Ocena stanu ramy

[kaczkazkosmosu]

Czołem forumowicze,

 

kilka lat temu (2009 rok?) kupiłem rower szosowy do dojazdu na uczelnię za 500 zł. Nie interesowałem się ani kolarstwem ani nie traktowałem tego jako pasji - ot zwykłe narzędzie. Czasem na ramie pojawiła się plamka rdzy to ją wtedy hammerite malowałem i miałem problem z głowy. I tak pewnie bym jeździł sobie dalej nieświadomy gdyby nie kolega, który uświadomił mi że napis "Rychtarski" na ramie może oznaczać, że jeżdżę na czymś lepszym niż typowy złomek. Mówiąc szczerze to dalej w to nie wnikałem ale przez te 6 lat jazdy zaczynam dojrzewać do małej modernizacji roweru (wcześniej go tylko serwisowałem i wykonywałem drobne naprawy). Otóż chcę wymienić koła na nowe bo te co mam są mocno sfatygowane ale zanim to zrobię chcę mieć pewność że rowerem jeszcze trochę pojeżdżę.

 

Pytanie brzmi: w jaki sposób mogę ocenić kondycję ramy - czy nie pęknie mi na zakręcie czy podjeździe. Rower nie rdzewał mocno, miewał kropki rudej mniejsze niż paznokieć i zostały zabezpieczone ale mimo wszystko nie mając wiedzy ile rama może mieć lat i w jakim jest stanie to szkoda wydawać 500 zł na nowe kółka. No i przy okazji lżej by się jeździło ze świadomością że to bezpieczny sprzęt.

 

Załączam zdjęcie poglądowe robione kartoflem.

[adamos]

Wygląda całkiem zdrowo, ale żeby mieć pewność, trzeba by zajrzeć do środka.

Gdzie Ci ta rdza wychodziła? Możesz zrobić zdjęcia z bliska w dobrej rozdzielczości?

Najbardziej narażone na rudą będą tylne dolne pióra od wewnątrz, tuż za suportem, który należałoby wykręcić, zajrzeć i zobaczyć co w trawie piszczy.

[kaczkazkosmosu]

Rdza wychodziła na widelcu i tylnych widełkach. niestety nie jestem w stanie powiedzieć gdzie było tego najwięcej bo poza rdzą malowałem farbą na rdzę jeszcze miejsca gdzie powłoka lakieru odpadła od obicia ale był podkład/zdrowa stal. 

 

http://i.imgur.com/tRmd20y.jpg

http://i.imgur.com/sdZw8Sd.jpg

http://i.imgur.com/u5emgy5.jpg

http://i.imgur.com/RyAaiaP.jpg

http://i.imgur.com/2BhVfhZ.jpg

[adamos]

To co masz z zewnątrz wszystko wygląda OK. Trzeba byłoby jeszcze zdjąć korbę, wykręcić wkład suportu, wyjąć sztycę i zajrzeć do środka, ale jeśli nie zaobserwowałeś wychodzących nigdzie (a zwłaszcza tam gdzie pisałem - dolne pióra od dołu, za suportem) podejrzanych bąbelków, spuchniętego lakieru i innych podobnych działań rudej od wewnątrz, to śmiało możesz inwestować w nowe koła.

Przydałoby się też ramę przeczyścić od środka i zakonserwować jakimś framesaverem, bo pewnie dawno nikt tam nie zaglądał.

[RafalxM]

ale to znaczy że jak rama 'się złamie'  to już tych kół w innej nie będziesz mógł użyć ?

 

 

btw - powierzchownie to wygląda zdrowo, ale j/w  tylko rozkręcenie suportu i oględziny przy świetle latarki dadzą więcej wiedzy

 

 

 

do zobaczenie 'na trasie' ,  bo w końcu mieszkamy niedaleko

[kaczkazkosmosu]

Jak rama się złamie to ja też się mogę złamać . Co do rury od sztycy to od środka wygląda okej.

Dzięki za odpowiedzi, zawiozę go w sumie i tak do serwisu, niech tam rzucą na niego okiem i jeśli wszystko będzie ok to nie będę miał wyjścia i kupię mu kółka.

[RafalxM]

jak oddajesz do serwisu to chociaż umów się że chcesz toto zobaczyć w środku i pyknąć fotkę dla potomności