Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

I ten manewr może się sprzedawcy udać, mała szansa ale jednak. :)

Wyobrażam sobie wk....wa zadowolonego nabywcy gdyby trafił w sklepie na tamtejszą normalną ofertę....

 

Kiepsko się może znam ale rama jakaś taka mikroskopijna, malutki rozmiar.

  • Mod Team
Napisano

Sory Koledzy, ale to jest wątek "Po co komu fat" czy "Sprzedam swojego/kumpla lub polecę tani ze sklepu"

Jak wrzut roweru z auchan ma sens jako dowód próby rozplenienia się grubasów wśród ludu tak wrzucanie jakiś OLXów czy swoich propozycji... no chyba nie bardzo
Chyba, że założyta wątek "grubas, czyli pretekst do rozmowy o facie" :D

ps: i żeby nie było -nie piszę tego od siebie, piszę to na prośbę jednej osoby uczestniczącej w tej dyskusji ;)

Napisano (edytowane)

To ja naskarżyłem.

 

Chciałbym, żeby od teraz

1) nie wrzucać tutaj info o grubciorach z Auchana, wszyscy je widzieliśmy*. Wystarczają mi te liinki i zdjęcia, które mi znajomi wrzucają na fesie,

2) nie dawać tutaj ofert sprzedaży, są do tego inne wątki, nie działa argument "bo tutaj więcej osób przeczyta",

3) nie uzasadniać zasadności posiadania/korzystania z grubciorów ich niższą lub wyższą ceną - jeśli wg kogoś są nieprzydatne, to wydanie nawet 1100 pln na coś nieprzydatnego jest bez sensu. Tak samo ludzie kupujący Specializedy za 25 000 PLN nie robią tego dlatego, że taki rower jest 6x lepszy od fulla za 4000 PLN, tylko dlatego, że po prostu chcą taki rower mieć.

 

[*] - jak kogoś bardzo interesuje temat, to niech zakłada swój wątek w dziale. Więcej osób przeczyta.

Edytowane przez adriansocho
Napisano

ja bym fata kupił jako czwarty rower, ale na razie mam dwa :P

HT (XC),

fulla (zamówiony endziuro)

następna w kolejce jest szosówka

a fat mógłby być jakiś tani jako zimowy (bo jeżdżę głównie lasem)

cena właśnie ok 1000-1500

ale fat nie zawsze będzie panaceum na śnieg

jeżeli leży 15-20 cm nieubitego cięzkiego śniegu

to górą nie pojedziesz a przebijanie bedzie jeszcze gorszą męczarnią, niż na węższych kołach

co innego żadkie głębsze błoto - ale akurat głębszego na moich trasach nie ma. Po płytszym wystarczy opona 2.2 z agresywnym bieżnikiem, może trochę trudniej ze stabilnością jedynie będzie

 

reasumując - nie zanosi się abym kupił - ale po co? ...napisałem :)

  • Mod Team
Napisano

 

 

jeżeli leży 15-20 cm nieubitego cięzkiego śniegu to górą nie pojedziesz a przebijanie bedzie jeszcze gorszą męczarnią, niż na węższych kołach

 

Hmm... Skoro kolesie jeżdżą po 60cm puchu to 15-20cm ciężkiego śniegu to będzie pestka dla paputka 4.5-4.8 cala i ciśnienia 2-4PSI...

 

Szacunek...

I.

 

Napisano

no i to własnie mam na myśli

w puchu to polecisz, bo go lekko rozbijesz

ciężki mokry nieubity śnieg to raczej już nie, choć bym chętnie spróbował

może granica 20-25 cm jest bardziej adekwatna - w sumie nie wiem :)

ale goście z BB w jednym z ostatnich numerów opisali swoją zimową wyprawę na grubasach (chyba na Głuszycę) i pisali że nie mogli jechać właśnie

z powodu zbyt dużego oporu w ciężkim śniegu i nawet na zjazdach ledwo jechali musząc dokręcać

  • Mod Team
Napisano

i tu jest nawet nie odrobina co duża część prawdy - śniegu podobnoż Eskimosi rozróżniają 50 rodzajów. I z własnego dzieciństwa (no bo teraz o zimę trudno) pamiętam, że bywał śnieg jak bagno wciągający.
Narciarze smarują narty w zależności od śniegu a jedna boska opona fat ma załatwić wszelakie problemy?
Ktoś się na te gadki daje nabrać?  :wallbash:

  • Mod Team
Napisano

Pewnie coś w tym jest, ale generalnie, jak mi się zdawa na podstawie moich skromnych doświadczeń, fatbajk to taki odpowiednik okrętu podwodnego pod względem dzielnośći terenowej...

 

Szacunek..

I.

 

Napisano

A ja jeszcze się podzielę spostrzeżeniami z ostatniej jazdy: na lekkim błotku dosyć gładkie i śliskie opony Vee Rubber Mission fajnie się ślizgają - zależnie od umiejętności przód albo tył - za słaby bieżnik, żeby utrzymać przyczepność, za duża "powierzchnia przylgowa", żeby zrobić "ziut" i się wywalić. Poślizgi przy niskiej prędkości jazdy są takie powolne, majestatyczne:)

Napisano

Ktoś wcześniej napisał, że Floatery onłanowe od VR są do dupy. No a ja na swoich w terenie jeszcze się nie zawiodłem.

 

W Otwocku torfowe bagienka w większości udało mi się przejechać bez większych problemów. Grunt to nie zapodawać zbyt miękkiego przełożenia, bo jak się zerwie przyczepność to po zawodach.

 

W zasadzie jeszcze tylko na śniegu ich nie przetestowałem bo jak skończyłem budować Bułę to już było po zimie :(

Napisano

byłem dziś na cotygodniowych zakupach

ałszanowski grubas z Gdańsk poszedł do ludzi

teraz trzeba go będzie szukać na ścieżce nadmorskiej (info dla nietubylców - największa lansernia rowerowa w 3mieście :P )

  • Mod Team
Napisano

 

 

Ktoś wcześniej napisał, że Floatery onłanowe od VR są do dupy

 

Niebardzo :P

 

Napisał:

 

 

 

na lekkim błotku dosyć gładkie i śliskie opony Vee Rubber Mission fajnie się ślizgają - zależnie od umiejętności przód albo tył - za słaby bieżnik,

 

I w sumie nie ma co się dziwić.

 

Dwie zupełnie różne opony, o zupełnie różnym bieżniku.

 

Mission

 

DSCN2448-590x393.jpg

 

Floater

TYOO26FAT_P2.jpg

 

Notabene uważany za całkiem agresywny i trail-worthy...

 

Szacunek...

I.

 

Napisano (edytowane)

675 g i to jest obręcz aluminiowa....

 

Wszystko co dobre ze Szwajcarii musi mieć dziury ;-). Obręcze od Speca użyte w Fatboyu ważą 950g ale są szersze (90mm vs 81mm). Cena DT Swiss ~550zł za sztukę po dzisiejszym kursie €.

Edytowane przez Cona78
  • 2 tygodnie później...
  • 5 tygodni później...
Napisano

Po pierwsze to witam wszystkich.

Zarejestrowałem się tutaj właściwie bo jestem głodny wiedzy. Dłuuugą miałem przerwę w pedałowaniu i grzebaniu przy rowerze ale dzieciaki już trochę podrosły a ja wyprowadziłem się z miejskie dżungli do Tucholskiej dżungli.

Ambitnie postanowiłem pobawić się ze starymi rowerami i przeznaczyłem jeden na przeróbkę. Pozazdrościłem tych tłustych opon i od razu wziąłem się za cięcie ramy. Obecnie stoję przed wyborem hamulców i tylnej piasty. Chcę założyć 50-80mm obręcze, mocowania na tarcze brak, kuszą hamulce rolkowe ale nie mogę znaleźć odpowiednio szerokiej piasty? Pozostaje jeszcze adapter do ramy z mocowaniem zacisku do tarcz... Ekstra stówka ale z piastami nie będzie problemu. Co radzicie? Czy obecne nie za szerokie piasty pod hamulce rolkowe to nie jest zbytnie ryzyko dla 50mm obręczy? Adapter może nie pasować, spawać mocowanie pewnie by można ale 0,5mm w złą stronę i będzie pięknie obcierać.

Napisano

A wiesz, tak się składa, że rama Grubcia w stanie fabrycznym nie miała mocowania do tarczówki. To była jedna z przeróbek, jaką ta rama przeszła tak około 2005 roku (zmiana główki z 1" na 1 1/8", skrócenie o ok. 3 cm, obniżenie o ok. 10 cm i dołożenie mocowania tarczówki). P.S. Jeśli byś ten tył na przykład kleił, to można by zrobić taki numer, że wziąć tylne haki (albo sam lewy tylny hak) z kawałkami rurek tylnych widełek z ramy mającej już mocowanie do tarczówki. Współczesne hamulce tarczowe w większości są na mocowanie PostMount i mają adapter na IS, który łyknie pewne niedoskonałości ustawienia mocowania w ramie.


w velo pojawiły się obręcze sunringle http://velo.pl/czesci/obrecze/sun-ringle/mulefut-80sl

 

Nie zawojują świata dając taką cenę jak Surly...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...