Ychu Napisano 11 Kwietnia 2015 Autor Napisano 11 Kwietnia 2015 Najbardziej niepokoi mnie przy tych BB5 czy zatrzymają moje 82kg przy ostrych hamowaniach z prędkości rzędu 50-60km/h, z tego co wyczytałem są tam stosunkowo niewielkie klocki. To akurat prawda że są małe. Metaliki dobre na pewno skrócą sporo drogę hamowania najlepiej na tarczy dużej do tego i będzie kosa.
BikerLight Napisano 11 Kwietnia 2015 Napisano 11 Kwietnia 2015 No tak ale na stronie Avida https://www.sram.com/avid/products/bb5-mountain-mechanical-disc-brake jest napisane że te klocki są "sintered", czyli metaliczne
tobo Napisano 11 Kwietnia 2015 Napisano 11 Kwietnia 2015 Ale to jedynie napis na stronie Wystarczy popatrzeć na zdjęcie - "uszy" klocków są czerwone czyli niemetaliczne, w zaciskach bb 7 złote, czyli metaliczne.
BikerLight Napisano 11 Kwietnia 2015 Napisano 11 Kwietnia 2015 Rzeczywiście, zatem kłamią dranie w swym opisie Czy też może bezpieczniej będzie powiedzieć "rozmijają się z prawdą" Co tylko pogłębia mój dylemat co wybrać dla amorka z maks tarczą 185 i mocowaniem IS tak by nie trzepnęło zdrowo po kieszeni. Te BB5 wydają się akceptowalne na pierwszy rzut oka z tarczą 160 i metalikami, jednak przy moim profilu jazdy tzn. bez kilometrowych zjazdów za to z agresywnymi dohamowaniami i wadze 82kg nie mam pojęcia co wybrać, jestem w ciężkiej kropce Alternatywą jest jeszcze ściągnięcie z kraju gdzie wielki mur stoi BB7 za 40$ z tarczą, lecz ryzyko podróby znaczne.
tobo Napisano 11 Kwietnia 2015 Napisano 11 Kwietnia 2015 Ile razy montowałem bb7 i bb5 to pamiętam że tylko takie kombinacje z klockami były dostępne. Jeśli chcesz bb5 i metaliki musisz zainwestować jeszcze w klocki. BB7 ma większe spektrum łatwiejszej regulacji.
Ychu Napisano 12 Kwietnia 2015 Autor Napisano 12 Kwietnia 2015 Jeśli chcesz bb5 i metaliki musisz zainwestować jeszcze w klocki. Prawda , ale kupując nowe możesz zjechać te co dają na dużej tarczy i też będzie dobrze. Potem kupisz metaliki i już , albo kupić używki taniej , ale bez klocków i od razu metaliki.
BikerLight Napisano 17 Kwietnia 2015 Napisano 17 Kwietnia 2015 Jakąś alternatywą jest chyba jeszcze Hayes MX2 z półmetalicznymi klockami na starcie. Na wiadomym portalu za 60zł z przesyłką.
Ychu Napisano 17 Kwietnia 2015 Autor Napisano 17 Kwietnia 2015 Jakąś alternatywą jest chyba jeszcze Hayes MX2 z półmetalicznymi klockami na starcie. Dobre to? Bo mocowanie klocka magnes to takie trochę słabe się wydaje.
maciekslon Napisano 17 Kwietnia 2015 Napisano 17 Kwietnia 2015 Mam Hayesa MX4 (to w zasadzie to samo co MX2, klocki te same) w turystycznym crossie. Hamuje naprawdę nieźle (dawało radę na zjazdach wyhamować osakwiony zestaw). Mocowanie na magnes w zasadzie u mnie bezawaryjne. Regulacja też raczej bezproblemowa, Problemem jest natomiast dobór klocków - teraz z tyłu mam jakąś kupę, która zamiast hamować spowalnia, ale to już nie jest wina zacisku (przód żyleta, nawet z sakwami na bagażniku w sytuacjach awaryjnych w mieście zdarza się hamować na kole).
Ychu Napisano 17 Kwietnia 2015 Autor Napisano 17 Kwietnia 2015 A tarcze jaką tam masz? Bo jeśli jest tak jak piszesz , że klocki nie wypadają może się skuszę. Klocki jakie dobre do tego żeby to hamowało?
maciekslon Napisano 17 Kwietnia 2015 Napisano 17 Kwietnia 2015 Tarcze mam obie Hayesa, 160, o takie: http://www.rowerowysklep.pl/hayes-tarcza-hayes-160-o_l_8210.html. Klocki oczywiście nie wypadają, magnes trzyma porządnie.
maciekslon Napisano 17 Kwietnia 2015 Napisano 17 Kwietnia 2015 Zależy z czym owy problem miałby być. Siła hamowania w syfie wiadomo, spada. Nie jakoś tragicznie, tarcza też szybko się oczyszcza po naciśnięciu klamki. Nie zauważyłem też negatywnego wpływu syfu zimowego na działanie hamulców - trzy zimy w Warszawie przejeździłem niemalże codziennie do pracy - śnieg, sól, błoto i inne śmieci czasami dawały się we znaki (raz mi naleciało wody do pancerza i linka przymarzła, taki urok ;-) ), ale ogólnie bez większych strat. A co do problemów - to, jak to w mechanikach - trzeba kontrolować i regulować częściej ustawienie klocków (szczególnie nieruchomego), żeby nie zużyły się "na skos" przy zbyt dużym odstępie od tarczy.
Ychu Napisano 17 Kwietnia 2015 Autor Napisano 17 Kwietnia 2015 Może się skusze , miał ktoś może w rękach mx2 albo mx4 i bb5 do porównania?
Mod Team anarchy Napisano 17 Kwietnia 2015 Mod Team Napisano 17 Kwietnia 2015 No właśnie serce i rozum podpowiadało Magurę jeśli jednak jak @Puklus twierdzi są awaryjne to nieco zmienia postać rzeczy niestety. kumpel jak budżetu zabrakło wsadził B55 do..epica. Przejechał na tym niezłą kilkudniowa wyrypę po Czarnogórze, jakiej wielu bym życzył. Z bagażem kompletnym co by za lekko nie było. Działały choć się nawciskał palcyma a i często klnął na jedną z największych wad (moim zdaniem) tych hamulców - braku regulacji wewnętrznego tłoka. Dlatego gdyby mnie ktoś pytał - mechaniki tak, ale BB7. Różnica jest bardzo duża. Zarówno w hamowaniu (większa powierzchnia klocków) jak i (co istotne) regulacja obu klocków. Zaciski zaciskami ale tarcza musi być dobra, czysta. Pancerze porządne, sztywne, czyste i dokładnie zakończone (przycięcie to nie wszystko) . I klamka. Widziałem "siódemki" pożenione z avida klamkami działające tak, że pożal się boże i takie na klamkach xt czy xtr (z xtr działają wręcz bosko) że np w bezpośrednim porównaniu z formułami (i to wysokim modelem) wypadły... lepiej To prawda, mocowanie klocków mogło by być lepsze :/ Bo te sprężynki, blaszki itd.... Kumpel miał okazję porównywać avidy i... no właśnie nie pamiętam (zaraz podpytam). Dobry szybki zawodnik, tarczówki w szosie. Był mile zaskoczony jakością (względem bb)
Ychu Napisano 18 Kwietnia 2015 Autor Napisano 18 Kwietnia 2015 Działały choć się nawciskał palcyma a i często klnął na jedną z największych wad (moim zdaniem) tych hamulców - braku regulacji wewnętrznego tłoka. To że się namacha palcami to norma w mechaniku. Regulacja klocka nieruchomego a właściwie jej brak to na pewno pewna wada tych hamulców bo trzeba to robić na adapterze , ale da się.
tobo Napisano 18 Kwietnia 2015 Napisano 18 Kwietnia 2015 Działały choć się nawciskał palcyma a i często klnął na jedną z największych wad (moim zdaniem) tych hamulców - braku regulacji wewnętrznego tłoka. Wewnętrzny klocek jest ustawialny za pomocą sporego pokrętła osadzonego na metalowym "tłoczku' z dodatkową regulacją torxem t25. W przeciwieństwie do praktycznie wszystkich innych mechaników regulację można zrobić bez narzędzi. W warunkach polowych wspomnianej imprezy gdy rower jest zawalony błotem i pokrętło chodzi ciężko miałbym ze sobą niezbędnik z torxem.
Mod Team anarchy Napisano 18 Kwietnia 2015 Mod Team Napisano 18 Kwietnia 2015 No tak - pisałem z pamięci - chodziło mi o zewnętrzny kolcek, nie wewnętrzny Wybacz Tobo.Ychy, da się, sam to przeszedłem (żona miała bb5) kumpel przeszedł ale wg mnie regulacja całym zaciskiem jest tak samo przyjemna jak zmiana dętki tylnym kole z przerzutkami, poziomym hakiem i "wolnym" hakiem przerzutki Wg mnie (i tylko wg mnie) bb5 fajne do trekkinga dla kobiety, albo niedzielnego parkowego rowerzysty co nie zajeździ klocków przez 2 sezony a nie dla kolesia chcącego katować sprzęt w terenie.
Ychu Napisano 18 Kwietnia 2015 Autor Napisano 18 Kwietnia 2015 No to trzeba będzie chyba zastanowić się nad czymś innym.
Mod Team anarchy Napisano 18 Kwietnia 2015 Mod Team Napisano 18 Kwietnia 2015 pytanie ile możesz wydać i czy jest sens wydać 200zł na hamulce z góry z założeniem, że są do wymianyZa 250zł jest teraz komplet używek bb7 na alladrogo. Może warto się temu przyglądnąć?
Ychu Napisano 18 Kwietnia 2015 Autor Napisano 18 Kwietnia 2015 pytanie ile możesz wydać i czy jest sens wydać 200zł na hamulce z góry z założeniem, że są do wymiany Wydać sam nie wiem ile mogę , myślę co wymienić w czerwcu bo wtedy mam urodziny. Potrzebny mi tylko na przód bo z tyłu nie mam jak założyć. Czyli wychodzi na to że bb5 nie będą raczej dla mnie. BB7 to już dość spory koszt , może zatem jakieś hydrauliki w podobnym przedziale co bb7? Bo w końcu mają 2 ruchome tłoczki.
BikerLight Napisano 18 Kwietnia 2015 Napisano 18 Kwietnia 2015 W jednym ze sklepów internetowych (szczegóły tu: http://www.forumrowerowe.org/topic/166465-kody-rabatowe-sklepy-internetowe/?p=1666710) jest teraz kupon na 40zł przy zakupach za min. 200zł, możesz więc zakupić BR-M615 po względnej taniości. Nic nowego i sensownego z hydro raczej nie ma. Z budżetowych mechaników Hayes MX2 wygrywa ceną, na oko ma większe klocki niż BB5 no i półmetaliki. Choć oczywiście jak słusznie @@anarchy napisał król jest jeden a imię jego BB7. Szkoda tylko że SRAM słono go wycenił.
Ychu Napisano 18 Kwietnia 2015 Autor Napisano 18 Kwietnia 2015 @anarchy napisał król jest jeden a imię jego BB7. Szkoda tylko że SRAM słono go wycenił. Oj i to bardzo słono. Ogólnie zakupu nie planuje teraz tylko dopiero w czerwcu więc sporo się może zmienić. W każdym razie chyba zdecyduję się na te 615 z 3 powodów * Hydraulika - 2 ruchome tłoczki i brak konieczności sprawdzania klocków co chwile by nie pokrzywić tarzy. * Regulacja zaciskając kilka razy klamkę. * Cena zbliżona a modulacja skok itp lepsze pewnie. Jedyny minus hydry to że z czasem padną uszczelki albo klamka a w mechaniku najwyżej sprężyna albo kulki.
jasinski21444 Napisano 18 Kwietnia 2015 Napisano 18 Kwietnia 2015 * Regulacja zaciskając kilka razy klamkę. Mylisz się - to prawie nigdy nie skutkuje poprawnie ustawionym zaciskiem . Trzeba poluzować śruby , ustawić zacisk tak aby oba klocki były w równej odległości od tarczy i dokręcić śruby Ale ogólnie owszem warto zainwestować w hydrauliczny hamulec tarczowy
Ychu Napisano 18 Kwietnia 2015 Autor Napisano 18 Kwietnia 2015 Mylisz się - to prawie nigdy nie skutkuje poprawnie ustawionym zaciskiem . Trzeba poluzować śruby , ustawić zacisk tak aby oba klocki były w równej odległości od tarczy i dokręcić śruby Nawet przy prostej tarczy? Bo na YT wszyscy to polecają. Ale ogólnie owszem warto zainwestować w hydrauliczny hamulec tarczowy W sklepie widziałem kilka rowerów na hydraulice (trochę śmieszna historia) Byłem w Auchan (nie płacą mi za reklamę ) był tam jakiś butik szedłem po buty , wchodzę idę dalej a tam z 5 rowerów na hydraulice skok klamki mega krótki , to lubię pewnie były to 395 ale i tak wrażenie mega a jak to na długich zjazdach z nimi będzie? Bo wiem że można płyn zagotować , łatwo o to? Jasinski przy okazji GZ 4501 post
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.