Skocz do zawartości

[rama, 29, 27.5, XC] Rama i widelec 29 z kołami 27,5?


johnnyno

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team
Napisano

... dlatego napisałem mocne i lekkie, gdzie całość jest sumą trzech zmiennych wagi, solidności i ceny.

 

Oczywiscie wiadomo że inna waga lekka jest dla zjazdu i ludzi powyzej setki a inna dla przełaja z jeźdzcem ważącym polówe tego lub jeszcze mniej.

 

Co nie zmienia faktu, że ta wyświechtana Trójca jest receptą na sukces.

 

...plus oczywiscie coś co moi angielskojęzyczni koledzy okreslają mianem comon sense.

I nie wydaje mi się abysmy mieli dokładny odpowiednik tej frazy w języku polskim...

 

Szacunek...

I.

 

  • Mod Team
Napisano

 

 

I nie wydaje mi się abysmy mieli dokładny odpowiednik tej frazy w języku polskim...


Nie żebym się czepiał, ale czy to nie będzie "zdrowy rozsądek"?
___________________________

@johnnyno

Budżet minimum, tzn. ile, jakie widełki?
Napisano

Tak drogi Errwinie, tak właśnie uważam. Pewnie, że da się jeździć na budżetowym 29erze. Ale jeśli ktoś dotychczas jeździł ambitnie na rowerze z kołami 26 cali i wsiądzie na 29era z ciężkimi kołami to doświadczy rozczarowania gorszymi osiągami, trudnością w rozpędzaniu się i pokonywaniu podjazdów. W takiej sytuacji, gdy nie ma wystarczających środków na lekkie koła lepiej kupić 27.5 cala. To była moja rada dla autora tematu. Myślę, że wszystko jest jasne i jest to oczywista prawda.

Napisano

 

 

Budżet minimum, tzn. ile, jakie widełki?
 

 

Kolejny płynny temat :)

Raczej wolał bym się skupić na dobraniu sprzętu, który będzie dla mnie odpowiedni i nie będę musiał wymieniać go za pół roku.

Przygotować kilka konfiguracji i wtedy najwyżej odwlec w czasie zakup jeżeli nie będzie mnie stać.

 

Sztywne widełki to śliska sprawa, bo już przerabiałem to kilka razy.

Np budżet jest 2000 zł, a tu okazuje się że za 2400 można mieć sprzęt zupełnie innej klasy.

 

Ale jeśli miałbym rzucić gdzieś kotwicę to nie więcej niż 2500 zł.

Im mniejsza kwota tym szybciej będę miał sprzęt :P

 

Da radę w tej kwocie zbudować 29er który będzie ważył nie więcej niż 12 kg? Może coś używanego...

Mam nowy napęd SLX/XT (manetki i łańcuch XT) który mógłbym przerzucić.

Kierownicę, mostek, siodło, hamucle też na początek bym zostawił.

Zależy mi na porządnym widelcu, żeby wybierał też drobniejsze nierówności i tak nie odbijał.

 

 

  • Mod Team
Napisano

 

 

Nie żebym się czepiał, ale czy to nie będzie "zdrowy rozsądek"?

 

Blisko, ale nie dokładnie to samo, dlatego nie napisałem. No ale to semantyka :)

 

 

 

Zależy mi na porządnym widelcu, żeby wybierał też drobniejsze nierówności i tak nie odbijał.

 

Każdy przyzwoity widelec, a nie uginacz, powinien mieć tłumienie powrotu, które będzie zapobiegać niekontrolowanemu i zbyt szybkiemu odbijaniu.

 

2 i pół klocka i wymagania jak powyżej (12kg i amortyzator a nie uginacz) to tylko sprzęt używany.

 

Chyba, że rozłożysz to w czasie, jak sie trafi okazja kupisz ramę, amor, poskładasz koła, co się da przełożysz z obecnego klamota...

 

Kombinatoryka stosowana...

 

Szacunek...

I.

 

 

 

  • Mod Team
Napisano

moim prywatnym (fakt, temat zaczął Ci płynąc a mało kto skupia się na problemie)
jeżeli ma być lekko a masz 2-2,5tys zł za te piniędze MOŻE kupisz ramę, wideł (używany) i koła.

Co do kół - jeżeli głównie na Twoje tereny - obręcze DT, są teran nowe ciekawe budżetowe modele:
M442 z wewnętrzną 22,5mm, wagą około 465g, ceną 140zł - to naprawdę dobre rozwiązanie
albo jeszcze lżej (i taniej!?) X392, wewnętrzna 20mm, waga 440g, cena 111zł! 
Szukaj na: DT
Założyłbym na to w wersji performance RaRa (zaraz się odezwie taki jeden)... na piasek są OK, nie drogie, lekkie, uniwerslane (nie bierz przypadkiem RoRo). Na początek wystarczą.
Do tego piasty wg własnego widzimisię (a może piasty ze starego roweru?), minimum SLX.
Masz koła. Po zewnętrznej lekkie (co bardzo ważne) i nie skomplikowane.

Widła szukałbym na allegro - reba była by bardzo ok. 
Ale zanim to zrobisz najpierw rama. Poczytaj sobie w wątku 29er o bardzo popularnym accencie (jeżeli miała by być nowa raczej na wiele więcej nie będzie Cię stać). A jak nie -szukaj używki z górną rurą około 590-600mm max i podrzucaj linki - będziemy grymasić. O Specu, canyonie czy scocie na razie zapomnij, musiał by się trafić naprawdę dobra okazja. 
O wcześniej policz ile wyjdą Cię koła i ile Ci zostanie na ramę z widłem.

Reszta to drobiazgi i będzie dokupował jak już złożysz podstawowy set.
 

  • Mod Team
Napisano

 

 

Widła szukałbym na allegro - reba była by bardzo ok.

 

Ale tylko Dual Air bo Solo to jakaś pomyłka jest, w mojej opinii.

 

A najlepiej Manitou. Tower/Minute Pro, ale wersja Expert też poleci, lub Marvel też najlepiej Pro.

 

Papuciów nie komentuję, gdyż ostatnio dostało mi się po uszach za moje "faworytne" brandy :P

 

Szacunek...

I.

 

Napisano

Na Twoim miejscu poszukałbym jakiegoś amora ze sztywną osią. Nie jest to konieczność ale daje lepszą sztywność koła. Akurat w zeszłym roku też składałem 29era i przekładałem część osprzętu. W końcu kupiłem Marzocchi 320 LR ze sztywną osią za 1200 zł od polskiego dystrybutora. Niestety za tym amorem ciągnie się kiepska opinia, że szybko ściera się anoda. Mój akurat nie ma tej przypadłości i pracuje świetnie ale nie namawiam nikogo, żeby nie było potem na mnie ;). Najpierw zastanów się jaką kupujesz ramę (główka zwykła czy tapered) to wtedy będziesz wiedział jakiego poszukać amora. Tu masz ciekawe propozycje i dobrą cenę: http://www.bike-discount.de/en/shop/29-suspension-fork-cross-country-race-80-110mm-8720/o-preis

 

Napisano

Ja tam ogolnie jestem napalony na Foxa i licze na to, że jakaś fajne używka mi się trafi :D

Same rewelacyjne opinie słyszałem od wielu ludzi, że bije reszte firm na głowe..

 

Nie wiem ile w tym prawdy, więc łykam tą belkotliwą papkę jak małpa kit!!! ;)

Niedługo zdjęcie Foxa w portfelu będę nosił.

 

  • Mod Team
Napisano

 

 

Same rewelacyjne opinie słyszałem od wielu ludzi, że bije reszte firm na głowe..

 

Kontrowersyjne stwierdzenie :whistling:

 

Jeśli koniecznie lis, to licz sie z wyższymi kosztami...

 

Szacunek...

I.

 

  • Mod Team
Napisano

 

 

A ile muszę wywalić na koła (używane), żeby kupic coś przyzwoitego?

O tu jeden z podstawowych błędów.
Otwórz portfel - wypieprz zdjęcie lisa i narysuj kółko. I pamiętaj - kółko ma być dobre, lekkie i nowe bo (jak Ci tu wszyscy na okrągło piszą) od kół (tylnego szczególnie)zależy jak ten rower będzie napędzał, jak będzie skręcał, jak będzie przyspieszał. Używane koła (choć będą tańsze) dają Ci małą szansę na lekkie obręcze (lekkie obręcze budżetowe są od niedawna, szerokie tym bardziej).
A co do amora czy RS czy Fox jak nie będziesz umiał go dobrze ustawić pod siebie, jak mu nie zapewnisz dobrego serwisu to kij psu na budę co wybierzesz.

Tylko z mojej perspektywy ten wątek płynie bo autor tak macha wiosłem. 2-2,5tys zł: lekkie dobre koła, dobra rama i lis pod sztywną oś (najlepiej z blokadą na kierze) - powodzenia!

tia i do tego rama pod sztywną ośkę z tyłu, a utomatu obniża koszty :D

Co do geo - krótki ogon, dobra długość dla M, przyzwoite kąty. Tak,  "na sucho" wygląda to OK.
CO do ceny - patrzysz na katalog i cenę sugerowaną-znalazłeś gdzieś tą ramę do kupienia za ten pieniądz? ;)
Bo przedstawiciel ma i owszem coś z włókna tej firmy, za....5999zł

wracamy na ziemię Kolego

Napisano

Dlaczego?

Rama Accent Peak 29 - znalazlem gdzies nową za 700 zł (używka ile? 500?)

Opony - 200 zł

Koła - 1000 zł? (wystarczy)

Używane Foxy na allegro widze w granicach 1000 zł (np http://allegro.pl/fox-32-float-29-100-fit-terralogic-i5217878656.html)

 

No chyba że koła kosztują 2000 zł to wtedy rzeczywiście szlag trafi mój budżet :)

 

Czemu koła nowe? Jak będą w dobrym stanie używki?

 

 

Macham wiosłem bo się nie znam..

Czytam różne katalogi, bikeboardy i inne, ale z miesiąca na miesiąc nie stane się ekspertem w zakresie budowy roweru :)

 

  • Mod Team
Napisano
ale z miesiąca na miesiąc nie stane się ekspertem w zakresie budowy roweru

co najwyżej lepszym machaczem wiosła ;)

nawet jeśli:

700 + 200 + 1000 + 1000 to nijak nie daje 2000-2500 zł (plus przesyłki), a podobno 2500 było górną naciągniętą granicą

czyli warto by wziąc kalkulator albo w końcu ocenić ile NAPRAWDĘ chcesz wydać i na co.

 

Wiesz, bo takich wątków "jaki rower bez wględu na cenę", "jaki rower między 1000 a 8500 dla amatora w Alpy" to tu już się trochę przewinęło.

 

Kalkulator, plik excelowski, każda (ale to każda) część rozpisana i wtedy Ci wyjdzie co masz, co musisz kupić, na co Cię stać.

 

Co do geo ramy - już wiesz czego szukać mniej więcej - górna około 590-600mm, ogon 435 -440 (im mniej tym lepiej), kąty około 69-70 na sterze i jakieś 73,5-74 na siodle.

Amor wyjdzie jak kupisz ramę, reszta tak samo. 

 

 

ps: czytaj uważnie to nie będziesz pytał  "czemu używane koła", zresztą.. zrobisz jak uważasz :D

ps2: opony, a dętki? a taśmy? A stery? (bo pewnie masz w domu 1 1/8) itd itd....

Napisano

Też odradzałbym Ci kupowanie używanych podzespołów. Jak się kupuje używane to często za jakiś czas trzeba kupić znowu, a to strata pieniędzy. Rama Peak 29 to dobry wybór. Moje koła kosztowały 800 zł: obręcze WTB I-19 Frequency, opony Maxxis Ikon, piasty SLX.

Napisano

 

 

Ja tam ogolnie jestem napalony na Foxa i licze na to, że jakaś fajne używka mi się trafi Same rewelacyjne opinie słyszałem od wielu ludzi, że bije reszte firm na głowe..

Te rewelacyjne legendy krążyły wśród ludzi lata temu, zanim Fox trafił do mas.

To dobre w działaniu widelce o kiepskim stosunku jakości do ceny. 

Co do bicia w głowę, to może inżynierów i producenta :)

Napisano

700 + 200 + 1000 + 1000 to nijak nie daje 2000-2500 zł (plus przesyłki), a podobno 2500 było górną naciągniętą granicą czyli warto by wziąc kalkulator albo w końcu ocenić ile NAPRAWDĘ chcesz wydać i na co.

 

Wcześniej pisałem, że

 

"Raczej wolał bym się skupić na dobraniu sprzętu, który będzie dla mnie odpowiedni i nie będę musiał wymieniać go za pół roku.

Przygotować kilka konfiguracji i wtedy najwyżej odwlec w czasie zakup jeżeli nie będzie mnie stać."

 

"Ale jeśli miałbym rzucić gdzieś kotwicę to nie więcej niż 2500 zł.

Im mniejsza kwota tym szybciej będę miał sprzęt  :P"

 

I zakładałem wszystko używane, ale widze że mi odradzacie używane koła.

Więc jak ma mi wyjsc 3000 zł, a sprzęt będzie dużo lepszy to wole poczekać 2 miechy i dozbierać.

 

 

ps: czytaj uważnie to nie będziesz pytał  "czemu używane koła", zresztą.. zrobisz jak uważasz

 

A rzeczywiście pisałeś :P Sorry! Dostałem tyle powiadomień, że przeoczyłem to.

 

 

co najwyżej lepszym machaczem wiosła

 

Czekaj czekaj, jeszcze Cię kiedyś zagnę z geometrii ramy ;)

 

 

 

Dzięki chłopaki!

Dużo mi się rozjaśniło :)

Napisano

 

 

Ja też zamierzalem złożyć 29era za 2500 a wyszło prawie 4k
 

 

Spodziewam się tego samego, dlatego napisałem że 2500 zł, a nie 4000 zł.

Żeby nie wylądować na 6000 zł :P 

 

A co złożyłeś?

Napisano

 

 

Używane Foxy na allegro widze w granicach 1000 zł (np http://allegro.pl/fo...217878656.html)

Jeśli myślisz, że kupisz tego FOXa http://allegro.pl/fox-32-float-29-100-fit-terralogic-i5217878656.html z Kashimą za 1000zł to myślę, że się mylisz.

 

Rama Accenta będzie spoko tak jak pisałeś. Sam się nad nią zastanawiałem swego czasu.

 

 

 

Czemu koła nowe? Jak będą w dobrym stanie używki?

A skąd będziesz wiedział czy są w dobrym stanie? Potrafisz to ocenić? 

 

Tak jak pisał Sagitt77 możesz rozważyć koła na tanich piastach SLX. Jeździłem na nich swego czasu i nie miałem z nimi problemów.

 

Jeśli chcesz faktycznie złożyć sobie rower na 29" to zrób jak radzi anarchy. Robisz Excela i wypisujesz sobie wszystko kolejno co masz i co potrzebujesz. Wpisujesz ceny i szukasz wszystkiego na necie.

 

Ja robiłem dokładnie tak samo. Chciałem przełożyć część rzeczy z 26 i złożyć nowego 29". Miało wyjść dosyć tanio a wyszło ze 3-4 tysiące ponad planowy budżet.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...