Rulez Napisano 23 Kwietnia 2015 Napisano 23 Kwietnia 2015 Minus dla tych którzy preferują kręcenie korbami z niższą kadencją. Cena 1800 jest bardzo atrakcyjna.
KrzysztofN Napisano 23 Kwietnia 2015 Autor Napisano 23 Kwietnia 2015 A tak prościej trochę z tym kręceniem... Niewiem czy będzie to jakiś duży minus przy normalnej- rekreacyjnej jeździe?
Rulez Napisano 23 Kwietnia 2015 Napisano 23 Kwietnia 2015 Czy to będzie minus zależy od indywidualnych preferencji (jeśli ktoś lubi osiągać wyższe prędkości przy wolniejszym kręceniu pedałami), możliwe, że nie będzie ci to przeszkadzało.
Marcin13 Napisano 24 Kwietnia 2015 Napisano 24 Kwietnia 2015 Nie, to nie będzie żaden wielki minus, być może nawet tego nie zauważysz. Zawsze też możesz wymienić środkową zębatkę korby na taka z 36 ząbkami (samą zębatkę można kupić za 30parę zł, a jej wymiana to nie jest wielki problem) i tyle. Poza tym kaseta jest dosyć "twarda" więc wszystko się zrekompensuje. Cena tego Kellysa atrakcyjna. Skąd weźmiesz nowy rower z 2010r.? Bo to nowy, tak?
Shiryu Napisano 24 Kwietnia 2015 Napisano 24 Kwietnia 2015 Zawsze też możesz wymienić środkową zębatkę korby na taka z 36 ząbkami (samą zębatkę można kupić za 30parę zł, a jej wymiana to nie jest wielki problem) i tyle Wymiana zębatki nie, ale regulacja napędu 44-36-22 już tak, bo żadna przednia przerzutka tego nie ogarnie. Napęd jest specyficzny, ale niegłupi Najtwardsze przełożenie jest stosunkowo miękkie jak na rower przeznaczony na szosę, ale mi np. nie przeszkadza, bo i tak używam go tylko do dokręcania z górki. Najlżejsze pozwoli na swobodne pokonanie podjazdów gdzieś do 10% (piszę to z perspektywy człowieka o dość "miękkich" nogach, któremu do forumowych wymiataczy dużo pod tym względem brakuje ). Inaczej mówiąc: amatorskie szwendanie się gdzie oczy poniosą (jeśli nie poniosą w prawdziwe góry) będzie przy takim napędzie bardzo przyjemne, bo ciasno zestopniowane przełożenia o sensownym zakresie gwarantują, że zawsze znajdziesz coś odpowiedniego
KrzysztofN Napisano 24 Kwietnia 2015 Autor Napisano 24 Kwietnia 2015 Ok, rozumiem że warto tego Kellysa. W sobotę idę i kupuję... Zastanawiam jak się uchował w sklepie rocznik 2010? Co najlepsze dzień wcześniej widziałem ten sam z 2010 r tylko za 2400zł. Także tutaj cena 1800zł kusi...
Porschak Napisano 24 Kwietnia 2015 Napisano 24 Kwietnia 2015 Nie, to nie będzie żaden wielki minus, być może nawet tego nie zauważysz. Zawsze też możesz wymienić środkową zębatkę korby na taka z 36 ząbkami (samą zębatkę można kupić za 30parę zł, a jej wymiana to nie jest wielki problem) i tyle. Poza tym kaseta jest dosyć "twarda" więc wszystko się zrekompensuje. Cena tego Kellysa atrakcyjna. Skąd weźmiesz nowy rower z 2010r.? Bo to nowy, tak? Powiem tak, przełożenia w rowerze crossowym to jedna z cech, która odróżnia go od MTB. Jesli myślisz jeździć dużo asfaltem, drogami utwardzonymi dobrze byłoby mieć 48 zębów na największej zębate z przodu. Mniej pedałujesz, a jedziesz szybciej. Dla mnie ta cecha jest bardzo istotna i z tego powodu zmieniłbym przednie zębatki...
Shiryu Napisano 24 Kwietnia 2015 Napisano 24 Kwietnia 2015 Mniej pedałujesz, a jedziesz szybciej. Słyszałeś kiedyś o czymś takim, jak kadencja? A wiesz, jaka jest prawidłowa? Przy takiej 44-11 spokojnie pozwoli na przekroczenie 60 km/h. Serio trzeba Ci więcej?
copone Napisano 24 Kwietnia 2015 Napisano 24 Kwietnia 2015 Można i spokojnie 60 k/h przy spokojnej kadencji 120 #...#
jackon15 Napisano 24 Kwietnia 2015 Napisano 24 Kwietnia 2015 Hej, dzisiaj większość MTB 29" 3x10 i 3x9 ma z przodu 40/32/22. Mam crossa Kellysa 48/38/28 i wolałbym mniejsze zębatki z przodu. Szczególnie dużą i małą. Średnia jest pewnie dopasowana do możliwości technicznych przerzutki. Także uważam, że nie jest to element dyskwalifikujący, chyba, że na trasach utrzymujesz prędkość średnią powyżej 30km/h..
Rulez Napisano 24 Kwietnia 2015 Napisano 24 Kwietnia 2015 Jednak nie wszystkim wystarczy korba 44, są tacy którzy preferują niższą kadencję i większe średnie prędkości - wolą korby 48/36 ... każdy sam powinien wybrać ...
AdamKrossB4 Napisano 24 Kwietnia 2015 Napisano 24 Kwietnia 2015 Ja na początku jeździłem na korbie 48-38-28 w swoim crossowym, później przesiadając się na nowego mtb z braku środków przełożyłem tą korbę i nie u mnie nie zdaje ona egzaminu. po mieście rzadko korzystam z blatu 38z. a 48 już w ogóle. Ostatnio testowałem rower z korbą 40-30-22 i było dla mnie idealnie. Musisz sam sprawdzić najlepiej u kogoś różne kombinacje i wybrać tą która będzie najlepiej odpowiadała na Twoje potrzeby.
KrzysztofN Napisano 27 Kwietnia 2015 Autor Napisano 27 Kwietnia 2015 Dziękuje wszystkim za wszystkie podpowiedzi i wskazówki Rower kupiony, w czwartek odbieram: http://www.bikekatalog.pl/2010/rowery/80/Kellys.Exquisite/ Zastanawiam się jeszcze czy nie zmienić od razu opon na bardziej uniwersalne. Teraz są Schwalbe cs comp 28x1.5 Teren będzie mieszany. Głównie asfalt, ścieżki rowerowe ale i drogi polne, leśne... Myślałem o: Schwalbe Land Cruiser 28x1.6 lub Schwalbe Smart Sam 28x1.6 Jest sens wymieniać czy na razie zostać przy tych co są?
Porschak Napisano 27 Kwietnia 2015 Napisano 27 Kwietnia 2015 Ja w swoim crossie mam schwalbe land cruiser 28 x 1,75. Polecam.
Pitof Napisano 27 Kwietnia 2015 Napisano 27 Kwietnia 2015 Jest sens wymieniać czy na razie zostać przy tych co są? Nie za bardzo widzę sens wymiany już teraz. CX Comp to dość uniwersalne opony, które sprawdzą w mieście i lekkim, ubitym terenie. Jak się zużyją to wtedy wymienisz je sobie na jakieś lekkie zwijane. Ponieważ jednak rower bardzo długo stał to przy odbiorze przyjrzyj się dokładnie oponom czy nie mają jakiś odkształceń lub uszkodzeń.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.