lukasmc Napisano 12 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2015 (edytowane) Witajcie, Jestem świerzakiem na tym forum i chciałbym ponownie wrócić na rower, który kiedyś samemu składałem. Rower ma już 17 lat i jest oparty na ramie alu i kołach 26". Trochę info o rowerze i zdjęcia: - Rama alu z Mielca niestety nie wiem o niej więcej. - Manetki Shimano Deore XT SL-M739 z 1998r w bdb stanie - klamki Avid SD 1.9L - kierownica Northshore Extreme - Mostek Zoom - Stery FSA Orbit - Przerzutka przód Shimano Deore LX - Przerzutka tył Shimano STX-RC - V-Brake`i Sram 7.0 - Korba jakaś no name - piasta tył STX-RC - Kaseta Shimano STX-RC - Obręcz tył Araya RM-400Pro XC 26x1,5 - Obręcz przód jakiś remex - Piasta przód jakiś badziew - widelec no name - Sztyca no name i siodełko Selle Royal (strasznie niewygodne ) Moje pytanie brzmi czy warto w oparciu o tą ramę i osprzęd budować coś do amarotskiego XC. Nie wiem jakiego wymiaru są tu stery? Budżet ok 1500zł. Chciałbym na obecną chwilę zostawić przerzutki i manetki, tylny hamulec, koło i kasetę Jeżeli jest sens to na start chciałbym wymienić: - Widelec na Suntour Raidon, - Hamulce przód na tarczowe Shimano SLX M675, - Korbę na Shimano Deore FC-M610 lub FC-M615 - ptanie czy zgra się z kasetą 8-mio rzędową - koło przód ale jeszcze nie wiem na jakie. Co myślicie o tym rowerze? Czy jest sens go reanimować czy próbować go sprzedać i dołożyć do nowszej konstrukcji? Dzięki za opinie. Edytowane 12 Kwietnia 2015 przez lukasmc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qsik Napisano 12 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2015 Rama ma główke pod 1, 1/8" ale obawiam się, że po założeniu amora rower będzie się kiepsko prowadził. Masz kilka części nie do zajechania, które jeszcze długo posłużą. Natomiast chyba lepiej go rozłożyć na części i sprzedać, dołożyć do kasy którą masz i kupić coś bardziej współczesnego. Za 2 tys. kupisz wypasiony używany sprzęt. Jestem fanem retro sprzętu ale w tym przypadku to chyba nie ma sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team michuuu Napisano 12 Kwietnia 2015 Mod Team Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2015 Miejskiego pomykacza bym zrobił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasmc Napisano 12 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2015 (edytowane) Mam sentyment do tego sprzętu bo to jest pierwszy rower który złożyłem sam od podstaw, ale skoro nie ma sensu to chyba trzeba będzie go rozebrać chcoć chciałbym tego uniknąć. Możesz wyjąśnić dlaczego wymiana widelca na amortyzowany doprowadzi do kiepskiego prowadzenia? Rower ma głównie służyć do amatorskiej jazdy po leśnych drogach bez żadnych szaleństw, po mieście, bulwarach wiślanych itp. startować nigdzie też zamiaru nie mam. Ma dawać frajde z jazdy. Edytowane 12 Kwietnia 2015 przez lukasmc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
modrzew Napisano 12 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2015 Różnice w geometrii (długość, itp), jest kłopot żeby dobrać współczesny wideł do retro ramy jak i w drugą stronę sztywny wideł do współczesnej ramy. Do takiej jazdy jak napisałeś to po prostu doprowadź ten rower do stanu używalności i jeździj. Kiedyś na nim pomykałeś a teraz bez amortyzatora się nie da? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team michuuu Napisano 12 Kwietnia 2015 Mod Team Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2015 Rower ma głównie służyć do amatorskiej jazdy po leśnych drogach bez żadnych szaleństw, po mieście, To po co amortyzator. Załóż opony z dużym balonem np. maxxis ikon i będzie ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
realkrzysiek Napisano 12 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2015 Problem jest tak, że jakiś kupisz do tego dobry amortyzator, to potem nie będziesz mógł wymienić ramy na nową, lepszą, bo współczesne są na tapered, a nie 1, 1/8" i do większego koła. Geometrię będziesz musiał poprawiać mostkiem, może innym, pod innym kątem. Osobiście sam kiedyś w taką ramę wpakowałem nowego Epicona i fajnie to jeździło, ale brakowało mi hamulców, więc skończyło się na tym, że złożyłem nowy rower, ale to było jakiś czas temu, a dziś 26", to chyba już historia i wszystko jest na większym kole (27,5). Rower tamten w końcu przerobiłem na zimówkę na sztywnym widelcu i też jest dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasmc Napisano 12 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2015 Dzięki za opinie, najsensowniejszym rozwiązaniem będzie chyba doprowadzenie go do stanu używalności i jazda bo nie widzę sensu rozłożenia i sprzedaży na części jak wyciągne z nich pewnie z 500zł max. Chyba trzeba będzie rozglądać się za nową ramą i budować jakiegoś fajnego pomykacza . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
realkrzysiek Napisano 12 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2015 Weź jeszcze pod uwagę, że składanie roweru od zera nie jest uzasadnione ekonomicznie. Jest to znacznie droższe od kupionego gotowca, dlatego czasem opłaca się rozebrać rower na części i sprzedać wszystko osobno. Znam takich ludzi, którzy regularnie kupują nowe rowery, żeby rozłożyć i sprzedać na części i głównie chodzi o zarobek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lucass1984 Napisano 13 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2015 STX RC to już legenda i ja traktowałbym to w kategoriach renowacji sprzętu retro niż opłacalności. Ja na Twoim miejscu dałbym sobie spokój z unowocześnianiem bo ekonomicznie to nie ma sensu. Po pierwsze rower rozebrać na części pierwsze, Wymienić suport na taki z łożyskami maszynowymi, wyczyścić i napęd korbę stery i złożyć to z nowym smarem. Przy okazji sprawdź czy nie ma śladów zmęczenia materiału, pęknięć itp. Jeżeli już to wymień siodełko i chwyty na bardziej komfortowe, opony na coś grubszego i do rekreacji powinno starczyć bez kupowania amorka. Zastanawia mnie, że po tylu latach kaseta jeszcze jest dobra. Aż trudno w to uwierzyć. Ja bym jednak kasetę i łańcuch też wymienił. No i obowiazkowo wszystkie linki i pancerze i klocki na coś miękkiego. Nie wydasz za dużo a efekt powinien być :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasmc Napisano 13 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2015 Dzięki chłopaki za odpowiedzi, zatem powoli zaczne odgruzowywać sprzęt i myślę, że jeszcze trochę posłuży. Co do opcji kupna nowego aniżeli złożenia samemu raczej skłaniam się w kierunku złożenia. Może to i mniej ekonomiczne ale bedę miał dokładnie taki rower jak chcę, część części można też kupić używanych. Dużym plusem jest też rozłożenie koszta w czasie i przez zimę jak znalazł będzie co robić wieczorami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BajkowiecxD Napisano 13 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2015 Problem jest tak, że jakiś kupisz do tego dobry amortyzator, to potem nie będziesz mógł wymienić ramy na nową, lepszą, bo współczesne są na tapered, a nie 1, 1/8" i do większego koła. Hahahahahaha, to poleciałeś kolego po bandzie xd Na koło 26 jest masę amortyzatorów, pozatym jak byś nie wiedział to są stery redukcyjne Autor spokojnie będzie mógł potem zmienić ramę Hahahah, pozdrawiam z podłogi xd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.