Skocz do zawartości

[wycieczka]Majówka w Gorcach Mogielica - Turbacz-Gorc


kross_bit

Rekomendowane odpowiedzi

Hey Mama pytanie odnośnie tras w Gorcach. Chodzi mi o start ze Szczawy bo znalazłem sobie fajny Pensjonat na majówkę ale nie bardzo wiem jak wyglądają tresy. Właściciel polecił mi Gorc-Turbacz oraz na drugi dzień Mogielicę . Czy ktoś wie jak wygląda poziom trudności tych tras ? Nie ukrywam że jestem początkującym.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poziom jest zróżnicowany od łatwych po bardzo trudne. Na Mogielicę najlepiej dostać się z pobliskiej Bukówki. Na początku szosą potem górską drogą do spotkania z niebieskim szlakiem i finałem na Mogielicy. Zjazd zielonym na Wyrębiska Szczawskie jest dość trudny tylko na samym początku. To tylko jeden z przykładów. Mogielicę można też objechać dokoła z tego samego miejsca z którego się zaczęło. Dzień jest już długi więc jak jest para w nogach to warto odbić z pod przeł żółtym szlakiem na Mały Krzystonów i dalej na Jasień. Odcinek dość krótki ale mega przyjemny. Z Jasienia wrócić na przeł tak jak się przyjechało i dopiero atakować Mogielicę.

 

Druga opcja jest już dużo trudniejsza i z racji możliwości zalegania śniegu co za tym idzie sporej ilości błota trzeba się mocno zastanowić. Problem kolejny to fakt wprowadzenia "wyrażnego" zakazu jazdy rowerem od Jaworzyny Kamienickiej w stronę Gorca. W zwykły dzień nie ma problemu ale w Majówkę będzie jak zwykle sporo patroli Straży Parku więc już tak kolorowo nie jest.

Mam inną propozycję z zaliczeniem Gorca. Ze Szczawy jedziesz sobie kilka km w stronę Kamienicy i skręcasz na Zasadnie. Teraz nowo wyasfaltowaną drogą na przeł Młynne i dalej do Ochotnicy. Na dole jedziesz sobie kilkaset metrów pod stację paliw gdzie zaczyna się szlak zielony na Gorc. Będzie trochę wypychu ale warto. Ze szczytu lecisz w dół z 2km niebieskim do szałasów na polanie Gorcowej. Tu zaczyna się droga górska opadająca w kierunku Szczawy. Możesz jechać dalej niebieskim aż do spotkania się z czarnym na Nowej Polanie ale to jest już cholernie ciężka sekcja.

 

Z kolei na Turbacz możesz dość ławo dostać się z Lubomierza - Rzek niebieskim na przeł Borek a dalej już żółtym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...