[zacisk] regulacja odleglosci od grzbietu tarczy

[firefly]

Witam, posiadam z przodu nowy hamulec avid bb5 (około 70-100km zrobił dopiero) plus nową tarczę a2z (ale nie wycinankę, tylko coś takiego http://www.grawitacyjny.pl/allegro/a2z/tarcza_dwuczesciowa_atd_160/5.jpg ) całość w zestawie 160mm. Problem jest taki - i dzisiaj go zauważyłem - że podczas hamowania tarcza nie jest ścierana po całej powierzchni hamującej, zacisk trze również o wewnętrzą część. Oto ilustracja zakresu hamowania https://dl.dropboxusercontent.com/u/90144700/5.jpg czerwone pole włączając krawędzie to część wytarta przez klocki. Jak widać zachacza to o żebra tarczy, a wierzchnia część (wystające fale, ale i we wklęsłych częściach nie sięga krawędzi) jest niewytarta. Oczywistym jest dla mnie, że muszę odsunąć zacisk podkładkami (zainstalowałem wszystkie które dostałem z zaciskiem w taki sposób jak były założone fabrycznie), pytanie jest następujące - jak dokładkie wyregulować odległość? Muszę próbować i patrzyć jak się wyciera, czy jak? No i czy odsuwać obie śruby jednocześnie, czy robić to asymetrycznie?

 

Dodam, że tarcza nie obija o zacisk, jedynie co narzekam na nie w pełni zadowalającą siłę hamowania

[Jaca911]

Z tego co pamiętam to w zestawie był komplet kilku podkładek, które w zależności od potrzeby zakłada się pod albo nad zacisk. To jest regulacja szczegółowa, do zgubnej używa się adaptera.

Tak po prawdzie to montaż zachodów zaczyna się właśnie od właściwego adaptera.

[firefly]

Adapter jest na 160mm, inny by na pewno obcierał. Oryginalny avidowski

[Ychu]

Może spróbuj podkładki od v-ek podłożyć jeszcze , ale te cienkie , chyba że nie starczą to te większe.

[lyndowss]

Kup sobie za parę groszy z 6 podkładek płaskich o grubości 0,5 mm, albo 1 mm i zrób tak, żeby nie ocierało o pałąk. To wszystko.

[firefly]

Ok, spróbowałem rysując po tarczy kreskę markerem, i celowałem żeby się na całej długości ścierała - powinno być ok. Martwi mnie tylko, że od strony klocka ruchomego przez cały obwód tarczy pośrodku śladu klocka jest taka jedna wyraźna linia, jakby głębiej wytarta (chociaz nie jest wyczuwalna paznokciem)... Skąd może się brać i czy to niebezpieczne dla żywotności zestawu?

[Ychu]

Jest to normalne , bo czasem coś twardszego się trafi w klocku.

[Puklus]

Skąd może się brać i czy to niebezpieczne dla żywotności zestawu?

odpowiadając na pytanie:

skąd : no z hamowania oczywiście

czy ma jakiś negatywny wpływ ? : każde użycie hamulca skraca jego żywot

 

nie przejmuj sie tylko jeździj, jak zjedziesz tarcze do 1.4mm co pewnie nigdy nie nastąpi to zacznij myśleć nad wymianą

[lyndowss]

Z tego co wiem to minimum jest 1,6 a zależy wszystko to od tarczy.

[Puklus]

Ja ostatnio wyrzuciłem tarcze xtr zjedzoną na 1.26 ... da sie? no jasne ze sie da

[Ychu]

 

 

Ja ostatnio wyrzuciłem tarcze xtr zjedzoną na 1.26 ... da sie? no jasne ze sie da

 

Nie szarpało to ani nic?

 

[firefly]

Na logikę cienka tarcza to problem z łatwym wygięciem, mniejszą pojemnością cieplną (łatwiej się grzeje), trudniejszą regulacją klocka, ale chyba jak równo wytarta to szarpać nie powinna

[lyndowss]

Ja ostatnio wyrzuciłem tarcze xtr zjedzoną na 1.26 ... da sie? no jasne ze sie da

 

Dać się da. Ostatnio pojawił się temat, że przy 1,7 mm i nowych klockach nie współpracowało to już ze sobą. Jak ktoś wie co robi proszę bardzo, ale ogólnie nie zaleca się i działa się na własną odpowiedzialność.