[amortyzator] Strzelająca Reba

[drmomank]

Bieżnię zdejmij. Zalewaj od góry i od dołu korony też. Po zalaniu to musi bardzo długo stać żeby klej miał czas spenetrować szczelinę. Kiedyś w Rock Shox Liryk trzeszczały sterówki to ludzie zalewali to gęstym olejem. Też pomagało.

[fw66]

W przypadku sztywnego aluminiowego widelca to ciężka sprawa.

Cała siła przy hamowaniu idzie w gniazdo sterówki.

Raczej klej tego nie naprawi. 

 

Spróbować możesz.

Najpierw postaraj się dobrze odtłuścić i wysuszyć te miejsca.

Po klejeniu pojeździj troche, i jeśli będzie strzelać, to sklej jeszcze raz.

U mnie po 2 razie od paru miesięcy jest cisza.

 

Teoretycznie pomaga też zwykły smar penetrujący (np. wd40)

Jednak starcza na krótko i co jakiś czas trzeba powtarzać "smarowanie".

 

 

 

 

 

[Siodemek]

Hmmm... Widelec stał prawie 2 tygodnie "zalany" loctitem ale strzela dalej. Mam wrażenie, że trochę mniej ale dalej. Za jakiś czas powtórzę operację i zobaczę co z tego wyjdzie. Dzięki wszystkim.

[Siodemek]

Przez ponad dwa tygodnie rower stał. W środę byłem na rowerze na trasie nowo budowanej drogi S3 w Legnicy, w lasku koło Huty Miedzi i okolicznych wioskach, wytrzepało mnie niesamowicie. Dopiero po półtorej godziny niezłego trzepania usłyszałem delikatne trzaski. Ten klej tak długo schnie? 

[Gość]

Loctite ma pelna wytrzymalosc po 24h, jak uzyles niebieskiego czy czerwonego to nic nie da, musisz uzyc do polaczen wspolosiowych typu 603, 638. 

Klej musi fizycznie spenetrowac szczeline, jezeli wejdzie tylko powierzchownie to nic to nie da, natomiast jezeli juz wejdzie to znow fizycznie trzeba mu odciac dostep powietrza, aby mial potem deklarowana wytrzymalosc.

Tak dodam dla jasnosci - odciac dostep powietrza na czas schniecia.

[fw66]

Skoro 290 nie pomógł, to musisz to zrobić porządnie.

Wyjąć sterówkę z korony, nałożyć 648 i zmontować.

 

Jedynie 290 może sklejać elementy zmontowane.

Całej reszty używa się przed montażem.