Skocz do zawartości

[hamulec] Hayes HFX-9 XC - problem


Wnd

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, mam problem z przednim hamulcem Hayes HFX-9 XC. Mianowicie podczas transportu roweru autokarem zdjalem przednie kolo i po ponownym zmontowaniu roweru na miejscu przedni hamulec stal sie bardzo twardy, dzwignia ma bardzo maly skok. Ba, prawie wogole go nie ma i jeden klocek trze o tarcze. Jak przywrocic go do poprzedniego stanu?

 

p.s. nie mam polskich znakow, z gory dzieki za odpowiedz.

Napisano

a gdy wyciągłeś koło to przypadkiem nie nacisłeś na klamkę? prawdopodobnie tak i zapowietrzyłeś go sobie, odpowietrzyć możesz sam w grunice rzeczy nie jest to takie trudne ale trzeba się trochę pobawić. Jeśli jednak się boisz to lepiej oddaj do serwisu.

Napisano

Nie, jestem pewny ze nie nacisnalem na dzwignie. Bylem bardzo ostrozny, moze poprostu trzeba wcisnac teraz okladziny zeby tloczki wrocily w miejsce swojego pierwotnego miejsca tak jak ma to miejsce w samochodowym ukladzie hamulcowym?

Napisano

może też dlatego że jak ponownie wkładasz koło to czasmi inaczej się ustawi tarcza względem zacisków, i ociera o klocki, wtedy możesz wyregulować zacisk lub poporstu wyciągnij koło i spróbuj jeszcze raz założyć...

Napisano

Chyba jednak nacisłeś ta kalamke albo ktos inny .Możesz spróbowac wyciagnąc klockli i tłoczki wepchnąc do środka,ale chyba to nic nie da .Bedzie trzeba odpowietrzać .Nie jest to znów takie straszne .Jak byś chciał skan z gazety tam wszytko ładnie opisane daj znac na priva .Podaj emial i ci podesle

Napisano

Juz tak probowalem, nic z tego. Jeden klocek ma w miare normalna odleglosc od tarczy a drugi jak na zlosc jest na tarczy.

Napisano

Moim zdaniem to nie jest kwestia zapowietrzenia. Ja u siebie w Hayesach robiłem tak specjalnie. To jest kwestia automatycznej regulacji odległości klocków od tarczy. Jak wyjąłeś koło i nie zablokowałeś niczym klocków to płyn ze zbiornika wyrównawczego spłynął i dlatego jest mniejszy skok klamki. Ja specjalnie naciskałem tak jak chciałem żeby był jak najmniejszy skok klamki własnie. Wydaje mi się że najprościej byłoby pokombinować z otwartym układem teraz. Tzn wyjąć zatyczkę przy klamce, potem rozszerzyć klocki jak najmocniej przez co z góry część płynu wyleci no i potem ewentualny niedostatek płynu zalać. U mnie tak bywało nieraz. Pozdrawiam

Napisano

nie wiem skąd wzięły się te dobre opinie w testach tych hamplów, ja je mam już jakieś 2000km i powiem wam że średnio jestem zadowolony, tarcza lubi się ocierać o klocki przy większych prędkościach, co chwile ktoś pisze że coś z nimi nie tak, mi strasznie piszczą szczególnie tył i to nawet na suchym... spodziewałem się czegoś lepszego, gdybym miał teraz wybór wziąłbym V'ki

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...