Skocz do zawartości

[wybór] Pilne, który rower wybrać - trek elite 8.7 vs Haibike q rc


pmarszal84

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam;

od dłuższego czasu szykuję się do zakupu roweru, szukam, czytam, patrzę, najpierw miał być nowy, potem używka, teraz znowu nowy, po kilku tygodniach poszukiwań, czytania forum, przeglądania allegro i korespondowania ze sklepami, zostały dwa rowery:

 

http://katalog.bikeworld.pl/2014/web/produkt/rowery/mtb_26_hardtail/trek/31212/elite_8_7 

mogę mieć za 4100zł

 

lub

 

http://www.bikekatalog.pl/2012//rowery/1368/Haibike.Q.RC/

mogę mieć za 4800zł

 

Haibike wydaje się lepszy, osprzęt chyba bije na głowę treka?

Ale zastanawiam się nad rocznikami rowerów obydwa będą nowe na gwarancji ale trek 2014 rok, a haibike 2012.

I teraz pytanie czy warto kupić rower z rocznika 2012, czy jakość i technologia zastosowana w komponentach roweru nie będzie już zbyt stara? Czy może komponenty z rocznika 2012 nie różnią się za bardzo jakością wykonania i kulturą pracy od nowszych roczników tj. np. 2014? tylko marketing napędza ceny nowszych modeli, a stare przestają być produkowane?

 

Drodzy forumowicze bardzo proszę o pomoc, będę bardzo wdzięczny za jakiekolwiek opinie na temat tych dwóch rowerków.

Który z tych dwóch byście Wy wybrali? 

 

Pozdrawiam

Piotr

 

 

 

 

Napisano

Dla mnie wszystko przemawia za Trekiem. Jedyne co możesz realnie odczuć w pracy osprzętu to manetki SLX'a, które ma ten Trek.

 

Haibike jak na ten standard kół oraz rocznik jest po prostu za drogi. Już bym wolał dołożyć kasy i kupić coś z obecnych czasów w rozmiarze 27,5" na równie wysokiej klasy osprzęcie. Ewentualnie nawet w tych pieniądzach są już bardzo atrakcyjne oferty.

Napisano

Witam;

dzięki za opinię, a to mnie zaskoczyłeś byłem niemal pewien że haibike lepszy i wart swojej ceny, ale nie znam się jeszcze za bardzo.

 

"Już bym wolał dołożyć kasy i kupić coś z obecnych czasów w rozmiarze 27,5" na równie wysokiej klasy osprzęcie. Ewentualnie nawet w tych pieniądzach są już bardzo atrakcyjne oferty."  -   jakieś propozycje?

 

szukałem długo i nie znalazłem coś w tych pieniądzach ciekawych propozycji na większym kole..... 

 

i czy duże koło aż taką rewolucją jest? moim zdaniem topowi zawodnicy mają jakieś profity z nakręcania rynku na większe koła, producentom pasuje bo drożej, przez X lat ludzie jeździli na 26calach i było git, a teraz nagle źle? ................. ale to moje subiektywne zdanie, wiem że teraz większość myśli inaczej.

Wszyscy mówią duże koło szybsze, w piachu nie staje, w błocie, nie telepie tak,łatwiej pokonać przeszkody, ale nie o komfort i szybkość mi chodzi w jeździe na rowerze ale o fun.... :) dlatego chcę lekkiego hardtaila... (jakbym mieszkał bliżej gór byłby to zapewne full)

 

Pozdrawiam 

Piotr

 
 


I jeszcze mam jedno pytanko:

napisałeś : "Dla mnie wszystko przemawia za Trekiem."

konkretnie co np. ? czy mógłbyś rozwinąć myśl...... ?

tak jak pisałem nie znam się z bardzo.................

 

Pozdrawiam

Piotr

Napisano

Przejedź się na dużym kole i wyrób sobie swoje własne zdanie. Dla mnie sztywniak na dużym kole to nie tylko głos rozsądku, ale także mega fun, i to pomimo tego że jeżdżę też na fullu.

Napisano

Cena za jaką możesz zakupić Treka jest atrakcyjna, a powszechnie wiadomo, że ich rowery nie należą do najtańszych. Za ceną idzie nieprzeciętna jakość komponentów Bontragera takich jak koła. Jedyny komponent, którego polecam wymianę to kaseta - nowa XT zapewni większą żywotność całego napędu. Za Trekiem przemawia również amortyzator Rox Shox, bo jest tańszy w serwisowaniu, a ewentualne części zamienne są dostępne praktycznie od ręki. W przypadku Foxa jest kłopot z małą ilością autoryzowanych punktów serwisowych i dostępnością części (jeżdżę na Foxie więc wiem co to znaczy :]).

 

PS. Mam dwa Treki, w tym historyczny 8900 na grupie XT oraz Fuel EX 9 również na grupie XT (do sprzedania), dlatego z powodzeniem mogę polecić tą markę.

Napisano

Za Trekiem przemawia;

-Warunki gwarancyjne wręcz perfekcyjne,

-Cena choć i tak nie niska jak za rozmiar kół już nie produkowany,

-Sama rama jest rozwojowa bo ma już (taper) sterówkę 1,5". I da się ją potencjalnie sprzedać i da się dostać podobnej klasy amor w razie jakikolwiek kłopotów typu uszkodzenie.

 

Pytasz czy duże koło to rewolucja. Tak w kontekście przejścia z 26er na 29er. Ja jestem zwolennikiem doboru rozmiaru do tego co się i gdzie się jeżdzić będzie. Za wyjątkiem naprawdę niskich osób dla których zawsze polecał będę mniejszy rozmiar.

 

Propozycja Rometa pomimo podwyżki nadal jak na to co oferuje jest bardzo atrakcyjna.

Napisano

Witam;

dzięki serdeczne za taki odzew :)

 

 

 

Przejedź się na dużym kole i wyrób sobie swoje własne zdanie. Dla mnie sztywniak na dużym kole to nie tylko głos rozsądku, ale także mega fun, i to pomimo tego że jeżdżę też na fullu.

 - jechałem na dużym kole, ale co prawda tylko chwilę, średnio mi się podobało, pewnie musiałbym się wczuć bardziej.

Za kołem 26cali przemawia dla mnie cena, większe koło po wczuciu pewnie też fajne by było. Lubie sunąc po lesie i często podbijać rower do góry na korzeniach itp., na dużym kole jest to równie łatwe jak na 26 ?

 

 

 

 

a mustanga widziałeś  :icon_question:   http://www.romet.pl/...14067,2015.html

no wydaje się fajny, ale o 2 koła droższy od treka (1/3 ceny ), no i ten wygląd, ta rura pozioma mi się nie podoba bardzo.

I czy nie patrząc na rocznik tylko na grupy osprzętu, koła i hamulce haibike nie jest lepszy?

 

 

Cena za jaką możesz zakupić Treka jest atrakcyjna, a powszechnie wiadomo, że ich rowery nie należą do najtańszych. Za ceną idzie nieprzeciętna jakość komponentów Bontragera takich jak koła. Jedyny komponent, którego polecam wymianę to kaseta - nowa XT zapewni większą żywotność całego napędu. Za Trekiem przemawia również amortyzator Rox Shox, bo jest tańszy w serwisowaniu, a ewentualne części zamienne są dostępne praktycznie od ręki. W przypadku Foxa jest kłopot z małą ilością autoryzowanych punktów serwisowych i dostępnością części (jeżdżę na Foxie więc wiem co to znaczy :]).

 

PS. Mam dwa Treki, w tym historyczny 8900 na grupie XT oraz Fuel EX 9 również na grupie XT (do sprzedania), dlatego z powodzeniem mogę polecić tą markę.

No właśnie wiem, że to jest firma Trek, a ta jest bardzo ceniona firmą u nas z tego co czytałem. Wiem że rowery tej marki drogie są, ale haibike tez jest dobrą niemiecką firma o wiele bardziej znaną po zachodniej stronie granicy, a nie chce też za samą markę płacić.

Jeśli chodzi o cenę Treka faktycznie chyba atrakcyjna przeceniona z 6400zL na 4100zł, ale haibike z 6800 na 4800zł. Dodam jeszcze że treka znalazłem też używkę za 2900zł może gosciu by coś opuścił, rower ma ponoć przejechane nie więcej niż 100km, jakiś powystawowy czy po testach.

Heh amortyzator był jednym z elementów, który dla mnie przemawiał za haibikiem, myślałem że fox lepszy, sprzedawca mi powiedział (wiem żeby nie wierzyć za bardzo) że 800zł droższy od reby.

 

a już w zeszły piątek miałem zamawiać haibikea, ale postanowiłem przemyśleć sprawę i chyba wychodzi na to że dobrze ...   :)

 

Jeszcze raz dzięki wszystkim za zainteresowanie i wszelkie rady.

Teraz w głowie mam treka, ale z nutą niepewności czy nie szukać czegoś na większych kołach.

A czy te 27,5cala to nie wynalazek jakiś jest? taki pośredni wymiar. Dlaczego wogóle wymyslili 27,5 cala i promują  skoro 29cala takie dobre jest ?

Czy wie ktoś czy dużo tych rowerów 27,5 cala się sprzedaje, czy nie tylko jakaś przejściowa moda?

Kurde jak zacznę szukać na nowo z większymi kołami to obawiam się że ten sezon przejeżdżę na moim starociu (rama karbon-alu, stx rc , sram 9.0 sl - stary ale jary i bardzo lekki około 10kg :) ) bo okres najlepszych okazji cenowych chyba własnie mija.

 

 

 

czekam na kolejne opinie i rady..... 

z góry wielkie dzięki......

teraz wyglądam za okno i słonko świeci, a rower czeka ... więc w las ruszyć czas:)

 

 

Pozdrawiam 

Piotr


 

 

-Warunki gwarancyjne wręcz perfekcyjne, 
-Cena choć i tak nie niska jak za rozmiar kół już nie produkowany, 
-Sama rama jest rozwojowa bo ma już (taper) sterówkę 1,5". I da się ją potencjalnie sprzedać i da się dostać podobnej klasy amor w razie jakikolwiek kłopotów typu uszkodzenie. 

 

 a czy może ktoś coś powiedzieć o ramie haibikea?

czy rozmiar 26cali naprawdę jest już nie produkowany?

 

No ale teraz to już trek prowadzi zdecydowanie, choć tak jak pisałem mam wątpliwości co do koła, słuchając Was bardziej doświadczonych wyjadaczy:)

 

pozdro

Piotr

Napisano

 

 

no wydaje się fajny, ale o 2 koła droższy od treka (1/3 ceny ),
według ceny katalogowej jest tańszy, trek 6399 zł a Romet 5949 zł. Mustang jest na dobrym osprzecie ze sztywnymi osiami i mocnymi hamulcami.
Napisano

Mam 26er, mam 27,5er i dla mnie tam gdzie jeżdzę praktycznie to samo.

 

Musisz zrozumieć, że małego koła już się nie produkuje więc prawie wszyscy dylematu po co to na co to nie mają. Rozmiar 650B już był tylko obecnie wszedł do masowej produkcji. Powodem między innymi jest pęd do większych zysków. Dalej nie ma co ciągnąć tematu. Rozmiar 26er jeszcze powróci tylko musi upłynąć jeszcze sporo czasu.

 

Lubisz techniczną jazdę to zostań przy 26er. Nie widzę problemu. Jak co może się zdarzyć przy tym co robisz walnie Ci rama to w Treku dostaniesz ją "z marszu". U Niemców na pewno tak łatwo nie będzie.

 

Dawniej Fox był rzadkością wiec jak ktoś miał to było wielkie halo. Obecnie wala się tego pełno i już spowszedniał ale jak widzę nadal opinia została. Jedni wolą Fox'y inni RS'y a reszta jeszcze co innego. Pod względem serwisu, prostoty budowy, części wygrywa RockShox.

Napisano

Wyglądem ramy Rometa się nie sugeruj. Na zdjęciu jest największy rozmiar, a generalnie poza 29-erami, większość rowerów w dużych rozmiarach wygląda średnio. W mniejszym rozmiarze ten Mustang będzie wyglądać dużo lepiej.

 

Napisano

witam;

dzięki za wszystkie rady, musze jeszcze poczytać troche na temat np. sztywnej osi -  oco co chodzi nie mam pojęcia :)

Wychodzi na to że te 2 rowery nie mają tych osi, tak?

Już się zniechęciłem do tych 26er, jak mają mieć jakaś technologie przestażałą w sobie (oprócz kółek oczywiście:))

 

Ten romet jakoś mi tak nie leży.... i te kola 27,5 ?  jakos nie jestem do nich przekonany, taki półśrodek (jak dla mnie) pomiędzy 26 a 29, to nie lepiej już 29.

 

pzdr Piotr

 

 

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...