Skocz do zawartości

[Dętka] i zaworek presta, i parę pytań .


Panoramiks

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hej   :)  w nowym rowerze mam dętki  z  wentylem presta ,  chciałem się dopytać co to za wynalazek dobre to są wentyle ? , bo nie mam w domu czym tego nawet napompować i się zastanawiam czy są dobre czy to jakiś tani zamiennik czy warto w to inwestować w nowa pompkę itp. ?. . i  nie mogę go wykręcić tak jak zwykłego samochodowego  , nie da się ?     ,bo chciałem dętki  napełnić  płynem antyprzebiciowym/uszczelniaczem  a w  instrukcji jest by wyciągnąć  zaworek napełnić dętkę  i potem zamontować a z tego presta nie wiem jak to zrobić wygląda że się nie da :icon_confused: …

  • Mod Team
Napisano

 

 

inwestować w nowa pompkę

Kupujesz adapter z auto na prestę z 2,-zł i po problemie.

 

,bo chciałem dętki napełnić płynem antyprzebiciowym/uszczelniaczem

Mleczko działa w kontakcie z powietrzem i sprawdza się przy bezdentkach. Jak przebijesz dętkę to taki kontakt jest ograniczony więc i skuteczność taka sobie.


 

 

Jak nie masz jak to napompować prowizorka

Po co prowizorka:

http://www.rowerowyraj.pl/product_info.php?products_id=2691

Napisano

 

 

Po co prowizorka: Rowerowyraj: Adapter zawor

 Tak też można :D Lecz mimo wszystko sposób przydatny bo mi np. się zgubiła przejściówka , a to też daje radę.

Napisano

Lepsze są samochodowe wentyle. Da się jednak wyciągnąć z presty to "coś" jakimś sposobem. Jak nie masz jak to napompować prowizorka.

Oświeć nas, dlaczego niby samochodowe są lepsze.

Napisano

Presta lepiej trzyma ciśnienie, obręcz z węższym otworem powinna też być teoretycznie odrobinę bardziej wytrzymała. Przejściówka za 2zł za dużo miejsca nie zajmuje, a pozwala napompować koło na praktycznie każdej stacji paliw. Odradziłbym tylko pompowanie presty pompką bez wężyka, bo łatwo pogiąć taki wentyl.

  • Mod Team
Napisano

Słaby argument, są pompki uniwersalne jak nie chcesz adaptera.


 

 

Odradziłbym tylko pompowanie presty pompką bez wężyka, bo łatwo pogiąć taki wentyl.

I to jest ewentualnie argument za auto, ewentualnie.

Napisano

 

 

Przejściówka za 2zł za dużo miejsca nie zajmuje, a pozwala napompować koło na praktycznie każdej stacji paliw.

No nie zajmuje za dużo miejsca , przez co już zgubiłem jedną.  

Napisano

Mam obydwa i jak dla mnie presta zawsze będzie największym ujostwem w tym względzie. Samochodówka jest prosta jak budowa cepa, praktyczna, szybka. Odkręcam kapturek, przykładam pompkę, wajcha na dół i jedziem.

  • Mod Team
Napisano

 

 

Odradziłbym tylko pompowanie presty pompką bez wężyka, bo łatwo pogiąć taki wentyl.

 

Że jak?  Kurde... Od kilkunastu lat na prestach jeżdżę i ANI RAZU nie zgiąłem zaworu. Tak krótkiego jak i długiego (48mm).

 

Nie mam pojecia jak kwadratowe łapy trzeba mieć aby to zrobić :blink::wacko::huh:

 

No i przez auto nie napompujesz w 1 kwietnia dętki swojego najlepsiejszego, rowerowego druha wodą :icon_mrgreen:

 

A w presta wkład zaworu wek, woda do środka, zwór in i ubawpopachy :)

 

Także napełnianie bezdetki przez zawór oszczedza szarpania się...

 

Szacunek...

I.

Napisano

ok  zostanę  jak już mam przy tym presta , tylko   do takich dętek  z tym wentylem nie da się dać tego uszczelniacza / nie opłaca się ? nie zda to  też egzaminu …

 

korzystając z okazji  :)  by nie zakładać nowych wątków  miałbym jeszcze pytanko lub kilka :D  .

 

zauważyłem  tu na forum że niektóre osoby kupują drugi łańcuch do  roweru  i że na przemian jeżdżą itp. Daje to coś  ? by kupić drugi łańcuch na wymianę co ile zamiana   ? , czy pozostać przy tym jednym i jeździć do końca ?aż zacznie przeskakiwać zawsze tak robiłem na starym rowerze opłaca się kombinować...

Napisano

Że jak?  Kurde... Od kilkunastu lat na prestach jeżdżę i ANI RAZU nie zgiąłem zaworu. Tak krótkiego jak i długiego (48mm).

 

Nie mam pojecia jak kwadratowe łapy trzeba mieć aby to zrobić :blink::wacko::huh:

 

Pompując na szybko w sytuacji kryzysowej pompką bez wężyka - da się. Nie mówię, że uszkodzić tak, żeby nie nadawał się do użytku, ale pogiąć można.

Napisano

Dla mnie presta nie ma absolutnie żadnych zalet, może w jakiejś szosowce ze względu na szerokośc obręczy, ale w zwykłym pomykaczu jest wymysłem. Unikam presty i wszystko przerabiam na zwykły samochodowy wentyl bo ja zwykły chłop jestem i me rowery też zwykłe i pompki też i na stacjach kompresory też zwykłe i ostatnio na górze Żar przy szybowcach też mieli tylko zwykły kompresor i na przełęczy salmopolskiej rolnik w stodole też miał zwykły kompresor i nikt nie miał jak na złośc adaptera do presty a mi się w dwa dni dwa adaptery straciły i to był ostatne moje spotkania z prestą.

 

Napisano

Ja z tego powodu też unikam presty. W tym moim nowym ramblerze są co prawda presty , ale puki nie ma kapcia to niech są , ale potem założę też samochodówki.

Napisano

Powitoł

Ja z tego powodu też unikam presty. W tym moim nowym ramblerze są co prawda presty , ale puki nie ma kapcia to niech są , ale potem założę też samochodówki.

A w felunek ci samochodowy wejdzie, czy będziesz musiał wiertać? :whistling:  :)

 

Napisano

Nie ma opcji, żeby wszedł na luzie. Lepiej rozwiercić, niż wciskać na chama. Tzn. widziałem jak znajomy raz "wbił" Schradera, tylko zaraz okazało się że uszkodził przy tym wentyl. No chyba, że masz w Ramblerze fele rozwiercone pod samochodówkę, a presta jest założona z tą specjalną nakrętką. W moim nowym Romecie pudełkowo były samochodówki.

Napisano

ok  zostanę  jak już mam przy tym presta , tylko   do takich dętek  z tym wentylem nie da się dać tego uszczelniacza / nie opłaca się ? nie zda to  też egzaminu …

 

korzystając z okazji  :)  by nie zakładać nowych wątków  miałbym jeszcze pytanko lub kilka :D  .

 

zauważyłem  tu na forum że niektóre osoby kupują drugi łańcuch do  roweru  i że na przemian jeżdżą itp. Daje to coś  ? by kupić drugi łańcuch na wymianę co ile zamiana   ? , czy pozostać przy tym jednym i jeździć do końca ?aż zacznie przeskakiwać zawsze tak robiłem na starym rowerze opłaca się kombinować...

 

:D

a jak z moim pytankiem o łańcuch itp :002: może i na ten temat się wypowiecie też  :) 

Napisano

 

 

zauważyłem  tu na forum że niektóre osoby kupują drugi łańcuch do  roweru  i że na przemian jeżdżą itp. Daje to coś  ?

Niby dzięki temu dłużej trzyma Ci napęd a zmiana jak dobrze pamiętam co tysiąc kilometrów , ale mogę się mylić. 

  • Mod Team
Napisano

Napęd wytrzymuje dłużej ale matematyka sprawdza się przy drogich, droższych komponentach. .

Ale nawet jak finansowo nieuzasadnione(zestaw budżetowy) to wygodniej jeden łańcuch mieć przygotowany do zmiany, krótsza przerwa na przymusowy postój.

Są sekty dwułańcuchowców i trzyłańcuchowców. Zamiana po ok. 500-600km.

Warto zainwestować w spinkę/spinki.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...