Skocz do zawartości

[przyrząd do czyszczenia łańcucha] Barbieri


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Na Allegro ten przyrząd można kupic za 25zł, bez środków czyszczących, ale podobno można zalać naftą i też działa świetnie (0,5l nafty 6zł). Nafte mozna po wyczyszczeniu odlać do słoika a cały brud zostanie na dnie, nafta wypłynie na wierzch i można ją ponownie zalać do maszynki. Czy ktoś korzystał z tego przyrządu, czy to działa poprawnie, czy jest nic nie warte?

Napisano

Ja korzystałem z takich przyrządów ale innego producenta. Zalewałem to benzyną ekstrakcyjną (szybciej odparowywuje od nafty). Osobiście nie polecam tego. Strasznie brudzą się blaty na korbie i kaseta podczas czyszczenia łańcucha. Wydaje mi się , ze lepiej kupić i stosować spinki. Rozpinasz łąńcuch , wrzucasz do butelki z benzyną.

Napisano

Ja uzywam tego samego przyrzadu z tej samej firmy nawet. I nie narzekam podoba mi sie to ,bo lancuch jest pozniej czysty i mozna nalac do tego roznych srodkow czyszczacych lancuch(czyli jakie sa dostepne w garazu :P ) Dadi to masz okazje zeby pozniej wyczyscic sobie jeszcze i korbe i kasete :) A wystarczy tylko kawalek szmatki :P Ja tak zawsze robie ,bo lubie miec caly naped czysty :D

 

I tez polecam zapoznac sie z zasada pisania . Bedziesz mial lzej na przyszlosc i nie beda sie czepiac :)

Napisano

Ja mam i spinkę i urzadzenie czyszczące też firmy Barbieri :P Urządzenie jest bardzo dobre - szybkie, 2-3 wymiany płynów i łańcuch lśni. Nigdy na tą maszynkę nie narzekałem, ale tak raz na 1000km ściągam łańcuch na nockę w ropie :D

Napisano

Czyszcze łancuch tym od jakiegos roku . Dzis akurat wymienilem szczotki i wyczyscilem caly przyrząd :)

Po 3 razach w beznyznie łancuch czysciutki :D Co nie zmienia faktu , ze nastepny lancuch kupie sobie ze spinką :D Jeszcze z 2 miesiace i po łancuchu beedzie .

Napisano

Tak...faktycznie łańcuch jest czysty po 3 zmianach benzyny ale.... ta benzyna podczas kręcenia pedałami (w czasie czyszczenia) spływa po kasecie , przednim blacie i strasznie brudzi.

Czy nie lepiej mieć dwa łańcuchy ze spinkami - jeździsz na jednym , drugi czeka wyczyszczony i nasmarowany ?

Napisano

za te 25 zl to lepiej kupic nestea z 10 butelek (wzglednie dowolnego innego napoju w plastikowej butli) i cieszyc sie szejkowaniem w benzynie ekstrakcyjnej:) nic lepiej nie wymiecie syfu!

Napisano

Kupiłem maszynke. Na drugi dzień po zlicytowanu mi przyszła. Mam jedno pytanie. Czy Rozcieńczalnik ekstrakcyjny to to samo co benzyna ekstrakcyjna. Ma kolor jak woda ten rozcieńczlnik w chemicznym mi powiedział, że to samo i kupiłem. 2,50 0,5l.

Napisano

to samo. glownym (i jedynym) skladnikiem rozpuszczalnika ekstrakcyjnego jest benzyna ekstrakcyjna:P

jak dla mnie taka maszynka to strata kasy, ale niech sluzy dobrze:)

Napisano

Ja sie jej pozbywam w sposob bezpieczny dla srodowiska i nie uzywam jej poraz drugi ,bo wg mnie to sie juz nie nadaje :D

Napisano

benzyna nie jest jednorazowa. ja odstawiam i czekam az syf opadnie na dno, a potem zlewam czysta. jak nazbieram syfu cala butelke to sie bede martwil wtedy. poszukam w okolicy punktu utylizacji olejow i syfu tego typu i tam zaniose hurtem butle brudu:)

Napisano

Po myciu w benzynce rozumiem smarujemy czysty łancuch smarem do łancuchow tak? Bo benzyna ekstrakcyjna znakomicie odtluszcza wiec lancuch jak wyschnie jest suchy...

Mam pytanie: Czy smary do lancuchow sa lepkie? NIedawno kupilem rower, ktory jest nasmarowany jakims strasznie lepkim mazidlem i wszystko doń lgnie:/ Czy to prawidlowe czy powinienem wyczyscic w benzynce i nasmarowac po swojemu?

Napisano

niektorzy lubia to smarowidlo i uwazaja je za bardzo trwale. mi jednak po pierwszej przejazdzce w lesie zrobila sie na napedzie piaskownica. od razu wyszejkowalem i nasmarowalem. z kazdym nowym lancuchem zrobie od razu to samo. normalne smary nie sa lepkie. maja konsysntencje podobna do plynu do naczyn. kropla sie trzyma na ogniwkach, ale nie kapie na podloge.

 

a co do pierwszego pytania: po szejkowaniu musisz odczekac az benzyna dokladnie wyschnie, zeby nie odtluscila nowego smaru, ktory nalozysz. ja zostawiam na noc, a smaruje rano.

Napisano

Ale benzyna ekstrakcyjan szybko schnie i nie jest tlusta wiec ja zawsze po wyczyszczeniu lancucha przecieram go sucha szmatka i smaruje i smar trzymie sie normalnie.

 

A co do tego oryginalnego smaru na lancuchu bylby super dla mnie jakby nie kleilo sie do niego wszystko w promieniu 2m :blush: Bo smaruje naprawde dobrze :blush:

Napisano

A ja do napędu czyszczenia mam pędzelek duży (taki z 5cm) z twardym wlosiem i czysci z pomocą benzynki kasete, lancuch, korbe;) pozniej tylko finiskuje linem i sprzecior super...dzisiaj pada to chyba rower wypucuje bo cos na trening zbyt dlugi sie nie zbiera...chyba na basen pojde

Napisano

ja to używam bardzo specjalistycznego sprzetu prosto z Centrum badan kosmiczynych NASA :) szczoteczki do zębów :) najpierw czyscze na sucho łancuch a póżniej na szczoteczke troche smaru do łąncuha na szczoteczke i szuruburu szuruburu szuruburu i łancuch jak nowy :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...