cesi99 Napisano 15 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2015 Jakie batony najlepiej kupić ze sklepu typu: delikatesy centrum, biedronka, abc? Do jazdy na rowerze nie mowie tutaj o dlugich dystansach tylko np 40-55km. Z góry dziękuję za odpowiedź Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zazi Napisano 15 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2015 zamiast batonów, kup banany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janusz.kowal Napisano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 Na 50km to nawet amator potrzebuje tylko płyny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Palinio Napisano 28 Maja 2015 Udostępnij Napisano 28 Maja 2015 Ja sporadycznie stosuję batony z http://runandbike.pl/ ale to musi być jakiś dłuższy wypad wtedy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lajtspid Napisano 28 Maja 2015 Udostępnij Napisano 28 Maja 2015 A można je kupić w Biedronce? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kidot Napisano 28 Maja 2015 Udostępnij Napisano 28 Maja 2015 http://lekki-rower.blogspot.com/2015/03/baton-energetyczny-domowy-sposob.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
v8man Napisano 29 Maja 2015 Udostępnij Napisano 29 Maja 2015 Ja też stosuję te Run&Bike ale w biedronce ich nie widzialem jeszcze. Zazwyczaj zamawiam przez neta od razu więcej i nie tylko batony bo jeszcze fajne są żele wysokoenergetyczne i poczytaj o tym bo w trasę to raczej nawet lepsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tofi Napisano 29 Maja 2015 Udostępnij Napisano 29 Maja 2015 Na 50km to nawet amator potrzebuje tylko płyny Kwestia wytrenowania organizmu. Pierwsza moja trasa i potrzebowałem na 70km 2 litry izotonika 2:1 plus 4 żele, bo równo co godzinę mi odcinało cukier, a na chwilę obecną na około 60km w niecałe dwie godziny ostatnio poszło mi może z 600ml izotonika bez cukru. Przemiany materii człowiek się uczy w miarę trenowania. Polecam chałwę te małe opakowania - ma w zasadzie wszystko co trzeba, poza konsystencją, bo nie wchodzi tak szybko jak banany. Run&bike widziałem dwa tygodnie temu przy kasie w Polo market (jeżeli ktoś ma tą sieciówkę u siebie w mieście). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joassska Napisano 31 Maja 2015 Udostępnij Napisano 31 Maja 2015 Też ze swojej strony polecam run&bike, te akurat najlepiej mi pasują, mają dobry skład. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudeusz09 Napisano 31 Maja 2015 Udostępnij Napisano 31 Maja 2015 Sezamki Panie kolego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zsolpyW Napisano 1 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2015 polecam Sznikersa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moorzyn Napisano 1 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2015 Ja wolę góralki lub inne tego typu wafelki na 160 km zjadłem jednego, dwa banany i trzy bułki ziarniste i 1,5l izo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zgucior Napisano 12 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2015 Banan , drożdżówka , sezamki. Nie wszystko na raz oczywiście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
porcelanowy Napisano 12 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2015 Powitoł Ja tam lubię przegryźć słodycza raz na godzinę, nawet jak wysiłek nie był jakiś duży. Czas jakiś temu w biedrze kupiłem batony owocowe cactus: http://www.lisiamama.pl/2015/04/batony-dla-roczniakow-owocowe-castus-z.html Banan-rodzynki, bo takie akurat były i też akurat te smaki lubię Małe, poręczne (płaskie, łatwo w plecak rowerowy wsunąć obok pompki ), po 5szt pakowane więc na przekąskę dobre, nie płyną w upale tak jak czekolada. Nie wiem, czy to był jednorazowy wysyp bo kupiłem dwie ostatnie paczki, ale jak znów trafię to kupię zapas. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ravaelo Napisano 19 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2015 A ja na 100km wypijam 1l wody niegazowanej z sokiem malinowym i miodem a przed jazdą i po 1 banana. Zawsze w torebce mam snikersa albo knopersa gdyby mi w brzchu zaczęło burczeć, ale przeważnie go przywoże ze sobą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zgucior Napisano 20 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2015 ravaelo , Twoje stwierdzeni o litrze wody z czymś tam , na 100kmów jest wg mnie dość oględne. Czy przy obecnych temperaturach powyżej 35C tez tak mało piłeś? Litr na godzinę chyba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ravaelo Napisano 23 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2015 Każdy ma inny organizm podczas ostatnich upałów pierwszy raz w życiu piłem podczas jazdy i w na 4h jazdy wypijałem ten litr wody (po kilka łyków co pół godziny) bo ogólnie to butelkę otwieram dopiero po. Podczas "normalnych temperatur" (do 25C) biorę ze sobą tylko butelkę po powerade 0,75. Nie jestem jedyny który tak robi, mój Tata który ma ponad 50 lat przy jezdzie 50km nie bierze ze sobą zupełnie nic a przed jazdą zjada tylko jabłko i widocznie mu to wystarcza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zgucior Napisano 23 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2015 Tak tak , pozdrówcie razem z tata swojego urologa i nefrologa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ravaelo Napisano 23 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2015 To że ty potrzebujesz około 2,5 litra wody dziennie (tak wnioskuje po różnych artykułach rowerowych i po endomondo które każe mi się nawodnić 6 litrami wody podczas jazdy :| jakaś paranoja) to nie znaczy że każdy tak musi pić.a gdy mi się niechce pić to mam to robić na siłę? Jak wcześniej wspomniałem kazdy ma inne potrzeby Na codzień pracuję w hucie i temp 60C są na porządku dziennym a są ludzie którzy wypijają podczas dniówki max 1,5 litra wody, Wieć nie rozumiem zdziwienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darek14 Napisano 24 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2015 Patrzę na skład wyżej polecanych batonów Run & Bike i one zawierają śladowe ilości węglowodanów więc stosowanie ich podczas jazdy nie ma sensu. Nawet sam producent nie umieszcza ich w kategorii "podczas wysiłku". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesiowu Napisano 24 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2015 niezłe są te: https://www.sante.pl/produkty/pokaz/baton-go-on-zurawinowy-50g są też inne smaki z tej serii nie jest to absolutne prożarcie jednak są ok. niestety ceny w różnych sklepach mają spory rozrzut, ale da się trochę ponad 2,5zł wyhaczyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bzx Napisano 24 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2015 Biedronka sprzedaje na dziale zdrowa żywność batony za 1,49 ziko zdaje się, w składzie płatki owsiane i w zależności od smaku dodatki owocowe (żurawinowy, morelowy lub bananowy) i jakaś tam polewa czekoladowa. Sto razy lepsze i bardziej odżywcze niż wszelkie snikersy itepe. Waga 40g, 29g węgli, 159kcal. Za tą cenę to mi się już nawet nie chcę robić domowych... chociaż dobre mi wychodzą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ravaelo Napisano 24 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2015 A nie lepiej sobie samemu zrobić? Będą dużo zdrowsze i dużo taniej wyjdzie a przepis jest banalnie prosty. Pół szklanki płatków owsianych 100 g gotowanej fasoliPoł szklanki otrębów przennych Pół szklanki otrębów owsianych Pół szklanki suszonej żurawiny Pół szklanki pokrojonych moreli suszonych Pół szklanki wiórków kokosowych Pół szklanki migdałów Pół szklanki miodu Tabliczka gorzkiej czekolady 2 jajka Kostka masła lub margaryny Wszystkie składnki miksujemy za wyjątkiem miodu i masła, które rozpuszczamy w rondlu, po rozpuszczeniu miksujemy wszystko naraz. Gotową masę układamy w brytfance i wstawiamy do piekarnika narzanego do 200C na około 10 min. Po ostudzeniu wstawiamy do lodówki i po około 12 godzinach kroimy na gotowe batoniki. Przepis podał mi już kiedyś kumpel co trenuje kulturystykę, podobna dość kaloryczne i bardzo odżywcze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bzx Napisano 24 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2015 Pewnie, że lepiej zrobić samemu, bo można dobrać ulubione składniki itp. Ja ostatnio korzystałem z tego przepisu (lekko zmienione składniki) - tutaj batony w formie jeszcze lądowały w piekarniku. Czy wyjdzie taniej to bym polemizował, ale na pewno zdrowiej (brak regulatorów, etc). Ale jest jedno ale: trzeba najpierw zrobić zakupy, potem się z tym babrać a potem jeszcze na wypad pakować w jakieś woreczki przez co mi sie np. te batoniki rozwalały No więc skoczyłem do Biedry... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adhed Napisano 24 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2015 U mnie by pewnie długo takie batony nie przetrwały jakbym sam całą blachę zrobił ;P Czasami też kupuję te z Biedronki - one są od Bakalland i całkiem niezłe, a niektóre rodzaje mają dobry skład. Ogólnie w trasie nie zależy mi na smaku i zjem byle co, żeby dostarczyć energii i byle była nadal radość z jazdy, bo na tym się skupiam. Często jem te batonki musli z Lidla - są małe i tanie, ale skład mają słaby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.