K0tlet Napisano 25 Lipca 2006 Napisano 25 Lipca 2006 Tylna piasta (deore, pod tarcze) w pewnym momencie obrotu wyraźnie stawia opór i słychac odgłos, jakby szurania. Nie jest to duzy opór, nie przeszkadza w jeździe (poza odgłosami) , no ale jest. Nawet jak zdejme koło z roweru, to przy obrocie dalej trzeszczy. I teraz pytanie, bo za dwa dni wyjeżdżam na dwa tygodnie za granice i biorę rowerek, czy mogę z tym jeździć, czy nie będzie tak że po przejechaniu pare kilometrów piasta po prostu się rozleci? Ewentualnie czy można to szybko jakoś naprawić?
master87 Napisano 25 Lipca 2006 Napisano 25 Lipca 2006 Nie umiem tego fachowo nazwać ale na ośce jest coś co dociska kulki (chyba konusy czy jakoś tak ) i pewnie masz tam wytłuczone wgłębienia. Jeżeli tak to nie powinno się rozlecieć. Ja mam coś takiego od pewnego czasu i się trzyma tylko koło się kiepsko kręci. Chyba można to dostać w rowerowym.
K0tlet Napisano 25 Lipca 2006 Autor Napisano 25 Lipca 2006 Zauważyłem, że jak kręce korbą to trzeszczenie ustaje, słychac tylko wtedy gdy jade "na luzie" , ktos ma jeszcze jakis pomysł co to może być?
verul Napisano 9 Sierpnia 2006 Napisano 9 Sierpnia 2006 Mam cos podobnego. Dzwieku nie ma wylacnzie gdy kaseta i piasta kreca sie jednoczesnie w jednym kierunku. Jak kolo stoi a krece do tylu pedalami to trzeszczy. Jak rozpedze kolo i przestane pedalowac czyli kaseta stoi to tez trzeszczy. Jutro jade do serwisu bo rower na gwarancji jest. Zobacze co powiedza.
wookie Napisano 10 Sierpnia 2006 Napisano 10 Sierpnia 2006 Jesli umiesz - rozkrec i sprawdz , nikt za ciebie tego przez internet nie zrobi ;] , jak nie to do serwisu , bo jak pojedziesz za granice to moze kolo szybko sie posypac i po ptokach.Moze pekla bieznia np. a moze cos w bebnku sie posypalu trudno zgadywac.
verul Napisano 10 Sierpnia 2006 Napisano 10 Sierpnia 2006 Jak obiecalem tak zrobilem. Pojechalem dzis do serwisu (8km) ale jak juz dojechalem to okazalo sie ze kolo juz nie trzeszczy... Wiec nie wiem co to bylo.
Ulf Napisano 13 Sierpnia 2006 Napisano 13 Sierpnia 2006 Jak obiecalem tak zrobilem. Pojechalem dzis do serwisu (8km) ale jak juz dojechalem to okazalo sie ze kolo juz nie trzeszczy... Wiec nie wiem co to bylo. Pewnie jakimś cudem dostał się tam piach i zanim kulki go skruszyły to trzeszczało. Mam pytanie. Jak mocno skręcić konusy po czyszczeniu piasty (shimano Altus sic :/)? Skręcać do momentu kiedy zniknie luz czy moze zostawić minimalny?
kiedyś ksywa gary Napisano 14 Sierpnia 2006 Napisano 14 Sierpnia 2006 Pewnie jakimś cudem dostał się tam piach i zanim kulki go skruszyły to trzeszczało. Mam pytanie. Jak mocno skręcić konusy po czyszczeniu piasty (shimano Altus sic :/)? Skręcać do momentu kiedy zniknie luz czy moze zostawić minimalny? Ma być bez luzów (w miarę możliwości) a równocześnie koło ma sie obracać swobodnie Czyli kompromis prawie na krawędzi
kowal119 Napisano 14 Sierpnia 2006 Napisano 14 Sierpnia 2006 Ma być bez luzów (w miarę możliwości) a równocześnie koło ma sie obracać swobodnie Czyli kompromis prawie na krawędzi Najlepiej nasmarować jeszcze raz kulki i wtedy będzie łatwiej ustalić miejsce, gdzie nie będzie luzów a opory będą małe
Ulf Napisano 14 Sierpnia 2006 Napisano 14 Sierpnia 2006 Najlepiej nasmarować jeszcze raz kulki i wtedy będzie łatwiej ustalić miejsce, gdzie nie będzie luzów a opory będą małe Oka. Dzięki za odpowiedz. Tak właśnie zrobiłem. A tak BTW można dokupić uszczelniacze do piasty Altus? Bo nie widzi mi sie rozkręcanie jej po każdej większej piaszczystej wycieczce. Z przodu mam Formule uszczelnianą na łożyskach kulkowych i nie sprawia żadnych problemów.
K0tlet Napisano 14 Sierpnia 2006 Autor Napisano 14 Sierpnia 2006 No właśnie wróciłem z zagranicy, rower dalej jeździ, a trzeszczenie jakby tez ustało. Chociaz musiałem tam wymieni łańcuch ale to już inna para kaloszy. Więc na razie odpuszcze sobie wizyte w serwisie, jak sie znowu zacznie to może będę coś robił
marcin_ostrów Napisano 14 Sierpnia 2006 Napisano 14 Sierpnia 2006 Miałem tak samo, w nowej deorce po 300 km . Serwis i przesmarowanie pomogło.
specjalized Napisano 15 Sierpnia 2006 Napisano 15 Sierpnia 2006 też mam deorke pod tarcze (525), ma jakieś półtoraroku i mi nie trzeszczy ale cyka coś w bębenku podczas pedałowania (cyka równomiernie) to może być jakiś piach ale mnie to wkur..a :[ dawniej miełem deorke bez tarcz i mi tak zaczęło cykać chyba po 4 sezonach dopieo wiecie może co tam się dzieje ?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.