Mentos Napisano 28 Lipca 2006 Napisano 28 Lipca 2006 W zeszły czwartek kupiłem takowy (już poza ofertą). Fajnie wygląda, dużu funkcji, b.dobra jakość wykonania. Ale najpierw męczyłem się z angolską instrukcją - nie ma polskiej - wymęczyłem i po jednym wypadzie szczena mi opadła. Raz, że w podstawce bezprzewodowej była jakaś grzechotka w środku, ale to nic. Ten licznik NIE MA AUTOSTARTU !!!!. To jakaś paranoja. Myślałem że wadliwy, ale dogłębnie przestudiowałem instrukcję i się mocno zdziwiłem. Wersja bezprzewodowa nie ma autostartu gdy licznik przejdzie w funkcję oszczędzania baterii !!!. A przechodzi po 5 minutach. Czyli krótka przerwa na wypadzie i za każdym razem trzeba pamiętać by wcisnąć jakiś przycisk. Co za paranoja. Na szczęście na opakowaniu jak byk stoi przy opisie tej wersji bezprzewodowej, że ma autostart. Nigdzie na szczęscie nie było dodane że nie działa gdy licznik po 5 min w stan oszczędzania przechodzi więc za niezgodność z umową zażądałem zwrotu kasy od sprzedawcy. Oczywista grzecznie ale coś tam, że do dystrybutora muszą odesłać po opinię itp - czyli standardowe zasłanianie się sprzedawców dystrybutorem chodź nie ma to nic do rzeczy. Więc ja, że reklamuję go za niezgodność z umową i to sprzedawca jest odpowiedzialny a jak nie zgłaszam to pisemnie i żądam odpowiedzi, no i zwrócili mi kasę, fajne chłopaki w tym sklepie były ale co mi tam, to moja kasa. Ostrzegam więc przed tymi licznikami. Nie wiem czy w nowej serii V110 (bezprzewodowe) to poprawili ale wg mnie powinni bo licznik byłby naprawdę super. Chcę teraz Sigmę lub CatEye zamówić/kupić, dystrybutorzy zapewniają, że nie mają takiej przypadłości ale wolę się upewnić. Jak ktoś ma takowe proszę o info. Dzięki z góry.
Mod Team Odi Napisano 28 Lipca 2006 Mod Team Napisano 28 Lipca 2006 Z tego co wiem to w bezprzewodowych Sigmach jest tak samo więc można sie domyślać, że to przypadłość wszystkich bezprzewodówek. W ogóle same problemu z tym więc najlepiej kup z kablem.
Mentos Napisano 28 Lipca 2006 Autor Napisano 28 Lipca 2006 A to ciekawe bo w Velo mi powiedzieli że Cat Eye tak nie ma i startuje automatycznie nawet z "uśpienia". To samo gostek a Allegro co ma Sigmę no ale mogą mnie w balona robić albo nie wiedzą sami. Dzięki anyway.
Kriss Napisano 28 Lipca 2006 Napisano 28 Lipca 2006 Ja w VDO C2DS mam wygaszenie wyświetlacza po 5 minutach, a po 30 min w tryb oszczędzania baterii - dopiero wtedy trzeba go ręcznie uruchomić. Mam go rok i nigdy nie zdarzyło mi się abym go zapomniał uruchomić.
Mentos Napisano 28 Lipca 2006 Autor Napisano 28 Lipca 2006 Mnie to do szału doprowadzało chodź pół godziny to nie 5 minut. I co jak dajmy na to wychodzisz ze schroniska albo ruszasz po dłuższej przerwie to zawsze pamiętasz o jego włączaniu ??? Przecie to tak jakbym codziennie wsiadając do auta musiał przyciskać jakiś przycisk by działał mi licznik kilometrów i prędkościomierz, tylko dlatego, że mam nowe auto i elektroniczne wskaźniki a nie jak kiedyś na linkę - nonsens. Ale jak tak wsystkie bezprzewodziaki mają to srał je pies, kupię faktycznie przewodowy.
Klosiu Napisano 29 Lipca 2006 Napisano 29 Lipca 2006 Ja mam bezprzewodowy CaT Eye CC-MC100W i ten na szczescie wzbudza sie automatycznie z kazdego stanu
premier Napisano 29 Lipca 2006 Napisano 29 Lipca 2006 Co do tej "grzechotki" - to rzeczywiście coś chyba mają tak wszystkie modele. Ja kupiłem Vetta VL 110 HD i też mi lata coś jakby sprężynka czy cuś. Ale licznik działa i jest bardzo fajny. Co można mu zarzucić? W sumie niewiele. Nie wiem jak jest w innych licznikach bo w sumie to jest mój pierwszy, ale brakuje mi zapamiętywania max. prędkości, max/min temperatury, max/min średniej prędkości. Owszem licznik zapamiętuje ale tylko wartości z ostatnij wycieczki (TRIP). Po resecie jak wybieram się w nową trasę te wartości są liczone dla nowej trasy. Taki mały niuansik, ale szkoda że brak. Co do termometra to ma dużą bezwładność, ale wskazuje poprawną temepraturę. Zdziwiłem się natomiast, gdy przeczytałem w instrukcji, że temperaturowy zakres pracy to od 0 do 49 st. Celsjusza. Nie powiem - nie raz mi się zdarzyło jechać w śniegu przy temepraturze zdecydowanie poniżej zera. I to mnie trochę martwi. Czy to znaczy że będę musiał jeździć bez licznika zimą? Domyślam się że pewnie chodzi tutaj o wyświetlacz, który źle radzi sobie z niskimi temperaturami. Może ktoś już się bujał na V100 zimą?
Mentos Napisano 30 Lipca 2006 Autor Napisano 30 Lipca 2006 Ja mam bezprzewodowy CaT Eye CC-MC100W i ten na szczescie wzbudza sie automatycznie z kazdego stanu Tak właśnie to sprawdzałem osobiście. I to jest normalne. Nie włącza się automatycznie jedynie wówczas gdy przechodzi po 2 tygodniach w funkcję sleep mode - i to ma sens w porównaniu do tej Vetty. Co do jeszcze temperatury w Vetcie. Wg mnie kompletnie bez sensu bajer. Pokazuje o.k. ale TYLKO w cieniu. Jak jedziesz naslonecznioną trasą licznik jest wystawiony na promienie i nagrzewa się co ma wpływ taki na wskazania że zamiast 25,28 bo gdzieś tyle było pokazywał 36 stopni. Ale wg mnie każdy bedzie z temperaturą tak miał. Nie ma jeszcze w sprzedaży po sklepach (tylko internet) ale może ktoś wie jak działa ten autostart w bezprzewodowej Sigmie 1606L DAT bo to mi się teraz najbardziej podoba, no ale wiadomo jak bedzie startował po krótkiej przerwie jak Vetta - ręcznie to do bani taki patent i licznik i biorę CAT-EYE'a.
premier Napisano 30 Lipca 2006 Napisano 30 Lipca 2006 Jak jedziesz naslonecznioną trasą licznik jest wystawiony na promienie i nagrzewa się co ma wpływ taki na wskazania że zamiast 25,28 bo gdzieś tyle było pokazywał 36 stopni. A co w tym dziwnego? Chyba logiczne że jak się jedzie w słońcu to jest wyższa temperatura niż w cieniu. Przecież w prognozie pogody nie podaje się temperatury w słońcu tylko właśnie w cieniu. Poza tym jak się jeździ w terenie leśnym (ja tak jeżdżę), to i tak bezpośredniego słońca zbyt wiele się nie uświadczy. Moja Vetta przeżyła właśnie pierwszą ulewę. Trochę się obawiałem czy przez te przyciski od góry nie będzie przeciekać woda do środka, okazało się jednak że licznik jest szczelny. Muszę powiedzieć że na razie jestem z niego bardzo zadowolony, ale to za wcześnie na jakieś głębsze refleksje. To co mi się bardzo podoba - to że nie ważne w którym trybie jesteśmy, zawsze pokazuje zależność do prędkości średniej: czy jest powyżej czy poniżej.
Mentos Napisano 31 Lipca 2006 Autor Napisano 31 Lipca 2006 A co w tym dziwnego? Chyba logiczne że jak się jedzie w słońcu to jest wyższa temperatura niż w cieniu. Przecież w prognozie pogody nie podaje się temperatury w słońcu tylko właśnie w cieniu. Poza tym jak się jeździ w terenie leśnym (ja tak jeżdżę), to i tak bezpośredniego słońca zbyt wiele się nie uświadczy. To jest jak najbardziej logiczne, ale jednocześnie dlatego jest bez sensu taki termometr. Zawsze będzie pokazywał głupoty w zależności czy się akurat po słońcu jedzie czy w cieniu, czy mieszanka na dodatek ogromna bezwładność się na to nakłada. Dlatego generalnie termometr w liczniku to nieporozumienie, a w Vettcie jest jeszcze funkcja Max i Min temperatura - po co mi taka info, że Max 50 stopni podczas wycieczki miałem jak to rower stał w słońcu pod schroniskiem np. To w sumie żadna informacja dlatego zawsze podaje się w cieniu temperatury by było porównanie. W licznikach jest to niemożliwe więc termometry są zbędnymi bajerami.
emer Napisano 31 Lipca 2006 Napisano 31 Lipca 2006 Mam od niedawna VETTA V100 z "kabelkiem" - zadnych problemów, jest OK ... Tylko kurde jakos gruba jest ... no i przyzwyczaiłem sie ze mam tez ekran z V aktualne z z godzina aktualną - tak było w Sigmie, a tu nie... inne kombinacje, ale tej akurat nie ma ... Pewnie kwestia przyzwyczajenia.. no i autostart ofkorz ma zawsze
premier Napisano 16 Sierpnia 2006 Napisano 16 Sierpnia 2006 A jak w waszych Vettach jest z zegarkiem? Ja zauważyłem że średnio po 2-3 tygodniach mam prawie 10 minut różnicy (in minus) w stosunku do zegarka z którym synchronizowałem!!! Toż to lekka przesada.
Mentos Napisano 17 Sierpnia 2006 Autor Napisano 17 Sierpnia 2006 Odnośnie jeszcze Sigmy 1606L czy jakiś takiś symbol. W każdym razie ta bezprzewodowa wersja - totalna porażka z tą bezprzewodowością. Po pierwsze tak samo jak liczniki bezprzewodowe Vetta jak i VDO nie ma autostartu. Jak się po 10 min. wyłączy to ręcznie trzeba ją wzbodzać, będę się upierał że to kompletny nonsens. Licznik widać jakościowo bardzo fajny, fajne funkcje, dobry wyświetlacz, podświetlenie itp. Natomiast z podanych wcześniej względów jak dla mnie kompletnie odpada (bezprzewodowy). Oczywista kupiłem Cat-Eya i jest o.k. wszystko.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.