BikerLight Napisano 22 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2015 Przechodzę na hamulec tarczowy z przodu z powodu zmiany amorka i mam dylemat - jaki typ hamulca wybrać. Skłaniałem się ku mechanicznemu głównie z powodu estetyki kokpitu i mniejszych kosztów zacisku Ale może dać szansę hydraulikowi? Czy ciężko się przyzwyczaić do innego czucia na klamkach - mam na myśli nie tylko inny kształt samych klamek ale przede wszystkim odczucia podczas hamowania, wiadomo że vbrake wymaga jednak użycia większej siły. Wiem że nie jest to popularna kombinacja, ale może jednak ktoś tak jeździ i podzieli się swoimi spostrzeżeniami "jak to jest" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ychu Napisano 22 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2015 Ja również chętnie poczytam czy ktoś ma takie coś i podzieli się odczuciami jako że sam planuję taką konfigurację. Z tyłu nie mam jak założyć tarczówki więc musi zostać v albo wymiana ramy a do tego się nie spieszy bo gwarancja na 2 lata. Jedno co mogę powiedzieć: może być trochę dziwnie bo przecież hydraulik skok klamki koło 3 cm a v-ki z 5 jak się klamki pomylą nie będzie wesoło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rkopec16 Napisano 22 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2015 jeździłem tak jakiś czas temu przez około rok, normalnie idzie się do tego przyzwyczaić. Oczywiście do v brake przydałyby się jakieś lepsze klocki niż zwykłe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 22 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2015 Ale może dać szansę hydraulikowi? Czy ciężko się przyzwyczaić do innego czucia na klamkach - mam na myśli nie tylko inny kształt samych klamek ale przede wszystkim odczucia podczas hamowania, wiadomo że vbrake wymaga jednak użycia większej siły. Wiem że nie jest to popularna kombinacja, ale może jednak ktoś tak jeździ i podzieli się swoimi spostrzeżeniami "jak to jest" Im cięższy teren, warunki typu woda, błoto tym różnica będzie bardziej dokuczliwa. Wiadomo, że w bardziej płaskim terenie podstawowym jest przód więc ten tył jakoś tam sobie radzi. W górach gdzie konieczny jest korzystanie z obydwu a czasem na zjazdach tył pracuje mocniej to będzie lipnie. Kolejna sprawa to czy zimą jeżdzisz czy nie bo to determinuje wybór już i firmy i klasy hydrauliki. Jak tak to nie schoć w przypadku Shimano poniżej Deore i to najnowszych 615-ek. Osobiście nie polecam pakować się w mechaniki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abstinent Napisano 23 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2015 ja śmigam w takim zestawieniu i nie narzekam, ale 340 pod tarczę już leży generalnie to przód mam bb7 a tył xt z równoległym prowadzeniem śmigam tylko po górach, i to dosyć strome zjazdy bywają w mokrym wiadomo różnie jest ale na suchym idzie prędzej ogranicza mnie geo ramy i 100 skoku jak same hamulce imo dłuższe hamowanie na stromym daje popalić nadgarstkom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BikerLight Napisano 23 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2015 jeździłem tak jakiś czas temu przez około rok, normalnie idzie się do tego przyzwyczaić. Oczywiście do v brake przydałyby się jakieś lepsze klocki niż zwykłe. Z tyłu mam Avidy SD7 z klockami trójskładnikowymi, klamki to Avid FR5. Generalnie siła hamowania na suchym jest zadowalająca. Czyli jest jeden głos na plus dla kombo hydraulik i vbrake. Im cięższy teren, warunki typu woda, błoto tym różnica będzie bardziej dokuczliwa. Wiadomo, że w bardziej płaskim terenie podstawowym jest przód więc ten tył jakoś tam sobie radzi. W górach gdzie konieczny jest korzystanie z obydwu a czasem na zjazdach tył pracuje mocniej to będzie lipnie. Gór rowerek ten nie zobaczy , natomiast rzeczywiście często jeżdżę w błocie, faktycznie trzeba będzie uważać gdy tył będzie słabł a z przodu nie będzie wielkiej zmiany w sile hamowania. Jak tak to nie schoć w przypadku Shimano poniżej Deore i to najnowszych 615-ek. Osobiście nie polecam pakować się w mechaniki. Tak jeżdżę w zimie i myślę dokładnie o tym heblu, znalazłem dobrą cenę w jednym ze sklepów na M615. Niższe grupy odrzuciłem na starcie, podobnie jak zdecydowaną większość mechaników. Panowie generalnie problem mój rozbija się o odmienne wrażenia które będę miał na dłoni podczas hamowania. Wiadomo mechaniczne cięgło to jedno, a hydraulik da mi odmienne odczucie. Czy coś takiego najzwyczajniej w świecie nie dezorientuje i nie przeszkadza podczas jazdy? Dlatego właśnie m.in. skłaniałem się do tej pory ku mechanikowi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ychu Napisano 23 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2015 Czy coś takiego najzwyczajniej w świecie nie dezorientuje Moim zdaniem jest to bardzo prawdopodobne i właśnie też tego się boje by nie zaliczyć przed światłami otb. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sagitt77 Napisano 23 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2015 Nie sądzę żebyś miał problemy z tego powodu, że z przodu masz hamulec tarczowy hydrauliczny, a z tyłu v-kę. Szybko przyzwyczaisz się do lepszej pracy przedniego hamulca - mniejsza siła potrzebna do hamowania, lepsze dozowanie siły hamowania do zwolnienia lub całkowitego zatrzymania się. Przez jakiś czas jeździłem w takim układzie jak Ty, sądząc, że to wystarczające rozwiązanie ale szybko przekonałem się, że to stan przejściowy i zamontowałem też tarczowy z tyłu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ychu Napisano 23 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2015 Przez jakiś czas jeździłem w takim układzie jak Ty, sądząc, że to wystarczające rozwiązanie ale szybko przekonałem się, że to stan przejściowy i zamontowałem też tarczowy z tyłu. Czemu przejściowy? Ogólnie nie mam jak z tyłu zamontować tarcze chyba że adapter a2z ale boję się o ramę i najlepszym rozwiązaniem była by wymiana jej ale mam ją niecałe 2 miesiące a gwarancje na 2 lata więc nie wiem jak inaczej to zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moorzyn Napisano 23 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2015 możesz próbować ją sprzedać, niestety trochę stracisz, ale jak ma tylko 2 miesiące i gwarancję, to większe szanse, że ktoś kupi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ychu Napisano 23 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2015 możesz próbować ją sprzedać, niestety trochę stracisz, ale jak ma tylko 2 miesiące i gwarancję, to większe szanse, że ktoś kupi Wiem , ale nie o to chodzi. Ogólnie wymianę ramy to planuje ooo długo długo w przód. Na razie mam zamiar zrobić przedni hamulec właśnie na hydraulikę potem kupić nowe chwyty i potem amor i dopiero rama. Jednak znając życie w miedzy czasie jeszcze co nie co się sypnie i wymiana tego potrwa pewnie do 2020 roku Lecz chyba nieco będę musiał zmienić plany. To się okaże po tym jak to będzie mi się jeździć na v-kach z tyłu i hydrze z przodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BikerLight Napisano 23 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2015 Nie sądzę żebyś miał problemy z tego powodu, że z przodu masz hamulec tarczowy hydrauliczny, a z tyłu v-kę Z mniejszą siłą z tyłu mogę się pogodzić, najważniejsze że odmienne typy hamulców nie sprawiają kłopotów podczas jazdy. Dziękuję wszystkim, moje wątpliwości zostały tym samym rozwiane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team mrmorty Napisano 24 Kwietnia 2015 Mod Team Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2015 nie, no bardziej bezsensownego tematu(jako zapytania) to nie widziałem. Jak masz ochotę się wygadać to proponuję czat forumowy, a nie zakładanie bzdurnych tematów! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.