Skocz do zawartości

[Ciśnienia] w amortyzatorze a zjazd


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Byłem w ten weekend z kumplem na Magurce Wilkowickiej. Wspięliśmy się od BB a zjeżdżaliśmy w stronę Międzybrodzia Bialskiego. Przed zjazdem stwierdziłem że dopompuje sobie amortyzator (Reba RLT 2012) żeby się zrobił twardszy żeby się za bardzo nie dobijał przy prędkościach i przy niezliczonej ilości kamieni na trasie. W tym momencie wcześniej wspomniany kumpel stwierdził że powinienem zrobić odwrotnie i spuścić mu trochę powietrza żeby amorek lepiej wybierał. dyskutowaliśmy chwilę na ten temat ale i tak zrobiłem po swojemu (jak to ja) i pojechałem na twardszym. Stąd moje pytanie - jakie Wy macie zdanie na ten temat - dopompowywać czy spuszczać przed ostrzejszym zjazdem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście jestem wyznawcą zasady, że ciśnienie amora ustawiamy raz a dobrze, tak, aby pracował pełnym zakresem i nie dobijał.

Stawanie przed zjadem i dobijanie/spuszczanie wichru do/z komory jest trochę surrealistyczne jak dla mnie.

 

Na rąbankach lepiej jak amor pracuje pełnym skokiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Tak naprawdę ,to jest to kwestia osobistych preferencji. Ale jeśli już , to bardzie zastanowiłbym się na zmianą poziomu tłumienia kompresji,aby widelec się nie zapadał,ale pracował w odpowiednim zakresie. Zwiększając ciśnienie ograniczasz czułość i skok amorka,zmniejszając- zwiększasz tendencję do zapadania się i dobijania.

Tłumienie kompresji ogranicza zapadanie się ,ale umożliwia wykorzystanie pełnego skoku w sytuacjach koniecznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RLT posiada regulacje jedynie wolnej kompresji a ta z kolei raczej sluzy temu, aby widel nie pompował przy pedałowaniu.

Niestety cięzko jest ustawić amortyzator tak aby wybierał zapałki na płaskim i jeszcze nie przelatywał przez cały skok jak szalony na zjazdach.

W tej rebie siedzi dual air czy solo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specem nie jestem, ale moim zdaniem powinno się napompować raz z odpowiednim dla naszych upodobań sagiem , a wszelkie regulacje załatwiać tłumieniem kompresji.

Obniżenie ciśnienia nie spowoduje nam przecież, że amortyzator będzie bardziej miękki, ukrócimy jedynie skok co jest głupotą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem SAG na ok 20% i po napompowaniu wszedł do ok 15% a teraz sobie to wyśrodkowałem i jak patrzałem to teraz jest jakieś 18%. Czyli lepiej go "utwardzić" na tłumiku niż bawić się ciśnieniami? Takie jak mam teraz (ciśnienia) zostawię bo amor dobrze pracuje. Ogólnie to był mój pierwszy zjazd na tym amorku odkąd go nabyłem więc miałem pewne obawy ale szybko zostały rozwiane bo szedł jak przecinak z czego jestem zadowolony :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a on profilaktycznie dopompował.

Dokładnie - zwiększyłem ciśnienia żeby uniknąć dobicia. 

Jeśli amortyzator przy sagu ustawionym na 18% bedzie dobijał, to na moje znaczy, że jest nadużywany - katowany mocniej niż producent to przewidział

Amortyzator ani raz nie dobił do końca. Gumeczka się zatrzymywała tak centymetr przed koroną czyli chyba prawidłowo :) I nie katuje tego amora bo chcę żeby był ze mną kilka lat albo i jeszcze dłużej.

 

W temacie chodziło mi rozwianie mojej rozkmiy czy lepiej dobić ciśnienia (żeby uniknąć dobicia) czy spuścić (żeby lepiej wybierał) na ostrzejszych zjazdach (wiem że Reba do tego nie służy). Kolega był na rowerze enduro więc on tego problemu nie ma bo 160 mm w jego Mattoc'u (i 150 z tyłu) przeleciało trasę o wiele szybciej i sprawniej niż ja ale i tak było grubo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie odesłać do poradnika, w którym wszystko dość łopatologicznie opisałem z punktu widzenia enduro - ale wszystkie zasady dotyczą zarówno amortyzatorów o skoku 200 mm, jak i 80 mm:

http://www.1enduro.pl/regulacja-zawieszenia-poradnik/

 

A w skrócie, żeby wyjaśnić parę mitów i (nie)prawd, które tu padły ;)

  • ciśnienie ustaw raz, a porządnie, SAG ~25% (na stojąco, pozycja "tygrys" ;), w rowerowych butach, w kasku, z plecakiem z pełnym bukłakiem itd. - wszystko jak do jazdy). SAG ustawiaj na całkowicie otwartym tłumieniu kompresji;
  • ciśnienie w negatywnej takie samo, jak w pozytywnej, ew. parę psi mniejsze/większe zależnie od gustu (w góry lepiej żeby było 2-3 psi więcej, niż w pozytywnej (zyska czułość);
  • tłumienie wolnej kompresji zapobiega bujaniu, ale to ma znaczenie w damperze. W widelcu przede wszystkim zapobiega zapadaniu się przy hamowaniu i w zakrętach, dzięki czemu rower lepiej utrzymuje geometrię i stabilniej się prowadzi;
  • jeśli przy SAG-u 25% będziesz dobijał (mało prawdopodobne), nie zwiększaj ciśnienia, tylko zmniejsz objętość komory powietrznej dolewając 5-10 ml oleju (uwaga - nie dotyczy Solo Air!);
  • jeśli w ciągu całego dnia w górach nie wykorzystałeś 100% skoku, to znaczy, że masz za wysokie ciśnienie lub zbyt wolno jeździsz ;)

Generalnie masz amortyzator dobrej klasy, więc poświęć mu parę godzin na porządne ustawienie, żeby wykorzystać go w 100% (szczegóły w poradniku) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W DA zaleca się, aby wygnać wicher z obu komór przed ustawianiem, nastepnie najpierw nadymać pozytywna a na końcu negatywną.

Jesli do negatywnej dasz ciut więcej wiatru (5 - 10psi) to amortyzator bedzie czulszy.

Bedzie też niestety skracał sie skok(amor zapadnie się), co prawda przy 5psi jeszcze nie powinno to nastapić, a przynajmniej nie poniżej wartości nominalnej skoku..

Jeśli w pozytywnej jest więcej niż w negatywnej, analogicznie amortyzator stanie się miej czuły.

 

Centymetr skoku w zapasie to juz sporo, jesli jesteś pewnien, że wiekszego łomotu niż na tym zjeździe nie dostanie ten amor, to możesz spokojnie sag ustawic bliżej 25%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

RLT posiada regulacje jedynie wolnej kompresji a ta z kolei raczej sluzy temu, aby widel nie pompował przy pedałowaniu.

Oprócz tego służy przeciwdziała zapadaniu się. Zwiększenie tłumienia kompresji nie powoduje zmiany SAGu,ale ogranicza uginanie się amorka przy stosunkowo wolnych uderzeniach. A to jest bardzo pożądane podczas zjazdów trudnych warunkach. 

To  tak bardzo z grubsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. To z tej dyskusji mogę wyciągnąć wnioski:

- Nie ma sensu zmieniać ciśnień w czasie przejażdżki bo raz dobrze ustawione powinny dać radę na takich zjazdach

- Sag ustawić około 20 - 25% a nie jak do tej pory 15-20%

Ale mam jeszcze jedno pytanie. Jeżeli 1 cm przed koroną to dużo to ile powinno być żeby było dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

W DA zaleca się, aby wygnać wicher z obu komór przed ustawianiem, następnie najpierw nadymać pozytywna a na końcu negatywną.
Nein

Jak nadmuchasz pozytywa, by uzyskać sag jak trzeba i wyrównasz negatywem, będzie kupa. Obie komory murza mieć zbliżone wartości do ustawiania sagu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale mam jeszcze jedno pytanie. Jeżeli 1 cm przed koroną to dużo to ile powinno być żeby było dobrze
 

Widzę, że nie chciało Ci się kliknąć i przeczytać poradnika więc wkleję Ci fragment :P

 

Powinieneś dobijać zawieszenie – po to kupiłeś drogi widelec ze 160 milimetrami skoku, żeby korzystać z każdego jednego. Przyjmuje się, że w ciągu dnia agresywnej jazdy ze wszystkimi typowymi (dla Ciebie) elementami typu skoki, rąbanki itd. powinno się 1-2 razy “zamknąć” zawieszenie i nie jest to żaden grzech. Jeśli nigdy nie wykorzystujesz pełnego potencjału, możesz zwiększyć SAG (do 30-35%), zmniejszyć tłumienie kompresji lub zwiększyć objętość komory.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprócz tego służy przeciwdziała zapadaniu się. Zwiększenie tłumienia kompresji nie powoduje zmiany SAGu,ale ogranicza uginanie się amorka przy stosunkowo wolnych uderzeniach. A to jest bardzo pożądane podczas zjazdów trudnych warunkach. 

To  tak bardzo z grubsza.

 

Tylko jak to się ma do tłumików np. CTD czy w sumie wiekszosci obecnych, gdzie masz 3 ustawienia,

D jak sama nazwa wskazuje jest ustawieniem na zjazd i w tym ustawieniu tłumik jest w pełni otwarty.

 

Nein

Jak nadmuchasz pozytywa, by uzyskać sag jak trzeba i wyrównasz negatywem, będzie kupa. Obie komory murza mieć zbliżone wartości do ustawiania sagu.

 

Jeszcze raz proszę.

 

 

@Wooyek, z tym dobijaniem bym nie przesadzał, zmknąć zawieszenie, czyli przesunąć oring na styk pod koronę, to nie to samo co łubudubnąć tak, że fakt dobicia czuć w nadgarstkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tylko jak to się ma do tłumików np. CTD czy w sumie wiekszosci obecnych, gdzie masz 3 ustawienia, D jak sama nazwa wskazuje jest ustawieniem na zjazd i w tym ustawieniu tłumik jest w pełni otwarty.
 

Ma się to tak, że z widelcem CTD nikt agresywnie nie jeździł w pozycji "D", która właśnie za bardzo nurkowała. Na 2016 Fox wycofał się całkowicie z CTD.

 

 

 

@Wooyek, z tym dobijaniem bym nie przesadzał, zmknąć zawieszenie, czyli przesunąć oring na styk pod koronę, to nie to samo co łubudubnąć tak, że fakt dobicia czuć w nadgarstkach.
 

A jaka jest różnica z punktu widzenia ustawień? Skok powinno się wykorzystywać cały (w warunkach takich, jak pisałem), a jak to odczuwają Twoje nadgarstki, to już jest kwestia progresji i jakości tłumienia danego widelca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...