Kaczorak Napisano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2015 Witam Byłem w ten weekend z kumplem na Magurce Wilkowickiej. Wspięliśmy się od BB a zjeżdżaliśmy w stronę Międzybrodzia Bialskiego. Przed zjazdem stwierdziłem że dopompuje sobie amortyzator (Reba RLT 2012) żeby się zrobił twardszy żeby się za bardzo nie dobijał przy prędkościach i przy niezliczonej ilości kamieni na trasie. W tym momencie wcześniej wspomniany kumpel stwierdził że powinienem zrobić odwrotnie i spuścić mu trochę powietrza żeby amorek lepiej wybierał. dyskutowaliśmy chwilę na ten temat ale i tak zrobiłem po swojemu (jak to ja) i pojechałem na twardszym. Stąd moje pytanie - jakie Wy macie zdanie na ten temat - dopompowywać czy spuszczać przed ostrzejszym zjazdem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radziuGD Napisano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2015 Osobiście jestem wyznawcą zasady, że ciśnienie amora ustawiamy raz a dobrze, tak, aby pracował pełnym zakresem i nie dobijał. Stawanie przed zjadem i dobijanie/spuszczanie wichru do/z komory jest trochę surrealistyczne jak dla mnie. Na rąbankach lepiej jak amor pracuje pełnym skokiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team durnykot Napisano 27 Kwietnia 2015 Mod Team Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2015 Tak naprawdę ,to jest to kwestia osobistych preferencji. Ale jeśli już , to bardzie zastanowiłbym się na zmianą poziomu tłumienia kompresji,aby widelec się nie zapadał,ale pracował w odpowiednim zakresie. Zwiększając ciśnienie ograniczasz czułość i skok amorka,zmniejszając- zwiększasz tendencję do zapadania się i dobijania. Tłumienie kompresji ogranicza zapadanie się ,ale umożliwia wykorzystanie pełnego skoku w sytuacjach koniecznych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radziuGD Napisano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2015 RLT posiada regulacje jedynie wolnej kompresji a ta z kolei raczej sluzy temu, aby widel nie pompował przy pedałowaniu. Niestety cięzko jest ustawić amortyzator tak aby wybierał zapałki na płaskim i jeszcze nie przelatywał przez cały skok jak szalony na zjazdach. W tej rebie siedzi dual air czy solo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaczorak Napisano 27 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2015 Dual Air. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lucass3 Napisano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2015 Specem nie jestem, ale moim zdaniem powinno się napompować raz z odpowiednim dla naszych upodobań sagiem , a wszelkie regulacje załatwiać tłumieniem kompresji. Obniżenie ciśnienia nie spowoduje nam przecież, że amortyzator będzie bardziej miękki, ukrócimy jedynie skok co jest głupotą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radziuGD Napisano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2015 W DA jest jeszcze kwestia wzajemnej relacji cisnienia w pozytywnej i negatywnej. Jeśli w negatywnej jest wyzsze cisnienie niż w pozytywnej, to amor jest czulszy ale przelatuje też przez skok. I taj jak lucass napisał, ustawić sag pod styl jazdy i zapomnieć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaczorak Napisano 27 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2015 Miałem SAG na ok 20% i po napompowaniu wszedł do ok 15% a teraz sobie to wyśrodkowałem i jak patrzałem to teraz jest jakieś 18%. Czyli lepiej go "utwardzić" na tłumiku niż bawić się ciśnieniami? Takie jak mam teraz (ciśnienia) zostawię bo amor dobrze pracuje. Ogólnie to był mój pierwszy zjazd na tym amorku odkąd go nabyłem więc miałem pewne obawy ale szybko zostały rozwiane bo szedł jak przecinak z czego jestem zadowolony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lucass3 Napisano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2015 Jeśli go dobijasz na zjazdach to zwiększ tłumienie kompresji, jak będziesz pompował na maxa to nie będziesz miał praktycznie sagu, a tak tez nie może być. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radziuGD Napisano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2015 Niestety wolna kompresja nie uratuje przed dobijaniem. Jeśli amortyzator przy sagu ustawionym na 18% bedzie dobijał, to na moje znaczy, że jest nadużywany - katowany mocniej niż producent to przewidział Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dran2 Napisano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2015 SAG to nie wszystko, jak dobija to możesz jeszcze pobawić się progresją zmieniając pojemność komory powietrznej. W SA masz do tego specjalne "tokeny" a w DA można chyba było dać więcej oleju do pozytywnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lucass3 Napisano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2015 To zabawy dla enduro np. Pike Tak naprawdę to nie wiadomo czy by dobijał, autor napisał, że był to pierwszy raz,a on profilaktycznie dopompował. Prawdopodobnie nie ma żadnego problemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaczorak Napisano 27 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2015 a on profilaktycznie dopompował. Dokładnie - zwiększyłem ciśnienia żeby uniknąć dobicia. Jeśli amortyzator przy sagu ustawionym na 18% bedzie dobijał, to na moje znaczy, że jest nadużywany - katowany mocniej niż producent to przewidział Amortyzator ani raz nie dobił do końca. Gumeczka się zatrzymywała tak centymetr przed koroną czyli chyba prawidłowo I nie katuje tego amora bo chcę żeby był ze mną kilka lat albo i jeszcze dłużej. W temacie chodziło mi rozwianie mojej rozkmiy czy lepiej dobić ciśnienia (żeby uniknąć dobicia) czy spuścić (żeby lepiej wybierał) na ostrzejszych zjazdach (wiem że Reba do tego nie służy). Kolega był na rowerze enduro więc on tego problemu nie ma bo 160 mm w jego Mattoc'u (i 150 z tyłu) przeleciało trasę o wiele szybciej i sprawniej niż ja ale i tak było grubo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2015 Skoro zatrzymywał się 1 cm. przed końcem, to ciśnienie w komorze było bardzo duże, nie wiem czy takie ciśnienie nie wpływa bardziej destrukcyjnie na amortyzator niż zbliżenie się do granicy skoku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaczorak Napisano 27 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2015 Właśnie nie były jakieś duże. Dopompowałem "+" na 110 a "-" na 100 na szczycie. Wcześniej było "+" na 95 a "-" na 85. Teraz to wyśrodkowałem. Wszystko na moje 74 kg plus jakieś 10 kg ubrania i plecak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wooyek Napisano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2015 Pozwolę sobie odesłać do poradnika, w którym wszystko dość łopatologicznie opisałem z punktu widzenia enduro - ale wszystkie zasady dotyczą zarówno amortyzatorów o skoku 200 mm, jak i 80 mm: http://www.1enduro.pl/regulacja-zawieszenia-poradnik/ A w skrócie, żeby wyjaśnić parę mitów i (nie)prawd, które tu padły ciśnienie ustaw raz, a porządnie, SAG ~25% (na stojąco, pozycja "tygrys" , w rowerowych butach, w kasku, z plecakiem z pełnym bukłakiem itd. - wszystko jak do jazdy). SAG ustawiaj na całkowicie otwartym tłumieniu kompresji; ciśnienie w negatywnej takie samo, jak w pozytywnej, ew. parę psi mniejsze/większe zależnie od gustu (w góry lepiej żeby było 2-3 psi więcej, niż w pozytywnej (zyska czułość); tłumienie wolnej kompresji zapobiega bujaniu, ale to ma znaczenie w damperze. W widelcu przede wszystkim zapobiega zapadaniu się przy hamowaniu i w zakrętach, dzięki czemu rower lepiej utrzymuje geometrię i stabilniej się prowadzi; jeśli przy SAG-u 25% będziesz dobijał (mało prawdopodobne), nie zwiększaj ciśnienia, tylko zmniejsz objętość komory powietrznej dolewając 5-10 ml oleju (uwaga - nie dotyczy Solo Air!); jeśli w ciągu całego dnia w górach nie wykorzystałeś 100% skoku, to znaczy, że masz za wysokie ciśnienie lub zbyt wolno jeździsz Generalnie masz amortyzator dobrej klasy, więc poświęć mu parę godzin na porządne ustawienie, żeby wykorzystać go w 100% (szczegóły w poradniku) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radziuGD Napisano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2015 W DA zaleca się, aby wygnać wicher z obu komór przed ustawianiem, nastepnie najpierw nadymać pozytywna a na końcu negatywną. Jesli do negatywnej dasz ciut więcej wiatru (5 - 10psi) to amortyzator bedzie czulszy. Bedzie też niestety skracał sie skok(amor zapadnie się), co prawda przy 5psi jeszcze nie powinno to nastapić, a przynajmniej nie poniżej wartości nominalnej skoku.. Jeśli w pozytywnej jest więcej niż w negatywnej, analogicznie amortyzator stanie się miej czuły. Centymetr skoku w zapasie to juz sporo, jesli jesteś pewnien, że wiekszego łomotu niż na tym zjeździe nie dostanie ten amor, to możesz spokojnie sag ustawic bliżej 25% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team durnykot Napisano 27 Kwietnia 2015 Mod Team Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2015 RLT posiada regulacje jedynie wolnej kompresji a ta z kolei raczej sluzy temu, aby widel nie pompował przy pedałowaniu. Oprócz tego służy przeciwdziała zapadaniu się. Zwiększenie tłumienia kompresji nie powoduje zmiany SAGu,ale ogranicza uginanie się amorka przy stosunkowo wolnych uderzeniach. A to jest bardzo pożądane podczas zjazdów trudnych warunkach. To tak bardzo z grubsza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaczorak Napisano 28 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2015 Ok. To z tej dyskusji mogę wyciągnąć wnioski: - Nie ma sensu zmieniać ciśnień w czasie przejażdżki bo raz dobrze ustawione powinny dać radę na takich zjazdach - Sag ustawić około 20 - 25% a nie jak do tej pory 15-20% Ale mam jeszcze jedno pytanie. Jeżeli 1 cm przed koroną to dużo to ile powinno być żeby było dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 28 Kwietnia 2015 Mod Team Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2015 W DA zaleca się, aby wygnać wicher z obu komór przed ustawianiem, następnie najpierw nadymać pozytywna a na końcu negatywną. NeinJak nadmuchasz pozytywa, by uzyskać sag jak trzeba i wyrównasz negatywem, będzie kupa. Obie komory murza mieć zbliżone wartości do ustawiania sagu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobike Napisano 28 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2015 Reba ma 5mm gdzieś między dolnymi lagami a koroną więc masz jeszcze 5mm do wykorzystania. W zależności ile zostało nalane oleju do tłumika albo da się wykorzystać te 5mm albo nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wooyek Napisano 28 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2015 Ale mam jeszcze jedno pytanie. Jeżeli 1 cm przed koroną to dużo to ile powinno być żeby było dobrze Widzę, że nie chciało Ci się kliknąć i przeczytać poradnika więc wkleję Ci fragment Powinieneś dobijać zawieszenie – po to kupiłeś drogi widelec ze 160 milimetrami skoku, żeby korzystać z każdego jednego. Przyjmuje się, że w ciągu dnia agresywnej jazdy ze wszystkimi typowymi (dla Ciebie) elementami typu skoki, rąbanki itd. powinno się 1-2 razy “zamknąć” zawieszenie i nie jest to żaden grzech. Jeśli nigdy nie wykorzystujesz pełnego potencjału, możesz zwiększyć SAG (do 30-35%), zmniejszyć tłumienie kompresji lub zwiększyć objętość komory. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radziuGD Napisano 28 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2015 Oprócz tego służy przeciwdziała zapadaniu się. Zwiększenie tłumienia kompresji nie powoduje zmiany SAGu,ale ogranicza uginanie się amorka przy stosunkowo wolnych uderzeniach. A to jest bardzo pożądane podczas zjazdów trudnych warunkach. To tak bardzo z grubsza. Tylko jak to się ma do tłumików np. CTD czy w sumie wiekszosci obecnych, gdzie masz 3 ustawienia, D jak sama nazwa wskazuje jest ustawieniem na zjazd i w tym ustawieniu tłumik jest w pełni otwarty. Nein Jak nadmuchasz pozytywa, by uzyskać sag jak trzeba i wyrównasz negatywem, będzie kupa. Obie komory murza mieć zbliżone wartości do ustawiania sagu. Jeszcze raz proszę. @Wooyek, z tym dobijaniem bym nie przesadzał, zmknąć zawieszenie, czyli przesunąć oring na styk pod koronę, to nie to samo co łubudubnąć tak, że fakt dobicia czuć w nadgarstkach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wooyek Napisano 28 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2015 Tylko jak to się ma do tłumików np. CTD czy w sumie wiekszosci obecnych, gdzie masz 3 ustawienia, D jak sama nazwa wskazuje jest ustawieniem na zjazd i w tym ustawieniu tłumik jest w pełni otwarty. Ma się to tak, że z widelcem CTD nikt agresywnie nie jeździł w pozycji "D", która właśnie za bardzo nurkowała. Na 2016 Fox wycofał się całkowicie z CTD. @Wooyek, z tym dobijaniem bym nie przesadzał, zmknąć zawieszenie, czyli przesunąć oring na styk pod koronę, to nie to samo co łubudubnąć tak, że fakt dobicia czuć w nadgarstkach. A jaka jest różnica z punktu widzenia ustawień? Skok powinno się wykorzystywać cały (w warunkach takich, jak pisałem), a jak to odczuwają Twoje nadgarstki, to już jest kwestia progresji i jakości tłumienia danego widelca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radziuGD Napisano 28 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2015 Co do pierwszego się mylisz - to odnośnie tego "nikt". dobicie != zamknięcie zawieszenia. Przy tym pierwszym czujesz ból w nadgarstkach a z zawiechy słychac jęk i strzał metalu o metal, drugiego nie jesteś nawet świadom. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.