turysta Napisano 24 Lipca 2006 Napisano 24 Lipca 2006 Witam! Pisałem juz w cześniejszych moim tematach ze trzaski wydobywają się (chyba) z przedniego suportu lub korby. No to zmieniłem suport i korbę a z rospędu jeszcze łancuch. Trzeszczy tak samo jak wcześniej. Gdy zakładałem nową korbę to rozebrałem pedały, nasmarowałem aby mieć 100% pewności. Co mogę zrobić aby nie trzeszczało? Dzisiaj przejechałem się i gdy przylorzyłem uchu w czasie jazdy to te trzaski wydobywały się z przodu roweru (tak mi sie zdawalo). Trzaski obrzydliwie mnie denerwuja i musze to zlikwidować :glare: P.S Trzaski są jak gwałtownie przyspieszam lub jade na stojaco itp. Trzasków nie ma gdy napieram na pedały bardzo lekko. Także trzasków nie ma jak jade po wyrtepach i nie dotykam nogami pedałów (mam nogi w górze). Błagam Was, pomóżcie
GZA20 Napisano 24 Lipca 2006 Napisano 24 Lipca 2006 Ja bym wstawił na próbę inne pedały żeby sprawdzić czy to nie łozysko w pedałach aby. A jak to nie pomoże to raczej bym szukał czy aby rama nie jest peknięta w którymś miejscu.
turysta Napisano 24 Lipca 2006 Autor Napisano 24 Lipca 2006 Pedały też brałem z innego roweru (mojego starego, są dobre). Sprawdzilem, nie jest peknieta nigdzie rama - przynajmniej z wierzchu.
Kolumb Napisano 24 Lipca 2006 Napisano 24 Lipca 2006 Jak zmieniałeś suport wyczyściłeś dokładnie gwinty w ramie i przesmarowałeś?
Mod Team Pixon Napisano 24 Lipca 2006 Mod Team Napisano 24 Lipca 2006 A może to siodełko lub sztyca nasmaruj najlepiej i zobaczysz.
turysta Napisano 24 Lipca 2006 Autor Napisano 24 Lipca 2006 Nie, ani nie siodełko ani nie sztyca. Gdy jade na stojaco tez trzeszczy. Nawet gdy wyjmę siodełko ze sztycą to też trzeszczy :|
Rafał Napisano 24 Lipca 2006 Napisano 24 Lipca 2006 słyszałem ostatnio o takim przypadku że koleś wymienił korbę, kasetę, łańcuch i suport, sprawdzał pedały i sztycę i po kilku tygodniach walki i wywaleniu sporej kasy okazało się że rama jest pęknięta w okolicy suportu, tak bardziej od wewnątrz, a pękniecia na takiej ramie są prawie niewidoczne to był kelly's quartz, więc rama raczej już inna, ale nigdy nie wiadomo czy nie to samo przydarzyło się Tobie też miałem ten problem, ale u mnie na szczęście skończyło się na supporcie
Kolumb Napisano 24 Lipca 2006 Napisano 24 Lipca 2006 Kwadraty przed założeniem korby wyczyszczone? Gwinty pedałów przesmarowane? Może to coś w sterach (piszesz, że trzeszczy jak gwałtownie przyspieszasz lub jedziesz na stojąco - wtedy bardziej "szarpiesz" kierownicą; ja tak kiedyś miałem, tyle że w sterach klasycznych). Sprawdzaj wszystko po kolei.
turysta Napisano 25 Lipca 2006 Autor Napisano 25 Lipca 2006 A było by to możliwe że rama sama z siebie pęknie? Przecierz nigdy sie na nim nie przewrocilem, itd.
jo_jacek Napisano 25 Lipca 2006 Napisano 25 Lipca 2006 Ale to Kelly's.. obejzyj bardzo dokładnie ramke w miejscach wszystkich spawów.
turysta Napisano 25 Lipca 2006 Autor Napisano 25 Lipca 2006 Dobra. Ide obejrzeć. Relacja bedzie później
Rafał Napisano 25 Lipca 2006 Napisano 25 Lipca 2006 A było by to możliwe że rama sama z siebie pęknie? Przecierz nigdy sie na nim nie przewrocilem, itd. rama mogła peknąć od skakania (większe hopy itp), a nie od uderzenia Ale to Kelly's.. obejzyj bardzo dokładnie ramke w miejscach wszystkich spawów. wydaje mi się że prędzej pękła by w innym miejscu niz spaw, ale wszywtko możliwe...
turysta Napisano 25 Lipca 2006 Autor Napisano 25 Lipca 2006 Sprawdzilem. Nigdzie nie jest rama pęknięta. Stery też są w porządku. Co do hopów to ja nigdy nie skakalem na nim. Z krawężnika to owszem. Całe trzeszczenie zaczeło się przez transport roweru na dachu samochodu.
Mody Napisano 25 Lipca 2006 Napisano 25 Lipca 2006 A moze jakies much przy transporcie wpadly i sobie bzykaja? Zartuje oczywiscie A jesli Tobie gra to z przodu ,to moze sprawdz piaste badz wsadz na chwile inne kolo. Albo mostek moze trzeszczy i strzela? Sprawdz czy nie jest pekniety ,a jesli nie to moze sprobuj troche przesmarowac? Najlepiej tak jak juz mowiono jesli nie wiadomo co to posprawdzac wszystko. Przy okazji sobie przegladzik zrobisz pozdro
dayus Napisano 25 Lipca 2006 Napisano 25 Lipca 2006 Ramy z Kellys'a są dosyc lekkie,moze jakis spaw puscil od srodka, tak jak to jest w Author Vision,te to wszystkie graja na lewo i prawo<lol>
witt2 Napisano 25 Lipca 2006 Napisano 25 Lipca 2006 u mnie trzaski były i nie mogłem dojśc co to. po kolejnej wizycie u znajomego serwisanta sie uparliśmy i w końcu doszliścmy do co to skrzypi: 1. za słabo dokrecone pedały 2. poluzowany hak przerzutki 3. luz na tylnej piascie wszystko razem dawało orkiestre !!!
nagast Napisano 25 Lipca 2006 Napisano 25 Lipca 2006 To co zrobic jak cos od srodka pękło? Z tego co piszesz to masz identyczny problem co ja.. Wymieniłem wszystko. Pozostała mi rama. Byłem u zaufanego mechanika. Opowiedziałem mu, że to może hak (kiedyś mi się lekko wygiął przy wywrotce) Nie raz przestawiałem go tak aby idealnie pasował i dokręcałem. Trzaski ustawały na jakiś czas. W ogóle rodzaj trzasków i ich intensywność zależy od tego jak mocno zacisnę tylni zatrzask. Dziwne.. Pytam się faceta, który całe życie siedzi w rowerach .. i mówi mi, że mam przesmarować wkład. Ok dałem mu do wymiany. Nie pomogło. Ostatnio zmieniłem koła. Nie pomogło. Opowiedziałem mu o wszystkim i zawyrokował, że to rama. (interesu w tym nie ma) Pytał się czy jak jeżdżę w deszczu to trzaska mniej albo wcale. Jeśli tak jest to znaczy, że pęka rama. :/ Niestety chyba tak mam i u Ciebie może być podobnie. Najlepsze jest to, że z trzaskami jeżdżę już 2 lata. tak jak mówiłem. Nie raz potrafiłem je w sam sobie nieznany sposób uciszyć rozbierając i jeszcze raz przykręcając hak. Cierpliwość się skończyła... Ten 'ból' jak stajesz, na pedała jest nie do wytrzymania. Pozdrawiam
nagast Napisano 25 Lipca 2006 Napisano 25 Lipca 2006 A trzeszczy ci rytmicznie? Jak nadepnę na pedało to mam trzask i jak odpuszczę to trzask 'powrotny'. Przy sprincie mam symfonie trzasków... Pęknięcia nie widać jak u Ciebie
cdan Napisano 25 Lipca 2006 Napisano 25 Lipca 2006 Do przedwczoraj byłem załamany, bo też myślałem że źródłem trzasków u mnie jest pęknięta rama. Natomiast okazało się, że winny był zacisk tylnego koła. Wbrew pozorom ten element też wymaga przesmarowania co jakiś czas i dociśnięcia NA MAKSA!! Najlepiej tak, że widać wystające z wysiłku żyły na czole :wink: Ale warto było - cieszę się błogą ciszą... po niepotrzebnej wymianie dobrego jeszcze suportu i pięciokrotnym zdejmowaniu korb Całe szczęscie, że nie wymieniłem nic więcej... Powodzenia w walce z Waszymi trzaskami!
turysta Napisano 26 Lipca 2006 Autor Napisano 26 Lipca 2006 Dzisiaj rano postawilem rower do góry kołami i zaczęłem kręcić. Czy macie drgania jak kręcicie? Ja mam przy szybszym kręceniu drgania (calym rowerem telepie).
nagast Napisano 26 Lipca 2006 Napisano 26 Lipca 2006 Do przedwczoraj byłem załamany, bo też myślałem że źródłem trzasków u mnie jest pęknięta rama. Natomiast okazało się, że winny był zacisk tylnego koła. Wbrew pozorom ten element też wymaga przesmarowania co jakiś czas i dociśnięcia NA MAKSA!! Najlepiej tak, że widać wystające z wysiłku żyły na czole :wink: Ale warto było - cieszę się błogą ciszą... po niepotrzebnej wymianie dobrego jeszcze suportu i pięciokrotnym zdejmowaniu korb Całe szczęscie, że nie wymieniłem nic więcej... Powodzenia w walce z Waszymi trzaskami! Dla mnie i tak jest to podejrzane. Zacisnąłeś mocno. U mnie po mocnym dociśnięciu też trzaski ustawały. Myślę, że jednak nie w tym rzecz. Trzasków nie ma prawa być i siła zacisku nie ma tutaj większego znaczenia. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.