Skocz do zawartości

[rower] na POLIGON


circos

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam serdecznie,

Jest to mój pierwszy post na Tym Forum - mam nadzieję, że w miarę zainteresowania tematem przeze mnie, stanę się aktywnym użytkownikiem Waszej społeczności :-)

 

Otóż, moje pytanie jest proste - jaki rower wybrać do jazdy po Poligonie? Jest to głównie teren górzysty, zalesiony z bardzo fajnymi ścieżkami i przejazdami, również posiadający tor dla Motocross'u a i wiadomo, że te maszyny również poruszają się po całym terenie, więc w większości teren jest również przez nich "zorany".

 

Moja przygoda z rowerami, to no-name, ostatnio miałem Giant ROCK SE - bardzo fajna rama z przednim amortyzatorem.

 

 

1. Czy kupować rower z dwiema tarczówkami (hamulce)?

2. Czy Shimano to nadal najlepsza firma przerzutek?

3. Czy koniecznie amortyzator tylny - czy sam przód wystarczy?

 

Na rower chcę wydać od 1500 do 3000 złotych i mam nadzieję, że jako że jesteście wyjadaczami tematu - doradzicie mi najlepsze rozwiązanie pod ten właśnie teren :-)

Napisano

Te FAT-BIKE to chyba do zjazdów uoranym-torem ? Nie za bardzo wiem czy nada się na Poligon (tam też jest dużo żółtego-piasku).

Napisano

Filmiki na YouTube rzeczywiście prezentują je w takim terenie ale czy ktoś z Was tym jeździł? Bo na filmach sprawia wrażenie ociężałego...

Napisano

No i teraz zasadnicze pytanie - czy szukać z amortyzowanym widelcem czy bez ?

 

~edytka: znalazłem coś takiego: http://allegro.pl/rower-mongoose-nx-9-5-pro-magura-marcochchi-i5164383043.html

No to żeś odrzutowy mięśniolot wykopał. Chcesz wywalić język na brodę po trzech kilometrach?

Nie wspomnę że jeśli chodzi o cenę to koleś się chyba na łby ze swoim ptakiem pozamieniał.

Mam do sprzedania sprzęt o dwie dekady nowszy i bardziej zaawansowany za niewiele większe pieniądze i jakoś ludzie nie walą drzwiami i oknami.

Z takim budżetem to raczej zapomnij o (dobrym) rowerze z pełnym zawieszeniem. 

Szukaj przyzwoitego sztywniaka, nie patrz na firmę a na komponenty i cenę.

Ewentualnie już jak full to jakiś lekki i używany raczej w tych pieniądzach.

 

Jeśli to ma być rower do ogólnie pojętej włóczęgi po trudnym terenie to oprócz wytrzymałości ważna jest waga i odpowiednia geometria a na tym przedpotopowym czołgu to możesz najwyżej zostać męczennikiem masochistą.

Gość na Wigry3 sprawniej pokona ten teren niż ty na tym wyciskaczu łez. Jakaś garażowa wydumka wujka Heńka mająca imitować rower do DH.

Napisano

Rozumiem, że to że śmigają na Poligonie crossami nie do końca ma przełożenie na rower - ten z linku, który podesłałem, wygląda jakby sprawdził się na wszystkich nierównościach ale tak jak pisałem - nie mam doświadczenia z pełną amortyzacją ramy. Jedynie przód miałem w ROCK SE. Rama aluminiowa i znam już jej zalety (waga), wytrzymałość też raczej w porządku więc pytanie czy inwestując w FAT BIKE z allegro mam szansę z jego późniejszym przerabianiem (czy szerokość widelca przedniego pod koło FAT-BIKE różni się od standardowej szerokości?), oraz czy mam szansę do 3 tys znaleźć coś z aluminium ?

 

~edytka: Tak oglądam w Internecie temat FAT BIKE'ów i jak przyglądam się ich oponom, to to raczej bieżnik na asfalt (taki lansiarski bulwar-bike bardziej niż w ciężki teren). Co więcej może winą jest przedział cenowy i producenci na jakich trafiam...

Napisano

To najpierw łyknij trochę wiedzy o typach rowerów, ich podzespołach, zastosowaniu, itp. Inaczej będzie to kolejny temat typu xx linków do tej czy innej padaki z olx i alledrogo okraszonych pytaniem "a ten? a ten?"

Około 3000zł można już wyrwać ciekawego hardtaila XC. Ciekawego czyli z sensownym osprzętem i działającym powietrznym amortyzatorem. Sezon tuż tuż więc za chwilę ceny mogą już wzrosnąć.

Napisano

Widzisz, mnie nie chodzi o to żeby ktoś mi podesłał linka do konkretnego modelu, ale z tej "small-talk" rodzą się jakieś zwroty albo nazwy które już mi sporo pomogły w szukaniu.

 

Miałem Giant ROCK SE i śmigałem nim po Poligonie - było OK, na dużym piasku się zakopałem ale jazda po dzikich-trasach jak najbardziej szybka z dużą ilością skakania. Amortyzator przedni sprawdził się. Teraz pojawił się temat FAT-BIKE, to z kolei wydaje mi się ociężałe, no i w tym przedziale cenowym nie widzę niczego z przednim amortyzatorem. Z kolei podesłałem link i na zawieszenie w pełni amortyzowane też dostałem "zy" więc koniec-końców jaki to musiałby być SET, żeby zadowolić wszystkich ?

Zadowolę się więc sam i koniec-końców przecież decyzja końcowa będzie należeć do mnie :-) Tymczasem wiem, że musi być przód na amorze (tutaj masz rację - doczytam czy olejowy czy powietrzny czy jeszcze inny, pewnie cena=jakość), że rama Aluminium i w zasadzie tyle...

Napisano

Podesłałeś link do kupy udającej zjazdówkę, stąd sugestia o douczeniu się. Masz nawet na forum przypięte tematy o typach rowerów, osprzęcie, itp. Wystarczy chcieć zajrzeć i przyswoić. Póki co jesteś typowym targetem dla sprzedawców makrokeszy i wszelkiej maści cudactw, byle przypominały sprzęt motocrossowy ;)

Napisano

Ogólnie rzecz biorąc chyba najbardziej odpowiada mi FAT-BIKE, trzeba będzie poszukać ino opon o pełnej kostce, bo te w serii mają typowo slickowaty bieżnik, amortyzator przód przy takim balonie jakie pełni koło (0,80 bar) zbyteczny, no i opinie o tym, że rzeczywiście tymi rowerami chłopaki urabiają żwirownie. Ciekawi mnie tylko dostępność np. dętki do takiego wynalazku, bo prawdopodobieństwo jest większe niż w zwyklej oponie. Temat FAT BIKÓW na Forum dopiero raczkuje, dodatkowo w necie nie ma żadnych wzmianek na PL stronach... kurde :/

Jak oglądałem na allegro temat modeli XC to rzeczywiście jest to ewentualnie drugi typ jakim bym się zainteresował.

Gdyby teren na Poligonie był w większości pokryty zjazdami, to wybrałbym model DH ale u mnie jest raczej płasko...

Powiem Wam, że od dzisiaj jestem na tym Forum, dużo mi rozjaśniło głównie za Waszym udziałem, a na pewno do zakupu przystąpię w tym miesiącu i będę starał się łykać wiedzę najwięcej jak się da :-)

Napisano

Rulez, a co jest nie tak z tym Kellys'em, poza tym, że cena trochę przesadzona. Ja bym szukał właśnie "zwykłego" roweru XC, czy to nowego czy używanego, czyli coś jak ten Giant którym jeździłeś do tej pory. I odpuść tego Fat-bike'a, chyba, że rzeczywiście będziesz tylko po piasku jeździł.

Napisano

"Model DH" to ani za 3000zł (chyba że bardzo stary i/lub bardzo używany) ani do "górek" na poligonie, chyba że ten poligon to np. w Beskidach ;) Ciągle patrzysz na rower w sposób typu "o, ma wielkie amortyzatory to na pewno się przyda!", a to że zabawki do DH ledwo nadają się do jazdy po płaskim i w ogóle do podjazdów to juz nie przyswoiłeś.

To są rowery do konkretnego, wąskiego zastosowania, podjeżdżasz furą pod wyciąg w górach, wyładowujesz bajka, wjeżdżasz tymże wyciągiem na górę i zapitalasz w dół po stromiźnie, kamlotach i innych hopach. To jest DH, a nie zjazd z górki w parku.

Napisano

 Z kolei podesłałem link i na zawieszenie w pełni amortyzowane też dostałem "z######y" więc koniec-końców jaki to musiałby być SET, żeby zadowolić wszystkich ?

 

Nie zostałeś.

Wypowiedziałem się tylko o tej kupie gnoju za nieziemskie pieniądze.

Nie napisałem ze jesteś g.. że się na to patrzysz itp....

Podam ci link do roweru który przekracza twój budżet ale czegoś takiego mniej więcej w wersji używanej bym szukał.

http://www.behindthebars.co.nz/shop/complete-bikes/eccentric-cromo-2015/

Napisano

Dziękuję Wam bardzo za pomoc, po rozmowie z kilkoma osobami stwierdzam, że biorę się za budowę FAT BIKE i niestety nie wspomogę rynku rowerów używanych-gotowych :-) Nie mniej będzie na pewno wiele pytań w trakcie budowania projektu - mam nadzieję, że pomożecie :-)

Napisano

Oczywiście w tej "budowie" masz jakieś doświadczenie?

Nie to żebym był przeciwko, sam buduję swoje rowery tylko to nie jest takie chop żeby to zrobić w miarę tanio i dobrze.

 

Napisano

Będzie ambitnie jak chcesz się zmieścić w tych 3000zł ;) Chyba, że myślisz o przeróbce tego makrokesza z "Oszą"...

Chyba niejaki Ishi z forum ostatnio składał coś takiego, możesz się podpytać o szczegóły.

Napisano

Nie, macrocash odpada - szkoda pieniędzy, prawda? Jeżeli na allegro gościu wystawia go za 2300, a w Auchon stoi za 1200-1300, to jest to rozbój w biały dzień. Poza tym to jest marketówka, złożona z komponentów no-name - nie chcę się zniechęcić topornością tego pojazdu na przyszłość, chciałbym na poważnie zająć się typem roweru FB, bo tak jak od wczoraj wczytuję się w tematy, to ewentualnie pasowałyby mi: modele Dirt ewentualnie Enduro. Ja przez wiele lat jeździłem na deskorolce i pamiętam swoją jedną z pierwszych deskorolkę kupionych w markecie a późniejsze jej składanie na markowych komponentach - niebo, a ziemia! Bez porównania. Gdybym nie zmienił deskorolki to bym pewnie pożegnał się z tym sportem, a tak to pomęczyłem temat przez 7-8 sezonów.

Modele DH rzeczywiście typowo pod zjazdy ale to tak jak wcześniej pisałem - nie mam na swoim terenie głównie pochyłych odcinków. Modele XC jakoś mi nie przypadły do gustu chociaż dużo osób tutaj mi poleca ten model...

Ogólnie rzecz biorąc po kilku filmikach z YouTube z możliwościami FB mogę przewidzieć, że jak wjadę na tor dla motocrossu to się nie będzie prowadziło roweru albo bokami go przemierzało, tylko prosto w trasę będę mógł się wpasować, może uda mi się na nim coś poskakać bo lubię latać :-)

Napisano

A samochód jest? Bo już widzę jak na dirtówce dojeżdżasz na ten poligon ;) A poza tym to bardziej na przygotowany tor z hopkami i innymi gadżetami do trików, a nie wielką piaskownicę.

IMHO niepotrzebnie kombinujesz z wąsko specjalizowanymi rowerami. Tak jak pisałem wyżej - DH to trasy w górach a nie "zmarszczki" na poligonie. Enduro podobnie. "Zwykły" rower XC jest polecany bo jest najbardziej uniwersalny i wystarczający dopóki nie zamierzasz wybrać się na jakąś epicką wyrypę. No i budżet pozwala na w miarę sensowny wybór tego typu bajka.

 

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...