[rama] Sztywna "ęduro" - geometria i przemyślenia

[adriansocho]

Cześć koledzy i koleżanki, dawno nie gadaliśmy, co?

 

Tak w ogóle to trochę czuję przesyt wątkami pt. "co wybrać". "Mam do wyboru dwa rowery, który wybrać do jazdy jak jest zimno, a który, jak jest ciepło?". "Wiem że poniżej jest tysiąc takich pytań, ale czy warto dopłacić 100 pln do roweru tylko dlatego, że ma czerwone śrubki a nie niebieskie?". "Ostatnio mi dobrze pomogliście z wyborem roweru, potem z wyborem drugiego kompletu opon, potem pomogliście mi wybrać lepszy widelec, a teraz pomóżcie, bo nie wie czy na wycieczkę mam założyć czarne czy niebieskie skarpetki".

 

Dlatego chciałbym wątek, gdzie nie będzie się zastępować myślenia, tylko gdybać.

 

Gdybyście mieli zaprojektować zwinny rowerek, który roboczo nazwę "enduro HT". Zestawienie ram dostępnych na rynku jest już na naszym forum w TYM WĄTKU, a najtańsze z ram w tym zestawieniu są na tyle fajne, że można łatwo kupić, nawet nówkę, w celu testów. Nie to co w roku 2001 czy 2003, gdy najtańsza dostępna rama (DABOMB XLR8/XLR8) kosztowała 1300 pln, a ja miałem budżet czysto studencki. Ale jak zawsze, najciekawsze jest to, czego jeszcze nie ma na rynku, gdyż żadna z dostępnych ram nie jest idealna.

 

O jakiej ramie mówimy? Rama sztywna, do roweru, którym będzie można pojeździć po płaskim, po górach, który będzie podjeżdżał (podsiodłówka np. 73 stopnie a nie 69), zjeżdżał (główka 69 stopni i mniej, a nie 71), miał szersze opony - i tu uwaga, 26x2,1" to nie jest szeroka opona, to bezwzględne minimum. Który będzie miał dłuższą górną rurę, po to, aby z mostkiem o długości np. 50 mm była dobra pozycja. Rower ma umożliwiać jako takie podskoczenie - moim zdaniem ułatwia to krótki tylny tył, który przy okazji poprawia zwrotność, ale nieco przesuwa punkt styku tylnej opony z podłożem do przodu, co pogarsza możliwość podjechania najstromszych wzniesień, jeśli to kogoś interesuje. Moim prywatnym zdaniem całkiem zwinny i zwrotny jest rower XC, z nisko umieszczoną kierownicą, ale tutaj chodzi o inny rodzaj zwinności.

       Kolega IvanMTB nazywa takie maszynki "hardkorowymi sztywniakami", ale chyba najlepiej będzie, jeśli nie zaczniemy rozmowy od wymyślania nazwy - bo nigdzie nie dojdziemy.

 

Czekam na Wasze propozycje/pytania.

 

[Tomek21001]

Idealny ? Geo Ragleya Big Wiga,jeszcze lepiej Canfielda Nimble9,oś 12x142,materiał - stal lub węgiel,"inteligentny" tylny trójkąt : górne pióra elastyczne,a całość sztywna bocznie,główka pod stery zintegrowane,gwintowana mufa pod suport,iscg,waga.......poniżej 2kg dla 19cali..........

[lukaszs]

wielkość koła ma znaczenie więc 26 , 650 czy 29'?

[adriansocho]

Coś mi się w Nimble9 nie podobało (oprócz ceny i tylnych haków), za to wielki bonus za stal. I ta rama ma dość dobrą geo.

[djzatorze]

Pod pierwszym postem mogę się swą prawicą podpisać - sam od bardzo dawna myślę o ramce dokładnie w tych kategoriach. Ba, jak wybierałem to na czym teraz jeżdżę, przekopywałem internety dla znalezienia geometrycznego ideału Ędurowatego Twardogonka. Ostatecznie wziąłem co było... minimalnie przydługi ogon (jak na 26" - 415 mm), wysoko suport (no dobra, projektowano mojego Clasha pod 130 mm a nie 150+), troszkę przykrótka górna ruła... Eccentric wybitnie mi leżał, gdyby nie zabójcza wówczas cena i niedostępność oraz bezsensowne koła 650B. Aktualnie, gdybym miał troszkę mniej wydatków, szukałbym czegoś takiego jak Mondraker Vantage, ale na małej kiszce, czyli czejnstej poniżej 415 mm*, suport lekko skorygowany w dół na poczet grubolaczego koła 26", reszta bez zmian. A jakby był do tego żelaziany i znalazł się tańszy niż tysiąc rubli polskich, ech, brałbym...! Jak cygan zasiłek!...

 

* - 415 mm jest fajne, jak jest faktycznie tyle miejsca ile być powinno, a nie że 10 cm opona od podsiodłówki a o dolny węzeł już prawie trze...

 

Lubię wątki, w któryc można gadać niczego konkretnego nie wnosząc

[lukaszs]

ja składam już drugi taki rower.

pierwszym był OnOne Inbred 2006r.

fajna geometria 

główka 67 podsiodłówka 73 

teraz Dartmoor Primal 29 zobaczymy jak będzie śmigał.

 

[djzatorze]

Na internetach piszą że kąty w inbredzie są zgoła inne. Mułkowaty troszkę, ogon 425... no i brzydki strasznie, ale to już mało istotne

[lukaszs]

rzuciłem z pamięci pewnie przesadziłem ale 70 stopni jest dla 100 mm ja miałem 140 mm więc kont był trochę lżejszy .

rower był bardzo fajny chyba najlepszy jaki miałem do tej pory , i nie mówi się brzydki tylko "nie podoba mi się":-)

[Gość HydraulicznyCyborg]

NS SURGE EVO 2015

 

NS ECCENTRIC 2015

 

te ramy są swietne dla mnie pod kazdym względem jesli chodzi o HT do enduro

[adriansocho]

Prawda, nawet wyglądają dość atrakcyjnie (zwłaszcza Eccentric z dodatkowym "trójkątem" przy kominku rury podsiodłowej).

[Gość HydraulicznyCyborg]

 

 

Prawda, nawet wyglądają dość atrakcyjnie (zwłaszcza Eccentric z dodatkowym "trójkątem" przy kominku rury podsiodłowej).

 

juz niedługo NS SURGE EVO will be mine!

 

 file:///C:/Users/user/Downloads/rama-ns-bikes-surge-evo-2015-1.jpg.webp

 

 

PS: jaki amortyzator najlepszy do niej byscie polecili?

pozdro

[jasinski21444]

Bos Deville / Bos Idylle SC Air

[Gość HydraulicznyCyborg]

 

 

Bos Deville / Bos Idylle SC Air

 

a z rock shocka badz z foxa lub manitou ?

[jasinski21444]

Mattoc , Totem / Pike z czarną górą , Fox 36

[adriansocho]

Ja mam w rowerze na trudniejszy teren Foxa 36 Talasa R (160-120 mm) i jeśli owy hardtail miałby być do ostrzejszej jazdy, to moim zdaniem taki Fox by pasował (przy wyższej ramie niż ten NS zmiana skoku by pozwoliła takowy rower używać również do dalszych wypadów po równym). W moim jednak wypadku rower ęduro już mam, natomiast myślałem o sztywniaczku do nieco lżejszych zastosowań i tam by mi pasowała nawet Reba (którą zresztą mam).

[Gość HydraulicznyCyborg]

 

 

w rowerze na trudniejszy teren Foxa 36 Talasa R (160-120 mm) i jeśli owy hardtail miałby być do ostrzejszej jazdy, to moim zdaniem taki Fox by pasował (przy wyższej ramie niż ten NS zmiana skoku by pozwoliła takowy rower używać również do dalszych wypadów po równym). W moim jednak wypadku rower ęduro już mam, natomiast myślałem o sztywniaczku do nieco lżejszych zastosowań i tam by mi pasowała nawet Reba (którą zresztą mam).

 

reba 100 mm?? a istnieje cos takiego jak reba ze skokiem wiekszym? słyszalem ze mozna rebie zmienic skok, to prawda?  

 

na stronie sklepu gdzie zakupiłem rame ma ona w opisie ze mozna do niej amortyzatory od 120 do 160 mm. czy w takim razie np rebe da sie przerobic z 100 do 120 mm?

[Fenthin]

Nie wiem czy we wszystkich, ale ogólnie można przyjąć, że Rebę jak najbardziej można przestawić na 120mm.

[Gość HydraulicznyCyborg]

mam okazje kupic rebe na oskę 9mm jesli sie nie myle. po bardzo dobrej cenie, zastanawiam sie tylko ze po przeczytaniu tu paru tematów , doszedlem do wniosku ze potrzebna jest os maxle 15 mm. czy to jest must have do enduro? wogole czy te 120 mm nie uposledzi geo tej ramy?

 

 

czy moze celowac np w taki amorek

 

http://www.bikestacja.pl/pl/amortyzator-rock-shox-sektor-gold-rl-dpc-26-150-ml-15-czarny-29035.html

 

lub taki 

 

http://www.bikestacja.pl/pl/czesci-rowerowe/amortyzatory-widelce/amortyzator-rock-shox-pike-rct3-solo-air-27-5-160-tapered-ml-15-czarny-29064.html

 

taki

 

http://www.bikestacja.pl/pl/czesci-rowerowe/amortyzatory-widelce/amortyzator-rock-shox-revelation-rct3-26-dpa-150-tapered-ml-15-czarny-28990.html  ?

[djzatorze]

Moim zdaniem to zależy od wagi. Jak się jest lekkim to nie ma większej różnicy między różnymi standardami osi.

Proponuję wrócić do tematu

[adriansocho]

Wiele widelców Rock Shoxa ma system "AllTravel" oznaczający, że wyjmując/wkładając podkładki można uzyskać (Reba) 80,100 i 120 mm. Ponieważ moje gdybania roweru enduro HT dotyczą dużych kół (29"), to Reba ustawiona na 120 mm byłaby prawie dobra. Dla 26" widelca o skoku 120 mm bym nawet nie proponował.

[jasinski21444]

W każdym razie do surge evo reba czy rvl to za mało , szukaj czegoś 160-180mm

[Roonin]

Nie przesada z tym skokiem?

Enduro to nie tylko rąbanka w dół po kamolach.

Ja w moim Ekscentryku realnie mam teraz 130 i rower świetnie się sprawdził w trudnym terenie a da się go też uzywać do XC.

 

[adriansocho]

No właśnie niestety momentami Enduro to właśnie jest rąbanka w dół, na szczęście nie zawsze po kamolach.... Ale dlatego podany jest zakres skoku, żeby każdy mógł sobie dobrać swój optymalny punkt np. zwrotność vs. skok widelca i stabilność na zjeździe. Moim prywatnym zdaniem, do którego nikogo nie zachęcam, wkładanie widelca o długim skoku (200 mm) do sztywnej ramy to chora sprawa, bo przy ugięciu do końca drastycznie zmienia się kąt główki. Mi to nie pasiło jak miałem jeszcze sztywniaka z JrT (130 mm skoku), a przecież od tamtego czasu skoki widelców znacznie wzrosły.... Nie wiem dla kogo miałby być rower sztywny z widłem 180-200 mm, chyba dla młodych naśladowców Bendera...

[djzatorze]

Jak geometria to przewiduje to amorek 180 mm może być. Fakt, więcej to już głupota totalna, ale w przykładowym Surge'u można 160 mm wsadzić i będzie w porządku. Ale jak rama przewiduje max 130 to lepiej się tego trzymać, chyba że komuś nie zależy na wygodzie

[adriansocho]

A z innej beczki - dalej drążąc temat nieskrosowiałych sztywniaczków można by dotyczący ich wątek wypełniać zdjęciami, w szczególności zdjęciami znalezionymi w internecie. Chciałem to zaproponować, jednak znalazłem podobny wątek na innym, nieco mniejszym i gorzej rozpoznawanym forum i zmieniłem zdanie. Osoby rządne obrazków: oglądajcie TUTAJ. Daję drugą stronę nieprzypadkowo, bo kolorystyka pasuje do roweru, który chciałem złożyć już ze trzy lata temu.

 

Pozdro!