[izotoniki] Mój ranking odżywek do bidonu.

[Kornel24]

Zapraszam na moją stronę http://co.larstwo.pl/ gdzie w przyszłości pojawi się więcej takich artykułów.

1.Nutrend unisport (smak peach)

Osobiście mój numer jeden, litrowa butelka koncentratu wystarczy na przygotowanie ok. 100 bidonów. Testowałem smak brzoskwiniowy i smak trawy cytrynowej, zdecydowanie polecam ten pierwszy. Cena wynosi 50zł za 1l, czyli 50gr za porcję. In plus jest także forma płynnego koncentratu,  który ma najlepszą rozpuszczalność ze wszystkich testowanych odżywek. W składzie oprócz 8g węglowodanów znajdują się minerały tracone podczas wysiłku.

Podsumowanie:

+korzystna cena
+dobry smak
+duży wybór smaków
-w składzie zawiera dużo substancji bawiących, konserwujących itp.

2. Born iso pro

Produkt używany przez zawodowych kolarzy, miałem przyjemność testować go podczas wyścigu.  Ma on bardzo neutralny, prawie nie wyczuwalny smak. Największym minusem produktu jest cena, gdyż 2kg kosztuje 130zł, Jest to około 50 porcji,  więc w tym wypadku za porcję płacimy 2,60zł. Produkt ma moim zdaniem najlepszy skład z tego zestawienia: 40g węglowodanów, a poza tym składa się tylko z naturalnych składników.

Podsumowanie:
+skład
+neutralny smak
-cena

3. SIS Electrolyte

Kolejny produkt używany przez zawodowe ekipy, w tym wypadku otrzymujemy skład podobny do born iso pro. Do wyboru mamy jednak większą paletę smaków, w składzie znajdziemy 40g węglowodanów i elektrolity, które tracimy podczas długotrwałych treningów. Cenowo 500g kosztuje ok. 50 zł, porcja kosztuje ponad 4 zł.

Podsumowanie:
+skład
+duży wybór smaków
-wysoka cena

4.Izostar

Bardzo popularny i powszechnie dostępny izotonik, testowałem wszystkie dostępne smaki, smakował mi tylko smak cytrynowy. Proszek nie zawsze rozpuszczał się w zimnej wodzie, dawka podana na opakowaniu była dla mnie zbyt duża, napój był za słodki i zalepiał gardło. 400g suplementu kosztuje około 20 zł czyli otrzymujemy porcję za 2 zł.

Podsumowanie:
+wersja cytrynowa jest nawet smaczna +ogólnodostępność
-zalecana porcja jest zbyt „mocna”

5.Trec vitalstack

Potrzebowałem przed wyjazdem na zgrupowanie jakiegoś napoju izotonicznego, udałem się więc do pobliskiego sklepu z odżywkami, gdzie sprzedawca polecił mi vital stack. Ten produkt kompletnie nie nadaje się na treningi. Napój był zbyt słodki, podrażniał przełyk. Vital stack można pić po treningu w ramach uzupełnienia witamin, ale nie polecam go na trening ani zawody.
Podsumowanie:
+zawiera witaminy
-nie nadaje się na trening