yaneeks Napisano 28 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2015 Hej, Mam teraz xt 2x10 i chce zmienić na xtr'a, macie jakieś doświadczenie w 29er'ach jak się spisuje 1x11, bo waham się nad 2x10 xtr, bo 2x11 kaseta jest przecieżka...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 28 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2015 Jest temat o napędach 1x11, w większości bazuje na 29erach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MartinH Napisano 28 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2015 Jeśli nie śmigasz po górach to 1x11 wystarczy, jak śmigasz to wziąłbym 2x10. 1x11 to kompromis pomiędzy miękkimi i twardymi przełożeniami, nigdy nie uzyskasz takiej rozpiętości jak w 2x10. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mateusz30 Napisano 2 Maja 2015 Udostępnij Napisano 2 Maja 2015 Zdecydowanie 2x10 wygrywa. Uniwersalnością i trwałością. Jeździłem pół roku 1x10 i wróciłem do zmieniarki z przodu. Przy napędzie 1x11 jeśli masz nogę, to skatujesz zarówno blat i bębenek błyskawicznie. U mnie z blatu stalowego już po kilku miesiącach zniknęły 2mm materiału na ząb. Bębenek ponacinany. Zdecydowanie rozwiązanie mało sensowne. Wydawało się fajne, bo lżejsze i dobre do budowania siły. Wydawało się też tańsze, jednak w praktyce niszczy się sprzęt. 1x11 nie sprawdza się nie tylko w górach, również na maratonach. Później na zdjęciach po twarzy widać na podjeździe, kto jedzie bez zmieniarki z przodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lesieque Napisano 2 Maja 2015 Udostępnij Napisano 2 Maja 2015 weź też pod uwagę, że jezeli masz 2x10 XT to jest to już normalny sprzęt. Chodzi mi o to, że jest to osprzęt o stosunkowo niskiej wadze, dobrej wytrzymałości itp. Ludzie piszą o zejściu z wagi około pół kilo na przejściu na 1x10 ale robią takie przejścia z niższych grup. Dla grupy XT ten zysk wagowy będzie na tyle niewielki, że jezeli nie jeździsz w zawodach kasując same pudła na każdych zawodach to te kilka gram chyba Cie nie zbawi, a stracisz znaczący zakres przełożeń. Przykładowo dzisiaj w górach jadąc spokojne tempo korzystałem z 24x36 a na zjazdach dokręcałem przy 38x11 i czasami brakowało. W przypadku jednej zębatki z przodu albo pójdziesz jak pros na podjeździe albo zostaniesz z tyłu i będziesz liczył na pozycję aerodynamiczną na zjeździe. Jak jeździsz XC/płaskie maratony spoko, ale...Czemu w ogóle chcesz zmienić napęd na XTR? Waga? Precyzja działania? Wygląd? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Greg00 Napisano 8 Maja 2015 Udostępnij Napisano 8 Maja 2015 Ja obecnie śmigam na 2x10 xtr, i jedyne na co mógłbym się przesiąść do 2x11 Z przodu mam korbę 38/26 Jak dla mnie 1x11 strasznie ogranicza i zawęża Co do przesiadki z XT na XTR waga to nie wszystko, precyzja to dodatkowy plus, na zmianie korby czy kasety nie odczujesz różnicy Przy manetkach i przerzutkach już tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi