[hamulce] V- Brake Shimano BR-M422 - rysowanie obręczy

[put3k]

Cześć,

 

Od zeszłego roku jestem bardzo szczęśliwym posiadaczem roweru Radon Skill 9.0 (2014).

 

Mam mały problem podczas jeżdżenia po mokrym asfalcie. Piach wbija się w klocki i rysuje obręcz, z czego robią się opiłki, które znów wbijają się w klocek i takie błędne (porysowane) koło

 

Hamulce to Shimano BR-M422, obręcz Mavic Aksium. Czy jest to wina klocków? Czy ich wymiana rozwiąże problem? Jeżeli tak to podpowiedzcie jakich klocków powinienem szukać.

 

Specyfikacja roweru: http://www.bike-discount.de/en/buy/radon-skill-9.0-19913?currency=1&delivery_country=138 

 

Chociaż dwa kluczowe elementy podałem

 

Z góry dzięki za pomoc.

 

Pozdrawiam

 

Michał

[zadra1965]

Tak juz jest przy hamulcach szczękowych. Wymiana na tarczowe załatwia problem . Ja tak zrobiłem - szkoda mi było obręczy.

[marco1973]

to mogą być zbyt twarde klocki. ja w szosówce bardzo chwalę sobie Alligatory, na które zmieniłem oryginalne od Tiagry. w MTB jeżdżę na v-brakeach Magury, ale to zupełnie inny typ więc u Ciebie nie podejdzie.

nie dajmy się jednak zwariować. obręcz swoje wytrzyma, a jak się wytrze to zawsze można ją wymienić. akurat tutaj nic nie jest wieczne...

[put3k]

W MTB mam tarcze. Po pierwszym czy drugim razie wydawało mi się to normalne. Ale żeby po byle wilgotnym asfalcie trzeba było zdejmować koła i dłubać w klockach, żeby nie "szurało" to chyba trochę lipa . Może się mylę, ale to racji przyzwyczajenia do innego typu hamulców. 

 

Niestety tarcz nie mam gdzie zamontować. Na pewno kupując szosę, przemyślę te sprawę

[marco1973]

no to nie jest normalne. ja dużo jeżdżę szosówką w naprawdę trudnych warunkach i nie mam takich problemów, a po tym jak założyłem Alligatory to w ogóle bardzo dobrze mi hamulce działają i są cichutkie...

 

takie coś mam załozone http://img05.allegroimg.pl/photos/oryginal/47/91/49/37/4791493702

[put3k]

Te klocki które mam są wg mnie bardzo miękkie. Nie mam co prawda specjalnie porównania, ale jak wydłubuję z nich opiłki to czuję jakbym to robił w galarecie. Czy to przypadkiem nie jest na odwrót, że w twardy klocek powinno być trudniej wbić się ziarnom piasku? Tak na zdrowy rozsądek?

[BikerLight]

Niestety tutaj zdrowy rozsądek zawodzi, miałem tyle samo nawbijanego syfu w klocki niezależnie od ich twardości, a trochę ich już przerobiłem. Głównie jednak alu z obręczy, piachu sobie nie przypominam.

Jedyna rada - po jeździe w syfku trzeba klocki i obręcz przetrzeć szmatką nasączoną alkoholem, sprawdzić czy nic się nie błyszczy a jeśli tak to cierpliwie wydłubać kawałeczki aluminium, drogi na skróty tutaj nie ma

[put3k]

Tak też robię póki co