DarkoZZZZ Napisano 15 Kwietnia 2015 Napisano 15 Kwietnia 2015 Właśnie zamierzam kupić nowy rower. Zastanawiałem się nad crossem ale przymierzyłem się do nich i jakoś mi nie pasują. Całe życie jeździłem na MTB i cross wygląda dla mnie dziwnie, gorzej się zawraca itp.. wiem że wymyślam, ale jakoś nie jestem przekonany. Dlatego zastanawiam się czy nie wybrać jednak znowu MTB 26" tym bardziej że przeważnie jest różnica w cenie 200-300 zł w stosunku do crossa. Natomiast z zaoszczędzonej kwoty kupić za 50 zł jakieś dobre cienkie opony np 1,7" albo 1,5". Mam nadzieję, że to wszystko co będzie wymagało zmiany. niektórzy myślą o zmianach napędu, ale ogólnie przy kadencji ok 80 obrotów/minutę to mamy 30km/h, więc może to mi starczy. Rower ma być do miasta, więc raczej ponad 30 km/h nie będę jeździć. Do tego MTB powinien być lżejszy od crossa lub trekkinga więc łatwiej go będzie nosić po schodach. No i na oponach 1,7 a nawet 1,5 zawsze jakoś mogę wjechać do lasu, przynajmniej na utwardzone ścieżki.
lucass1984 Napisano 15 Kwietnia 2015 Napisano 15 Kwietnia 2015 Jeżeli do jazdy po asfalcie, ścieżkach utwardzonych to lepszy będzie crossowy (jest szybszy ze względu), natomiast gdybyś dużo pomykał po leśnych wąkich ścieżkach to faktycznie MTB. Co do wagi to MTB i crossowe mają podobne, trekking jest cięższy ze zwględu na bagażnik/błotniki itd. Inwestycja w dobre oponki czy to w MTB czy cross to bardzo dobry pomysł, na asfalt i ubite ścieżki polecam Schwalbe Marathon Racer nawet w wersji 1,3-1,4.
DarkoZZZZ Napisano 15 Kwietnia 2015 Autor Napisano 15 Kwietnia 2015 No własnie crossy mi sie jakoś nie podobają - wychowałem się w czasach kiedy geometria roweru typu Ukraina była obciachem, a nie kojarzyła się z modnym hipsterskim sprzętem
konfuzja Napisano 15 Kwietnia 2015 Napisano 15 Kwietnia 2015 Hmmm, Darko - kombinuję trochę jak Ty Ale... http://www.forumrowerowe.org/topic/181230-3-4-tys-pln-goral-na-26-calach/ Czy faktycznie warto wchodzić w 26 cali? Wczraj pojeździłem trochę testowo na crossowej Meridzie. Niby wszystko ok, ale czułem się na tym rowerze jak bocian (chociaż mam krótkie nogi:) ). I ta cienka opona przede mną, dosłownie jak na kolarce hmmm... Sam nie wiem co robić.
lucass1984 Napisano 15 Kwietnia 2015 Napisano 15 Kwietnia 2015 Rozumiem Cię bardzo dobrze bo pracując w sklepie rowerowym spotkałem mnóstwo ludzi którzy szukali MTB bo kiedyś była taka moda i tak im się w głowe wbiło, że musi być góral choć jeżdżą tylko do sklepu po bułki. A już szczególnie szok wzbudzało, że jak można jeździć po mieście na oponach cieńszych niż 2.0 bo to przecież cienkie jest, zaraz się przebije itd... Dziś nawet górale nie są małe (wysyp 29" i 27,5"). Tak naprawdę cross i mtb są bardzo podobne, często na tym samym osprzęcie. Bardziej niż na rozmiar kół patrz na rozmiar ramy, jeżeli czujesz się za bardzo wyciągnięty to kup krótszą. Cross ma też bardziej komfortową geometrię. Ja mam górala a moja dziewczyna jeździ na kołach 28" z oponami Schwalbe Marathon Racer 1,3 i czasem bardzo ciężko za nią nadążyć :-)
DarkoZZZZ Napisano 15 Kwietnia 2015 Autor Napisano 15 Kwietnia 2015 Co do MTB 27,5 i 29 to faktycznie, sporo ludzi kupuje. Ale miałem okazję pożyczyć taki sprzęt od znajomych i zarówno 27,5 i 29 mi nie przypasowały - szczególnie gorsza zwrotność i szerokie kierownice jakie się w tych rowerach montuje. Dla mnie wygodniejsze jest dalej 26''. A co do porównani cross i MTB 26". Jeżeli najwięcej daje szerokość opony a wielkość koła już nie wiele(mówimy o oporach), to może przy bardziej sportowej pozycji na MTB (mocne pochylenie do przodu), to opory będą takie same? Do 30 km/h powinno byc podobnie, bo powyżej dochodzi brak zębów na korbie ( crossy mają więcej), więc na MTB kadencja byłaby już powyżej 80. No i jeszcze jedno.. to że kupuję górala do miasta, nie znaczy że czasem nie pojadę w trudniejszy teren, chociaż bez gór. Myślę że przy geometrii crossa, cieżej zjechać przy stromych zjazdach niż na góralu.
lucass1984 Napisano 15 Kwietnia 2015 Napisano 15 Kwietnia 2015 Większa średnica koła i większy blat z przodu (nawet 48T) oraz cieńsze opony sprawiają, że rower jest szybszy. MTB 26" ma właśnie ograniczenie wynikające z wielkości koła i blatu, przy pewnej prędkości nawet jak masz siłę to kadencja jest za duża. Ja osobiście mam górala ale z racji, że jeżdżę na nim raczej po płaskim, asfalcie i unikam hardcorowego błota, skał itp więc mam 26" opony Shwalbe Fourious Fred i napęd 1x10. Rower jest lekki, dzięki temu ma super przyspieszenie choć jeden blat ogranicza prędkość maksymalną.
DarkoZZZZ Napisano 15 Kwietnia 2015 Autor Napisano 15 Kwietnia 2015 lucass, Właśnie o to chodzi. Przy 30 km/h masz jeszcze normalną kadencję ok 80 przy przełożeniu 3 z przodu i 8 z tyłu, a podobno najbardziej optymalna kadencja to 90 więc jeszcze jest trochę zapasu, chociaż na MTB i w mieście nikt nie będzie pedałować jak dziki Na trasę jak będziemy chcieli wyjechać, to zakładając niskie opory na asfalcie, przy oponach 1,5, wyciągniemy kadencję 90, czyli jakieś 35 km/h. Ale wiem że dla niektórych będzie to problem, bo większość z nas jeździ na niskiej kadencji, dlatego może warto o to tez powalczyć... dużo daje to na ostrych pojazdach
cienkun Napisano 15 Kwietnia 2015 Napisano 15 Kwietnia 2015 Sporo producentów ma w swojej ofercie rowery MTB przeznaczone do miasta... Np linia lifestyle comfort gianta, czy mtb comfort unibika, może warto szukać roweru tego typu? edit (choć akurat gianta, ani unibika nie warto, bo to straszna bieda w tych modelach... )
DarkoZZZZ Napisano 15 Kwietnia 2015 Autor Napisano 15 Kwietnia 2015 Cienkun, Brzydkie to No i ma pewnie większość wad MTB, bez zalet crossa (inna korba i kaseta). Jedynie pozycja za kierownicą może być wygodniejsza, ale to nigdy nie był dla mnie problem .. a nawet zaleta
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.