[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie

[kantele]

Michał film spłaszcza ale zjazd był mega stromy (najlepiej to widać jak dojeżdżam do krawędzi - nie widać z niej zjazdu co świadczy o dużym nastromieniu) i z warstewką luźnego piasku i małych kamyków, zjeżdżałam na hamulcach, zero sterowności Z góry wydawał się prosty (tj. nie wymagający skręcania), dlatego uznałam, że mogę go zjechać a raczej się po nim zsunąć Jednak jak widać, był lekko zakrzywiony w lewo no i tutaj wyszedł mój brak umiejętności

M.

[elkaziorro]

Bo cierpienia młodego Wert..., yyy, bajkera.

[Jaca911]

Michał film spłaszcza ale zjazd był mega stromy (najlepiej to widać jak dojeżdżam do krawędzi - nie widać z niej zjazdu co świadczy o dużym nastromieniu) i z warstewką luźnego piasku i małych kamyków, zjeżdżałam na hamulcach, zero sterowności Z góry wydawał się prosty (tj. nie wymagający skręcania), dlatego uznałam, że mogę go zjechać a raczej się po nim zsunąć Jednak jak widać, był lekko zakrzywiony w lewo no i tutaj wyszedł mój brak umiejętności

M.

Właśnie miałem napisać, że użyłaś złego porzekadła. Poprawne to: Kto hamuje, ten nie skręca.

[TheJW]

 

 

Bo ku przestrodze: tak nie zjeżdżajcie

Trza było hamulce puścić.

Teren fajny, jeździłbym.

[michalr75]

Hamowanie jak już to w takich warunkach pulsacyjne albo nie cisnąć klamek do oporu, żeby koła na stałe nie blokować bo wtedy to faktycznie ze skręcania nici;-)

 

Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka

[kantele]

Teoria jest mi znana, gorzej z praktyką ;D

W Świętokrzyskim jest mnóstwo fajnych terenów do jazdy, zjazd z filmiku, choć bardzo stromy, był stosunkowo prosty, gdybym obrała nieco inną linię na początku to bym pewnie objechała drzewo po lewej i luz. Bywają tam natomiast zjazdy o wiele trudniejsze - mniej i bardziej strome ale za to bardziej techniczne, kręte, z mnóstwem kamieni i korzeni. Dla lubiących, jest też się gdzie utaplać w błocie, jest także sporo miejsc gdzie trzeba przejechać przez strumień. Są też długie mozolne podjazdy, jazda po gołoborzu i ścieżki na krawędzi stromej skarpy - czego dusza zapragnie. Przewyższeń też nie braknie, w tym roku na ŚLR Mazi regularnie serwuje 1200m i więcej na ~45km trasach. Są miejsca mega klimatyczne i czarodziejskie. Pure MTB

 

A żeby nie było, że offtop, to wrzucam zdjęcie z powodem wrzucenia: bo na poparcie moich twierdzeń. Fotka nie moja ale mnie przedstawiająca Z Maratonu w Zagnańsku.

 

[michalr75]

Byłem w Morawicy w tym roku z tego cyklu ale tam była stosunkowo mniej wymagająca trasa choć kilka stromych i karkołomnych zjazdów po kamieniach i korzeniach też było. Jechałem też Wąchock w cyklu Poland Bike, też fajna trasa, ale to wciąż nie jest esencja tych rejonów, w przyszłym sezonie może więcej pojeżdżę ŚLR, mam chęć zmierzyć się z Chęcinami.

 

Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka

[lucass3]

Bo wschód słońca

 

Edytowane 12 Września 2017 przez lucass3

[Jock3r]

Bo kolarz o zachodzie..

 

[wkg]

Bo pani w kółko jeździła lokomotywą ; )

Obie fajne : )

 

Edytowane 12 Września 2017 przez wkg

[gtb]

Bo zaległe wiosenne "truskawki"

 

[piter614]

Bo jest gdzie poćwiczyć technikę

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[zekker]

Teoria jest mi znana, gorzej z praktyką ;D

 

Zgadza się,też ostatnio się wywaliłem na ściance. 3-4 razy podjeżdżałem i psychika blokowała przed zjazdem. Bo jak już się przemogłem, to wyszło jak wyszło

 

Tutaj lepiej widać wysokość: https://lh3.googleusercontent.com/QzsVjjQRuU-VlyjPE7dEErI5pXbOKDPt8EUou05YWg-JJd6vZUyYYM0iv1OHx-xHNbVWqxQyEpob3B_QIMI=w2560-h1440-no

Niby nic, niby podobne u siebie się zjeżdżało ale tutaj jakoś tak wąsko i ten lekki łuk oraz kamienie. Wynik taki, że jechałem na hamulcach i nie odpuściłem przodu lub odruchowo mocniej go zacisnąłem i zacząłem lecieć przez kierownicę. Ratowałem się łapiąc ten korzeń "rączkę".

[ishi]

Stara prawda jest taka... "Kto hamuje ten przegrywa"

[kantele]

Michał Morawica była chyba najprostszą trasą w tym roku

Chęciny są mega trudne, z roku na rok coraz trudniejsze. Fajne są Daleszyce, może nie ma tak dużo przewyższeń ale trasa mocno techniczna i bardzo malownicza. Zawsze są na początku sezonu, kiedy noga jeszcze nie wkręcona więc to trochę jeszcze utrudnia.

Pozdr. Marta

[michalr75]

Michał Morawica była chyba najprostszą trasą w tym roku

Chęciny są mega trudne, z roku na rok coraz trudniejsze. Fajne są Daleszyce, może nie ma tak dużo przewyższeń ale trasa mocno techniczna i bardzo malownicza. Zawsze są na początku sezonu, kiedy noga jeszcze nie wkręcona więc to trochę jeszcze utrudnia.

Pozdr. Marta

No wiem że było łatwo w Morawicy ale akurat koledzy jechali więc się zabrałem;-) W przyszłym roku planuję więcej pojeździć ŚLR, zwłaszcza na wiosnę, kiedy noga jeszcze nie ta ;-)

 

Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka

[Ipla]

Dawno mnie tu nie było ale teraz mogę znowu was męczyć moimi zdjęciami

 

Edytowane 13 Września 2017 przez Ipla

[wkg]

Bo ile można jechać ...

 

[gtb]

Jeden obrót w bok i pływanie  , pozostanie jeszcze tylko bieg i triatlon zaliczony

[MartinH]

Bo ładnie tam <3

 

[gwozdziu325]

bo jesień

[lucass3]

Bo duża miotła.

 

 

[wkg]

 

 

Jeden obrót w bok i pływanie  , pozostanie jeszcze tylko bieg i triatlon zaliczony

 

E .... z tej perspektyywy Wisła lepiej wygląda - widać nurt. Ze środka nie wiadomo gdzie nurt i często trzeba się namachać ; )

[malimalinello]

Bo był wypad do Krakowa i Energylandii

 

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

[Ipla]

150km nie poszło na marne

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka