Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Witam wszystkich,

 

Pozwolę sobie zostawić info, które może niektóre osoby zainteresować:)

W Krakowie startuje wypożyczalnia fatów, robimy co możemy żeby wystartować oficjalnie jeszcze w te wakacje.

Dla zainteresowanych z okolic istnieje możliwość wypożyczenia fata już teraz. Zainteresowanych zapraszam do kontaktu przez prywatną wiadomość :)

 

Na FB działa od jakiegoś czasu strona poświęcona fatom w PL : https://www.facebook.com/fatbikePL

 

 

 

 

  • 3 tygodnie później...
Napisano

Cicho tutaj to moze wrzuce swojego grubcia. Nie potrzeba sniegu czy piachu by cieszyc sie jazda.

ladna sztuka:) jaka masz najwieksza zebatke z tylu? 36, 42? wystarcza Ci napęd 1x10/1x11 ?:)

Napisano

Kurde przejechałbym się takim grubaskiem z czystej ciekawości jak to jeździ.

Wiem, że jest w mojej okolicy jakiś, ale nie wiem dokładnie kto go ma i jeszcze go nie zobaczyłem w dziczy (znajomy go widział).

Napisano

Kurde przejechałbym się takim grubaskiem z czystej ciekawości jak to jeździ.

 

Jak czołg. Bezlitośnie rozgniata wszystko co na drodze. Po krótkim czasie orientujesz się, że nie warto wymijać przeszkód bo jazda na wprost wymaga mniej wysiłku :-).

Napisano

O trakcję się nie martwię, mi to zawsze raczej pary w nogach brakuje żeby ścianki podjechać niż trakcji. Ciekawi mnie czy ciężej takim fatem się jedzie (sporo ciężej czy trochę ciężej).

O bujanie pytam bo przy zwykłych oponach np. 2,4" potrafi bujać przy pedałowaniu, ale skoro nie buja to jest plus.

Napisano

Dzień dobry.

 

Ja objeżdżam on-one'owego fatty od dwóch lat i jeżdżę dzięki niemu cały rok w terenie. Uwielbiam ten rower. Jedyne co jest frustrujące to reakcje ludzi. Bez słuchawek w uszach nie daję rady. Ciągłe uuuu, oooo, pogwizdywania ,ale opony, ale rower i tak w kółko...

 

Już planuję zrobić sobie koszulkę z nadrukiem: co fatbike potrafi.....

 

A propos, to dziś widziałem pod swoim domem w Warszawie na Powiślu człowieka na tłuszczaku. Nie myślałem, że ktoś odważy się tłuc ten sprzęt po mieście. Szacun!

 

Ja jednak do codziennego komutowania mam mniej krzyczącą maszynę.

 

Konrad

Napisano

Potwierdzam jazda bez słuchawek nie jest łatwa. Z jednej strony reakcje typu uuu ale opony ale rower itp a z drugiej strony hejt innych bikerów;)

 

 

Może mam szczęście, ale z hejtem się jeszcze nie spotkałem. Natomiast anonimowa jazda na facie nie jest możliwa.

 

Co nie zmienia faktu, że daje kupę frajdy i permanentnego banana na twarzy.

 

 

W zeszłym roku jeździłem po Bieszczadach po deszczu i nie wyobrażam sobie tej słynnej bieszczadzkiej gliny na innym rowerze. Błoto po suport, a ten traktor parł i nie klękał. Gorzej miały się buty.... 

Napisano

Na ulicy ogólny szał pał, wiadomo :) Z hejtem hmmm.... to tylko na forach się spotykam... że po co, że na co, że bez sensu ...zazdrośniki :teehee:

 

Teraz chwilowo przesiadłem się na nowego fulla ale już do Buły mnie ciągnie! :sorcerer:

Napisano

U mnie na wiosce pojawiły się lowcostowe faty... Sprzecior wg wywiadu składany jest z chińskich części w Malborku. Niestety malutkie ramy mają jak na razie. Chyba z założenia zakładają że to dla humorzastych bachorów z bogatymi tatusiami. Sam rower kosztuje niespełna 2k. Pytałem o części i jak na razie mają tylko dętki-50zł i opony ok 200zł. W sumie i tak zaplatam obręcze na 135mm piastach więc pewnie kupię te oponki na próbę.

Napisano

Na ulicy ogólny szał pał, wiadomo :) Z hejtem hmmm.... to tylko na forach się spotykam... że po co, że na co, że bez sensu ...zazdrośniki :teehee:

 

Teraz chwilowo przesiadłem się na nowego fulla ale już do Buły mnie ciągnie! :sorcerer:

 

 

Jak to mówią: "haters gonna hate", więc czym się tu przejmować? Zwłaszcza w Polsce, gdzie konserwatyzm ma różne oblicza i każda zmiana powoduje u ludzi jakiś przestrach.

 

Ja zrobiłem podróż odwrotną. Właśnie z dość zmęczonego fulla przesiadłem się na tłuszczaka, bo jestem absolutnym fanem rowerowej prostoty. A tu nie ma co serwisować. 

 

w On-one zmieniłem napęd i hamulce, bo avidy to była porażka i nic więcej. 

 

A ten grip na zakrętach! Tego nie da się wyrzucić z toru. W życiu tak szybko nie brałem zakrętów na single trackach. 

 

Dla mnie ubaw po pachy.

Napisano (edytowane)

Właśnie z dość zmęczonego fulla przesiadłem się na tłuszczaka, bo jestem absolutnym fanem rowerowej prostoty. A tu nie ma co serwisować.

Może w porówaniu z czterozawiasem wydaje się mniej do serwisu, ale jednak nietypowy suport, opony i dętki mogą narobić kosztów... Swego czasu przeraziłem się widząc jaki suport jest w Specu Fatboyu - generalnie razem z korbą tworzą zespół rowerowych rarytasów, do których części próżno szukać w Polszy :)

Edytowane przez djzatorze
Napisano

Floatery w on-one nie są przesadnie drogie. Lekkie Dętki schwalbe do downhillu 3.0 mam zamontowane od ponad roku i nic sie nie dzieje. W końcu i tak jeździ sie na flaku. Suportu jeszcze nie robiłem. Ale znam ceny z internetu i tez nie robią przestrachu. Nie jest tak źle.

 

Oczywiscie nie da sie porównać zawiechy 150-160 do pneumatyki fatbike'a, ale ile razy potrzeba aż takiego skoku. Ja głownie lasy i niewielkie góry, także nawet napęd 1-10 mi wystarcza. Nogi robią robotę.

Napisano

W Fatty jest mufa setka czyli typowo dałnhillowa. Nie miałem problemu z zakupem i cena też nie mordowała. Najdroższy/najtrudniej dostępny szpej to wideł i koła (z naciskiem na koła).

Napisano

Floatery w on-one nie są przesadnie drogie. Lekkie Dętki schwalbe do downhillu 3.0 mam zamontowane od ponad roku i nic sie nie dzieje. W końcu i tak jeździ sie na flaku. Suportu jeszcze nie robiłem. Ale znam ceny z internetu i tez nie robią przestrachu. Nie jest tak źle.

 

Oczywiscie nie da sie porównać zawiechy 150-160 do pneumatyki fatbike'a, ale ile razy potrzeba aż takiego skoku. Ja głownie lasy i niewielkie góry, także nawet napęd 1-10 mi wystarcza. Nogi robią robotę.

Jakie masz opony w facie i jakie dętki do dh udało Ci założyć? Ja próbowałem u siebie w oponach 4.9 założyć dętki dh 3.0 ale niestety dętka nie dała się oszukać;) Obecnie mam dętki Surly 4.0, waga ok 380 gram.

Napisano

Mam 4 cale. Włożyłem dętki schwalbe chyba od 2.5 do 3.0 o wadze 180 gram. Oryginalnie były dętki on-one (nie wiem kto je robi), ale ważyły blisko 500 gram. Przesada. 

 

Ale pewnie do opon 4.8, lub większych takie downhillowe schwalbe nie dadzą rady.

  • Mod Team
Napisano

Kłaniam,

 

A po jaki kij mocujecie się z dętkami?

 

Zróbcie upakowane ghetto i zalejcie opony mlekiem.

 

U mnie 3 cale na feli 50mm bez problemu pozwalało zejśćdo 3-4 psi...

 

Tutaj macie mojego tutka jak to-to zrobić... https://picasaweb.google.com/sargar.macreeve/GhettoTubelessOnKnardAndRabbitHoleTutorial

 

Jedyna różnica przy obreczach 70-100mm będzie zastosowanie duct, gorilla lub gaffa tejpa zamiast rozciętej dętki BMX-owej...

 

Szacunek..

I.

 

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...