Staszek60 Napisano 13 Kwietnia 2015 Napisano 13 Kwietnia 2015 Na tyle mam Schwalbe Marathon Racer 700x35 . Dzisiaj dokupiłem trochę inną / szukałem ale nie mają takiej samej.../ czyli Schwalbe Marathon Plus 700x38. I tu mam dylemat : rower wyprawowy , na tyle sakwy co prawda nie załadowane na full bo nocowanie w agroturystykach itp. Czy w związku z tym założyć oponę z maksymalnym zabezpieczeniem antyprzebiciowym na tył / Marathon Plus/ ale za to szerszą czy założyć "szybszego" Racera na tył / ale węższego bo 700x35 / ?
zadra1965 Napisano 13 Kwietnia 2015 Napisano 13 Kwietnia 2015 Jeżeli z sakwami to lepiej założyć na tył coś szerszego - miejsze ryzyko dobicia opony do felgi.
Staszek60 Napisano 14 Kwietnia 2015 Autor Napisano 14 Kwietnia 2015 I tak zrobiłem. i nie było bata abym nie wypróbował roweru. trochę to było niemiarodajne bo: mocno wiało , trochę inna trasa , sporo pod górę a na dodatek ciemno /jazda po 19 ../ . Wynik : miałem odczucie że ciężej się jeździ . Dzisiaj zweryfikuję swoje odczucia
robertrobert1 Napisano 14 Kwietnia 2015 Napisano 14 Kwietnia 2015 Na tyle mam Schwalbe Marathon Racer 700x35 . Dzisiaj dokupiłem trochę inną / szukałem ale nie mają takiej samej.../ czyli Schwalbe Marathon Plus 700x38. I tu mam dylemat : rower wyprawowy , na tyle sakwy co prawda nie załadowane na full bo nocowanie w agroturystykach itp. Czy w związku z tym założyć oponę z maksymalnym zabezpieczeniem antyprzebiciowym na tył / Marathon Plus/ ale za to szerszą czy założyć "szybszego" Racera na tył / ale węższego bo 700x35 / ? Przy bardzo mocno załadowanych sakwach opona o wiekszej pojemności powinna być na tyle. Jeśli jednak jeżdzisz na pól lekko to oponka o większej pojemnosci powinna być na froncie zwłaszcza jeśli masz w planie poruszać po lekkim terenie gdzie są szutry i drogi leśne. Nawet jeśli będziesz toczyć się tylko asfalcie to slickowa opona także powinna się pojawić na tyle.
Staszek60 Napisano 14 Kwietnia 2015 Autor Napisano 14 Kwietnia 2015 Przerzuciłem przód na tył i zaraz jadę w traskę obadać co i jak. Tak na marginesie : po napompowaniu opony /dętki/ do górnego ciśnienia /6,5 bara/ gdy ściągałem pompkę z zaworku to....rozwaliło dętkę , rozerwało ją w środku na odcinku prawie 15cm. Dętkę włożyłem prawidłowo, nie przyszczypałem, najpierw pompowanie do 1 bara i profilaktycznie poprawiłem ułożenie w oponie a potem dopompowanie do żądanego ciśnienia . I BUM . Ledwo co mi palucha nie urwało . Dętka to STS , kupiłem teraz Maxxisa na zapas . edit. Przejechałem tylko 28 kilometrów , przy dosyć mocnym wietrze czołowym . Faktycznie, opona Schwalbe Marathon Racer o wiele lepiej zachowuje się jako "napędowa" . Mimo warunków czuło się że rower szybciej się rozpędza i ze lżej się jeździ. Także prędkość była wyższa. Z tym że moja najwyższa średnia to ta dzisiejsza 21,9 km/h / rower cross więc i pozycja na rowerze trochę wyższa stąd i większe opory powietrza i mniejsze prędkości - po prostu inna geometria, tak sądzę.../ . Średnią nie mam się jak chwalić ale w sumie mam dopiero 800 kilosów w nogach więc niewiele przy Was......
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.