mloxey Napisano 23 Lipca 2006 Napisano 23 Lipca 2006 Cześć. Mam wątpliwość. Otóż, czy szerokośc opony 1.8 (Schwalne Nobby Nic) będzie zbyt mała do jazdy w terenie? Wiem, że szerokośc opony ma znaczenie w przyczepności, ale skoro producent oferuje oponę do XC o szerokości od 1.8 to chyba nadaje się to jazdy w terenie. Pytam o to, ponieważ zalezy mi na wadze opony, a dość dużo jeżdżę też po mieście (dojeżdżam na rowerze do pracy). Czy taka oponka będzie niedobra do jazdy w lasku? Dajcie znać co o tym sądzicie. Dzięki, Marek.
wookie Napisano 24 Lipca 2006 Napisano 24 Lipca 2006 Tak tez bedzie dobra , ale na pewno nigdy nie az tak jak jej szersi odpowiednicy poprostu i trzeba sie liczyc z tym ze moze nieco gorzej sie prowadzic ze wzgledu wlasnie na jej grubosc.
verul Napisano 25 Lipca 2006 Napisano 25 Lipca 2006 W lasku to i na semislikach mozna jechac. Opony terenowe tak naprawde przydaje sie jedynie w piasku czy blocie. No i przy podjezdzaniu pod ostra gorke.
GZA20 Napisano 25 Lipca 2006 Napisano 25 Lipca 2006 Jak dużo jeździsz po mieśce to takie oponki będą dość dobre. W teren też spokojnie można jechać. Szerokie opony są naprawdę świetne jeśli chodzi o jazdę w lasach. Mają znacznie lepszą przyczepność i nie zakopują się tak łatwo jak wąskie oponki. jednak szerokie opony od 2,1 w zwyż są bardzo uciążliwe jeśli chodzi o jazdę w mieście czy po alejkach. Mają naprawdę zdecydowanie większe opory toczenia. Przez co bardzo sie nameczysz żeby jechać szybko..a po 2 są najczęściej bardzo głośne.
omen Napisano 25 Lipca 2006 Napisano 25 Lipca 2006 hmm.. mam oponki 2.5 i nie nazekam na opory...i przydaja sie tez takie na asfalcie.. bardzo dobrze trzymia sie drogi szczegolnie na zakretach gdy sie bardziej pochylisz..( prawie na kolanie czasami jade ). wczesniej jezdzilem na w/w oponie i to nie było to samo co teraz.. w tej chwili na zakretkach czuje pewniej. Jedynym mankamentem szerokich opon jest ich głosnosc na asfalcie ale to sie da wytrzymac. pozdrawiam
NeO Napisano 25 Lipca 2006 Napisano 25 Lipca 2006 Ja mam oponki Specialized Roller 26x2,30 i nie nażekam na nie. Opona dobrze trzyma się na zakrętach ale jest głośna na zakrętach.
GZA20 Napisano 25 Lipca 2006 Napisano 25 Lipca 2006 No ja jeżdżę na Tiogach i one są naprawdę głośne. I mają bardzo duże opory toczenia . Tyle że bardzo mało jeżdżę w mieście. A w terenie są rewelacyjne.
Feno Napisano 25 Lipca 2006 Napisano 25 Lipca 2006 Ja mam Continentale 2.5 i też jeżdże po mieście i nie narzekam. Zwłaszcza, że jak się toczą to wydają rewelacyjny dźwięk, coś jakby brzęczenie pszczoły
Mody Napisano 25 Lipca 2006 Napisano 25 Lipca 2006 GZA20 po czesci masz racje ,ze sa glosnie ,ale ja na Continental Explorer Pro 2.1 jezdze sporo rowniez asfaltem i nie moge powiedziec ,ze sie ciezko tocza. Ponad 30km/h moge jechac spokojnie bez zmeczenia caly czas. Tez w duzym stopniu zalezy od opony ,ale na moje nie moge narzekac
nagast Napisano 25 Lipca 2006 Napisano 25 Lipca 2006 Cześć. Mam wątpliwość. Otóż, czy szerokośc opony 1.8 (Schwalne Nobby Nic) będzie zbyt mała do jazdy w terenie? Wiem, że szerokośc opony ma znaczenie w przyczepności, ale skoro producent oferuje oponę do XC o szerokości od 1.8 to chyba nadaje się to jazdy w terenie. Pytam o to, ponieważ zalezy mi na wadze opony, a dość dużo jeżdżę też po mieście (dojeżdżam na rowerze do pracy). Czy taka oponka będzie niedobra do jazdy w lasku? Dajcie znać co o tym sądzicie. Dzięki, Marek. Ja bym się tym nie martwił. Opony na pewno będą dobrze spisywał się przy Twojej jeździe po lesie. Schodzy zaczynają się gdy teren robi się naprawdę nieprzyjemny.. błoto itp.. Ja nie raz zakładam Semi slicki 1.65 i czasami nie ściągam gdy wjeżdżam do lasu. Można swobodnie jechać ale trzeba na pewno zachować większą uwagę. Różnego rodzaju nierówności terenu przy sypkiej nawierzchni mogą stanowić niebezpieczenstwo. W zakrętach też bez rewelacji. Ale to są semi slicki i do Twoich nie ma co porównywać. pozdrawiam
verul Napisano 25 Lipca 2006 Napisano 25 Lipca 2006 Ja mam BlackJack drutowa 1,9 i mimo ze ma bardziej szosowy bierznik to i tak halasuja. Ale nie tak czesto a poza tym ja ten halas... lubie Podoba mi sie ten dzwiek przecinania powietrza przez opone Ale tak mam tylko na bardzo rownych powierzchniach. Poza tym, omen, mowisz ze opory toczenia 2,5 nie sa zbyt duze. A przejedziesz po asfalcie 25km ze srednia predkoscia 27? Albo czy rozpedzisz sie na niej na plaskim terenie do 50km/h? Albo utrzymasz na nich predkosc 43km/h przez kilka chwil (powiedzmy przez 500-800m)? Jesli tak to czy na oponach 1,9 wysylek wlozony w to nie bylby znaczaco mniejszy? Wiadomo ze przy malych predkosciach to jest nie odczowalne, roznice najlepiej iwdac przy predkosciach znacznych.
Mody Napisano 25 Lipca 2006 Napisano 25 Lipca 2006 Racja na 2.5 licho to widze Ja na moich oponkach jak jest rowne podloze moge smialo smigac ponad 30km/h caly czas i komforcik jest. A jechalem na kupla rowerze z jednym blatem i oponkami 2.3 o grubosci jak 2.5 i 44 km/h to byl max ,ale nogi pozniej bolaly strasznie i jechac z jakas wieksza srednia tez sobie nie wyobrazam
omen Napisano 27 Lipca 2006 Napisano 27 Lipca 2006 Poza tym, omen, mowisz ze opory toczenia 2,5 nie sa zbyt duze. A przejedziesz po asfalcie 25km ze srednia predkoscia 27? Albo czy rozpedzisz sie na niej na plaskim terenie do 50km/h? Albo utrzymasz na nich predkosc 43km/h przez kilka chwil (powiedzmy przez 500-800m)? Jesli tak to czy na oponach 1,9 wysylek wlozony w to nie bylby znaczaco mniejszy? Wiadomo ze przy malych predkosciach to jest nie odczowalne, roznice najlepiej iwdac przy predkosciach znacznych. moje srednie na tych oponach, gddy jezdze na asfalcie sa mniejwiecej okolo 23-25 km/h, na płaskim terenie mialem nie raz ponad 50 km/h. Czy utrzymam nie wiem, dzis postaram sie sprawdzic.. wiec napisze wieczorem jak bylo..
bialykom Napisano 27 Lipca 2006 Napisano 27 Lipca 2006 a wpisales sie juz do tematu "v-max na plaskim"??? chyba pobijesz rekord, na oponach 2,5 ho ho.
GZA20 Napisano 27 Lipca 2006 Napisano 27 Lipca 2006 Heheh...faktycznie rekordy bije . Czemu w takim razie w tour de france nie wystąpi . Gdyby jechał na oponkach jakie oni mają to bys chyba z 80 km/h robił . A jeśli chodzi o opory toczenia. Wszystko zależy również od kształtu bieżnika. Ja w swoich Tiogach mam bardzo agresywny bierznik i naprawdę musze się nieźle napocić żeby jechać aspafltm ze stałą prędkością 30 km/h. A jechałem również na rowerku kumpla gdzie ma założone 1,85 i rozwinięcie prędkości 30 km/h na asfalcie i utrzymanie jej było o wiele łatwiejsze niż na moim. Ja jeżdżę bardzo dużo w terenie i nigdy nie pompuje opon na max. Wręcz na minimum. Stąd wiem co mówie jeśli mówię o sporych oporach toczenia.
omen Napisano 28 Lipca 2006 Napisano 28 Lipca 2006 sprawdzilem to wczoraj na asfalcie, 1km prostej drogi asfaltowej.. przez polowe dawalem rade a potem to juz..stopniowo spadalem i na koniec mialem 30 km/h. Aktualnie jezdze na Michelin Hot 26x2.5.. pozdrawiam..
DamianD Napisano 30 Lipca 2006 Napisano 30 Lipca 2006 sprawdzilem to wczoraj na asfalcie, 1km prostej drogi asfaltowej.. przez polowe dawalem rade a potem to juz..stopniowo spadalem i na koniec mialem 30 km/h. Aktualnie jezdze na Michelin Hot 26x2.5.. pozdrawiam.. Proponuje lepiej wyregulować licznik.Zmierz dokładnie obwód koła. Pytanie: Aby szybciej jeździć po asfalcie to lepiej wybrać lżejszą oponę, czy o mniej agresywnym bieżniku? Który parametr ma większy wpływ na prędkość jazdy?
Schwefel Napisano 30 Lipca 2006 Napisano 30 Lipca 2006 Mniej agresywny bieżnik i dobrze je napompować. Co do Tiog to nie wiem jakie masz GZA20 ale moje Factory XC łatwo sie rozpędzają do 30km/h, nawet 40km/h jest w zasięgu przy wykorzystaniu 85% mocy nóg. Później jest walka o każdy km/h. W życiu nie uwierzę w 50km/h na 2.5" oponach.
GZA20 Napisano 30 Lipca 2006 Napisano 30 Lipca 2006 No ja mam tiogi extreme xc. Da rade nawet się rozpędzić na płaskim do tych 40 km/h ale nie przez dłuzszy czas. Tym bardziej ze nie lubie miec opon na twardo bo w terenie zdecydowanie mi lepiej się jeździ kiedy nie są dopompowane. I ja też nie uwierze w te bezproblemowe 50 km/h i więcej na oponkach 2,5....nawet gdyby były napompoane na więcej niż max
daron_mtb Napisano 30 Lipca 2006 Napisano 30 Lipca 2006 ja mam dość grube opony i uwielbiał głos jadącej gumy po asfalcie. niestety im grubsza opona tym szybciej się męczysz jadąc po asfalcie, ale za to w terenie jest niezastąpiona
Mody Napisano 30 Lipca 2006 Napisano 30 Lipca 2006 A moze te 50km/h to bylo podczas zlych warunkow atmosferycznych i kolega prze zlosliwosc przyrody zle odczytal predkosc z licznika? Jesli ma opcje zapamietania maksymalnej predkosci to moze juz baterie w liczniku sa slabe i zle pokazuje A mozliwe tez ,ze mamy nastepce Amstronga
GZA20 Napisano 30 Lipca 2006 Napisano 30 Lipca 2006 No możliwe że godny następca... Trzeba tylko zbadać krew czy nie ma środka dopingowego...ale te 50 to i tak pikuś do mojego rekordu. Równo 150 km/h po obwodnicy....z rowerem na dachu auta oczywiście :lol:
Mody Napisano 30 Lipca 2006 Napisano 30 Lipca 2006 GZA20 ,ale lepiej sie pilnuj ,bo nigdy nie wiadomo jaki rekord bedzie jutro :lol:
omen Napisano 30 Lipca 2006 Napisano 30 Lipca 2006 no i juz se pojezdzilem.. nawet nie bede wam w stanie tego udowodnic bo nie mam juz tych opon ale na ten temat napisze w nowym temacie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.