Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Marzocchi 320 LR 29 - amortyzator pojawił się na rynku w 2014 r. w bardzo zachęcającej cenie 1200 zł od polskiego dystrybutora. W czasie gdy zastanawiałem się nad jego zakupem (lato 2014) w Internecie prawie nie było opinii na jego temat. Znalazłem tylko jeden test lecz był tak entuzjastyczny, że trudno było uwierzyć w jego obiektywizm. 

Gdy w końcu pojawiły się opinie na temat tego amortyzatora były raczej niepochlebne z powodu problemów z szybko niszczącą się powłoką goleni górnych - Gold Race Coating. Niestety byłem już po zakupie i ze strachem zacząłem obserwować co się dzieje z moim amortyzatorem. Dziś, po 1500 km mogę powiedzieć, że na szczęście nic złego się nie działo.

Dla niedowiarków zdjęcia w galerii:

 

 

Amortyzator na pierwszy rzut oka jest wykonany solidnie. Nie widać żadnych niedoróbek w konstrukcji czy też malowaniu. Wątpliwości budzi jedynie wytrzymałość plastikowej osłony zaworu powietrznego i podobnego przełącznika blokady. Przy mocniejszym uderzeniu zapewne dojdzie do poważnego uszkodzenia tych elementów. Powłoka goleni górnych jest położona równo i gładko. Faktycznie jest dosyć śliska w dotyku. Po wspomnianym dystansie wg mnie nadal wygląda jak nowa. Uszczelki kurzowe także są zamontowane bez zastrzeżeń i nadal wyglądają jak nowe. O dobrej jakości wykonania niech świadczy fakt, że od pierwszego ustawienia nie musiałem dopompowywać komory powietrznej.

Jak wygląda praca? Z markowego sprzętu Marzocchi'ego mogę porównać do RS Recona i Reby. Na pewno jest bardziej czuły i niezależnie od ustawień Rock Shoxów, lepiej wybiera nierówności. Jest bardziej sprężysty i daje poczucie komfortu. Ma to też swoją wadę, ponieważ przy jeździe bardziej sportowej zdecydowanie mocniej pracuje podczas podjeżdżania na stojąco czy gwałtownego przyśpieszania. Wtedy warto skorzystać z blokady. Niestety nie ma tu regulowanego tłumienia kompresji. To nie ta półka cenowa. Śliska powłoka goleni zapewne też ma pozytywny wpływ na czułość pracy amortyzatora. 

Dzięki sztywnej osi 15 mm nie ma mowy o jakimkolwiek dzwonieniu tarczy czy uciekaniu koła w ostrym zakręcie.

Podsumowując:

+ dobra jakość wykonania

+ komfort

+ sztywna oś 15 mm

+ bardzo dobrze trzyma powietrze

- przełącznik blokady i osłona zaworu powietrznego wykonane z plastiku

- nie mała waga - 1850 g.

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że pozytywne doświadczenia z jednym egzemplarzem nie świadczą o jakości całej produkcji lecz mimo to mogę polecić ten amortyzator ponieważ uważam, że zasługuje na dobrą ocenę. Polecam go zwłaszcza bikerom z niedużym budżetem, a szukającym komfortu, dobrej jakości i precyzyjnego prowadzenia.

  • 3 miesiące temu...
Napisano

Amortyzator przeszedł niedawno pierwszy serwis. Niestety w okolicy uszczelek kurzowych (powyżej i poniżej) pokazało się delikatne pionowe przebarwienie/rysa, trudno powiedzieć co to jest. Fachowiec, który wykonywał serwis stwierdził, że to początek ścierania powłoki i radził pozbyć się amora, tym bardziej, że wg niego wnętrzności są niskiej jakości. Ja jednak jeszcze na nim pojeżdżę...

  • 4 miesiące temu...
Napisano

Bejker , a znasz sprzęt który nie jest robiony na Tajwanie , Chinach czy w innym z państw środka?
Amortyzator jak pracuje to i się zużywa , wielkiej filozofii tu nie ma.
Sagitt , na Twoim miejscu bym sie nie przejmował mechanikiem tylko zajeździł amor do końca. Zobaczysz że ten koniec wcale tak szybko nie nastapi :)
Silikon w spray'u od MuccOffa lub Brunox wydłużą mu życie.
Opinie o bebechach marnej jakości usłyszałem dając na serwis rst firstair Koleś nie miał bladego pojęcia że są to bebechy ze starszych maniciaków, bo te dwie firmy mają fuzje. rst jak działał tak działa dalej dobrze.
Marzochy wracają powoli na rynek z dobrym sprzętem. Ciekawe tylko czy przejęcie przez foxa wyjdzie im na dobre.

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Toteż nadal nim jeżdżę nawet w mróz. Jak na razie wszystko jest ok, pracuje bardzo dobrze, uszkodzeń powłoki nie widać. Do czyszczenia goleni używam jednak oleju takiego jaki jest w goleniach.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...