Skocz do zawartości

[trasy] Tatry wysokie - Dom Śląski w dolinie Wielickiej


czmiel85

Rekomendowane odpowiedzi

Siedzę i rozmyślam czy wybrać się na rower w tygodniu bądź też poczekać do weekendu, jakie w końcu kupić opony ( czy zostać przy schwalbe racing ralph których żywność zostawia wiele do życzenia czy wybrać coś innego) czy odpowiada mi kolorystyka plecaka dueter race exp air czy nie i kiedy w końcu zniknie śnieg w Beskidach ... Przy tych wielce istotnych dylematch całkiem przypadkiem trafiłem na filmik dwóch kolesi wjeżdżających rowerami do tego domu...

I wtedy zamarlem ze zdziwienia: jak to wygląda, to otoczenie, te widoki i w dodatku ( z tego co wyczytałem) jest to najwyżej położona trasa rowerowa w Tatrach - czego chcieć więcej ?!

No właśnie, może jakieś opinie od ludzi którzy już tam wyjechali? Z jakiego miejsca zaczynaliście? Trasa jest odpowiednio oznakowana? Da się zgubić?

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z opisu pod linkiem można się domyśleć, że zaczęli tam gdzie mówi @beskid. Widziałem jednak ostatnio filmik, na którym goście robią taką trasę z Zakopanego, ale trudno po zdjęciach doprecyzować, z którego parkingu dokładnie: https://youtu.be/8yNc1UwYedg

Ponieważ raz w roku jestem latem w Zakopanem, to też pomyślałem o tej trasie, dla urozmaicenia wędrówki.

Po obliczeniu trasy asfaltowej z ronda Bystre, przez Cyrhlę, Łysą Polanę, Żdiar, Tatrzańską Łomnicę do Tatrzańskiej Polianki i w górę wyszło około 65km i prawie 2200m przewyższeń w jedną stronę (wdg.bikemap.net).

Nie robiłem jeszcze takiej trasy po Tatrach na rowerze MTB więc pesymistycznie założyłem (chociaż po górach jeżdżę parę lat) że przy średniej 15km/h z przerwami na kawę i widoki powinienem obrócić w 10h z luzem.

Tymczasem gość na stronie http://przewodniktatrzanski.w.interia.pl/Rowery/trasy/trasy.htm niewiele krótszą trasą bo z Bukowiny 58 km zalicza według opisu w 5:20h !

Kolega @beskid ma tu sporo doświadczenia więc byłbym wdzięczny za weryfikację  :thumbsup:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na słowo "Zakopane" dostaję odruchowo drgawek więc ze zrozumiałych względów nie polecam. Jest cała masa innych ciekawszych miejsc z kąt można zacząć trasę. Choćby z potężnego i prawie pustego parkingu na przeł Zdziarskiej.

 

@errwin nie precyzyjnie doczytałeś bo owszem 5:20h ale w obie strony a to zmienia postać rzeczy. Wtedy łącznie blisko 120km.

 

Natomiast jeśli koniecznie z Zakopca to z logistycznego punktu widzenia powrót tą samą drogą jest trochę bez sensu. To już lepiej jechać dalej na Liptowski Mikulasz i objechać Tatry dookoła. Do Mikulasza z Tatrzańskiej Polanki jest za wyjątkiem delikatnego podjazdu pod Szczyrbskie Jezioro cały czas w dół. Fakt jest wspinaczka na przeł Hutiańską potem i delikatny podjazd przed Orawicami ale lekko do Zakopanego też nie jest. Oczywiście trasa taka z zaliczeniem Sląskiego Domu i Tatr dookoła to już mega ciężka sprawa ale do zrobienia.

Albo wracać jak się ma MTB tą samą drogą ale odbić na najpiękniejszy podjazd Doliną Białej Wody pod Zielony Staw. Droga nie jest asfaltowa ale miażdzy widokami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie precyzyjnie doczytałeś bo owszem 5:20h ale w obie strony a to zmienia postać rzeczy. Wtedy łącznie blisko 120km

 

No własnie ja w dwie strony policzyłem 8:30h samej jazdy plus 1h przerwy a u tego "podróżnika" wyszło 4:10h mniej więc albo moja średnia jest bezpiecznie zaniżona albo on podał "czystą" jazdę bez odpoczynków, ale i tak różnica spora...

 

Dookoła Tatr to już jest ponad 200km więc to jest wyzwanie i chyba raczej nie solo. A start planowałem z Zakopanego bo na Pardałówce mamy nocleg, ale dzięki - może masz rację aby skrócić dystans ze Słowacji, będzie więcej czasu na góry i widoki, może trafi się jakaś fajna powrotna ścieżka z Domu Śląskiego na dół np. do Smokowca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość po prostu obliczył czas czystej jazdy.

 

Co do ścieżki to jak Cię złapie Staż Parku to będziesz miał naprawdę kupę nieprzyjemności. Tym bardziej, że szlaki w sezonie idące w kierunku Tatrzańskiej Magistrali są dość uczęszczane. Byłbyś Słowakiem to jeszcze powiedzmy jest miło ale jesteś "niestety" na ich terenie jako Polak.

 

A trasa dokoła Tatr wcale nie jest straszna tylko trzeba założyć sobie równe tępo i przeznaczyć cały letni dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwyczaje są takie ja u nas bo tam jest Park Narodowy ze wszystkimi konsekwencjami jazdy poza wyznaczonymi trasami rowerowymi. Pod Śląski dom idzie droga więc można tam jechać rowerem. Na wszystkie szlaki "ścieżkowe" jest zakaz jazdy. Jak chcesz się trochę "wytłuc" po kamieniach to jedz na wspomniany Zielony Staw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to można tam wjechać rowerem czy robię to na własne ryzyko ? Jak patrzę na mapę to powinienem odbić gdzieś w Tatrzańskiej Łomnicy tylko, że ta sama mapa pokazuje mi, że ten Zielony Staw leży już w Polsce !?

Wybacz, ale kompletnie się nie orientuję w Tatrach słowackich, tym bardziej rowerowo  :confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyślałem, że skoro tak zachwala to może i palcem pokaże gdzie skręcić  :002:

Mimo wszystko bardzo dziękuję, pomysł przedni, dwa piękne wjazdy z browarem na szczycie  :thumbsup:

Mam tylko nadzieję, że ten drugi wjazd nie jest na pałę poza przepisami Parku !

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to można tam wjechać rowerem czy robię to na własne ryzyko ? Jak patrzę na mapę to powinienem odbić gdzieś w Tatrzańskiej Łomnicy tylko, że ta sama mapa pokazuje mi, że ten Zielony Staw leży już w Polsce !?

Wybacz, ale kompletnie się nie orientuję w Tatrach słowackich, tym bardziej rowerowo  :confused:

 

@errwin luknij no sobie na konkretne mapy a nie jakichś pażdzeż na którym nic nie widać. To jest najlepsza stronka poświęcona szeroko rozumianej turystyce zarówno rowerowej jak i pieszej na terytorium Słowacji. Od groma map, zdjęć i czego tam chcesz jeszcze;

http://www.vysoketatry.com/chaty/chpzplese/chpzplese.html   - Chata pod Zielonym Stawem i nawet mapa jest. Widać na niej jak byk drogę odbijającą tuż za Kieżmarskimi Żłobami w prawo w Dolinę Białej Wody. Ta droga to również szlak żółty i zaznaczony rowerowy (znaczek C). Tu masz foty jak ta droga wygląda http://www.vysoketatry.com/ciele/dzplesa/galeria.html

 

Jest też Druga Dolina Białej Wody. Zaczyna się w Łysej Polanie tuż za terminalami odprowowymi i za mostem na Białce w prawo. Droga jest szutrowa i również można jechać rowerem. Niestety byłem tam z dwa sezony temu więc nie wiem czy czasem nie przedłużyli możliwości jazdy aż do okolic Polany pod Wysoką. Nawet jak nie to i tak warto myknąć te 4 km. Tu masz czyjąś trasę i widać na jednym ze zdjęć znaczek zakazu wjazdu rowerem.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...