Mod Team IvanMTB Napisano 10 Kwietnia 2015 Mod Team Napisano 10 Kwietnia 2015 Piękna, jak piękna, ale w pytę praktyczna. Nie mój to wynalazek, ale Pedrosa. Pedros BB socket holder Oszczędza zęby wielowpustu i klucza i minimalizuje ryzyko odarcia sobie skóry na knykciach... Szacunek... I.
swimfan Napisano 10 Kwietnia 2015 Autor Napisano 10 Kwietnia 2015 Nafta nie jest dobrym odrdzewiaczem, ale lanie WD 40 na zewnatrz mufy tez nic nie pomoze. Troche podobny patent uzyskalem stosujac srube korby i odpowiednie podkladki.
Mod Team IvanMTB Napisano 10 Kwietnia 2015 Mod Team Napisano 10 Kwietnia 2015 Dobrze by było gdybyś uściślił co to znaczy w/g Ciebie: lanie WD 40 na zewnatrz mufy Jak już mówiłem trzeba zapodawać penetrator w szczelinę między miską a mufą suportową. Tylko w ten sposób środek ma szansę coś zwojować z zapieczonym interfejsem mufa-miska... Szacunek... I.
swimfan Napisano 10 Kwietnia 2015 Autor Napisano 10 Kwietnia 2015 Generalnie jest tak: jeżeli miska jest dokrecona do czola mufy to raczej wątpie, że znajdzie sie szczelina aby preparat dotarł do gwintu (stad moje określenie : lanie WD 40 na zewnatrz mufy). Moze uderze w siodelko młtoem (nie wiem czy dobry pomysł?) to sie ruszy i tamtedy wleje WD40 juz nawet caley pojemnik poswiece byle to odkrecic).
Mod Team IvanMTB Napisano 10 Kwietnia 2015 Mod Team Napisano 10 Kwietnia 2015 Znaczyn się sztyca też poszła na sucho do ramy, czy na miedziany? Penetratory są po to aby wciskać się w szczeliny. Także potraktowanie nawet dość ściśle wyglądającego połączenia mufa-miska na pewno wprowadzi to co trzeba do środka. Waliś młotem w zapieczona sztycę nie polecam. Lepiej zdjąć siodło a główkę sztycu wkrecić w imadło i spróbować pokręcić całą ramą. Po wcześniejszym zalaniu penetratorem oczywiście. A co do polewania zapieczonej, metalowej miski. Jeśli usuniesz plastikową z przeciwnej strony spokojnie uzyskasz dostęp z przeciwnej strony mufy do tej metalowej. Skruszyć i wydłubać plastik to uciążliwa ale raczej prosta sprawa... Szacunek... I.
swimfan Napisano 10 Kwietnia 2015 Autor Napisano 10 Kwietnia 2015 Miedziany tylko szedł na gwinty, tu uzywałem motorexa (chyba ale nie pamietam moze poszla na sucho). Walenie mlotem tez jest drastyczne. Dzisiaj postram się przewiercic plastik jakims maly wiertlem i tam wpuscic penetrator. A jezeli chodzi o odkrecanie kluczem pneumatycznym, daje rade czy tylko w drgania wchodzi?
swimfan Napisano 14 Kwietnia 2015 Autor Napisano 14 Kwietnia 2015 Dobra poszło, klucz do odkrecania poszedł na smietnik po katowaniu go pistoletemw serwisie samochodowym. Plastik jakos dalo sie wykrecic:). Nowy klucz i patent ze srubą pozwolilo odkrecic sprzet:). Dzieki wszytskim za pomoc, zaangażowanych w temacie.
grobo Napisano 17 Czerwca 2015 Napisano 17 Czerwca 2015 Zamiast wydawać 49,90 zł + 12 zł koszty przesyłki, w sumie 61,90 zł za ten wspaniały patent Pedros'a, wystarczy udać się sklepu, gdzie można kupić różnego rodzaju śruby i ten super patent mamy za 1,50 zł albo jeszcze mniej (śruba + ewentualne podkładki). Wiem, wiem nie będzie to Pedros :-).Ostatnio wykręcałem suport z podarowanej mi ramy. Gwint mufy suportowej, widział chyba smar tylko w fabryce. Żadne patenty nie pomagały (nie stosowałem tylko ciekłego azotu :-) - rozszerzalność cieplna stali), ale wyczytałem, że ktoś podgrzewał suport palnikiem do potraw. Ja podgrzałem tylko oś suportu nad gazem. Oczywiście trzeba to robić z głową, by się nie spalić, a przede wszystkim nie uszkodzić lakieru w okolicy mufy. Pomysł choć absurdalny, pomógł, nie obyło się jednak bez użycia 6kg "młotka". Czy w swoim rowerze byłby tak radykalny, nie wiem :-).Smarowanie to jedyny sposób na poślizg :-).Tu "patent" Pedros'a w wydaniu znacznie tańszym i lepszym. https://www.youtube.com/watch?v=DmdNsYWjyNE
swimfan Napisano 17 Czerwca 2015 Autor Napisano 17 Czerwca 2015 Z tym odkrecaniem to roznie:) Czasami posmarujes i nie mozna odkrecic:) no chyba ze sa jakies super smary ktore sie nie utleniaja /wyplukuja po sezonie. Wyprobowany sposob od lat serwisowanie roweru przynajmniej raz w sezonie a dla pasjonatów min 2 i wiecej:).
BikerLight Napisano 17 Czerwca 2015 Napisano 17 Czerwca 2015 W sumie ten plastikowy szajsik który sh*tmano daje do suportów najlepiej nie smarowac niczym tylko owinąć taśmą teflonową. Nic się nie zapiecze, nie spuchnie i dodatkowo tłumi wibracje
swimfan Napisano 18 Czerwca 2015 Autor Napisano 18 Czerwca 2015 W sumie ten plastikowy szajsik który sh*tmano daje do suportów najlepiej nie smarowac niczym tylko owinąć taśmą teflonową. Nic się nie zapiecze, nie spuchnie i dodatkowo tłumi wibracje A nie próbowałem, w połaczeniach gwintowych (metal-metal) też stosujesz?
BikerLight Napisano 18 Czerwca 2015 Napisano 18 Czerwca 2015 Można dać na połączenia metal - metal, teflon skutecznie chroni gwinty przed zapieczeniem
swimfan Napisano 18 Czerwca 2015 Autor Napisano 18 Czerwca 2015 Ja stosuje w spray-u, a myslem ze tasma przy cieknacych kranach:)
BikerLight Napisano 18 Czerwca 2015 Napisano 18 Czerwca 2015 Ja stosuje w spray-u, a myslem ze tasma przy cieknacych kranach:) W kranach uszczelnia i chroni gwint przed zapieczeniem a środowisko kranowe zapieczeniu sprzyja czyż nie Mufa suportu to jedyne miejsce gdzie jej używam w rowerze, przy innych gwintach nie chce mi się tak bawić Smar w spreju to zło...
swimfan Napisano 18 Czerwca 2015 Autor Napisano 18 Czerwca 2015 Jak skuteczne to trzeba stosowac:) w srubach gdzie potrzebna jest duza sila do odkrecenia. Wyprobuje ten patent:)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.