Flisak Napisano 22 Lipca 2006 Napisano 22 Lipca 2006 Witam! Od dlugiego czasu jezdze na sztywniaku i nadszedl taki czas zeby przesiasc sie na amorka i tu pojawia sie problem. Mam co prawda glowke 1 i 1/8 cala ale stery klasyczne (nakrecane), czy moge zalozyc a-head? Jesli tak to czy sa do tego potrzebne specjalne narzedzia czy kupuje i zakladam w domowym zaciszu? Jeszcze jedna sprawa, czy kupujac nowy amortyzator bede go musial jakos przygotowac do zalozenia? Czytalem ze cos trzeba nabijac, jakas gwiazdke czy cos , nie wiem o co z tym chodzi ze sterami a-head nigdy nie mialem doczynienia. Pozdrawiam
Dar28 Napisano 22 Lipca 2006 Napisano 22 Lipca 2006 Możesz sobie zmienic na a-head ale potrzebne będą nowe stery pod a-head i nowy mostek kierownicy nakładany na widelec a nie wpuszczany do środka,a co do gwiazdki to jest specjalny nabijak można to zrobić bez niego ale trzeba uwarzać żeby gwiazdka weszła osiowo do do rury widelca (gwiazdki są jedorazowego użytku) powodzenia
Flisak Napisano 22 Lipca 2006 Autor Napisano 22 Lipca 2006 A jak zle wbje ta gwiazdke to bede mogl ja wyjac, kupic nowa i sprobowac jeszcze raz? . Czy stery a-head zaloze bez specjalnych narzedzi do ramy?
Mod Team Odi Napisano 22 Lipca 2006 Mod Team Napisano 22 Lipca 2006 A jak zle wbje ta gwiazdke to bede mogl ja wyjac, kupic nowa i sprobowac jeszcze raz? Tak. Czy stery a-head zaloze bez specjalnych narzedzi do ramy? Sam sterów nie założysz. Jest potrzebne specialne urządzonko żeby je wcisnąć. Oczywiście można próbować zrobić to samemu w imadle między deskami, ale nie radziłbym stosować tak ryzykownych metod.
Dar28 Napisano 22 Lipca 2006 Napisano 22 Lipca 2006 Sam sterów nie założysz. Jest potrzebne specialne urządzonko żeby je wcisnąć. Oczywiście można próbować zrobić to samemu w imadle między deskami, ale nie radziłbym stosować tak ryzykownych metod. Stery można samemu nabić nawed bez przyrządu sprawdzone to nie są stery zintegrowane żeby były problemy
Pawciu Napisano 22 Lipca 2006 Napisano 22 Lipca 2006 spokojnie poradzisz sobie bez specjalnych narzedzi. Wystarczy ci mlotek, kawalek deseczki, no i oczywiscie stery i widelec
Flisak Napisano 22 Lipca 2006 Autor Napisano 22 Lipca 2006 Stery (VP z kartridzami) i mostek (Kalloy Uno) już kupione, czekam tylko aż dojdą . Nad wyborem amora jeszcze sie waham: http://www.forumrowerowe.org/Amortyzator-R...our-t17832.html Doradzcie . PS. Czy te dystanse miedzy mostek a glowke musza byc specjalne czy to zwykle tulejki metalowe? Na codzien mam dostep do tokarki i moglbym sobie takie wytoczyc.
RafalB Napisano 23 Lipca 2006 Napisano 23 Lipca 2006 Nie wbijaj misek sterow do ramy za pomoca deski i mlotka!!!! Idzi do budowlanego, kup szpile(srube dlugosci ok 1m), troche duzych podkladek i nakretek...koszt ok 6-10zl i masz piekne narzedzie do wciskania(skrecania) sterow. Gwarantuje to rowne osadzenie sterow i pewnosc ze nie uszkodzisz ich. Jezeli gwiazdka krzywo wejdzie najlepiej ja rozwiercic i wyciagnac.
Flisak Napisano 23 Lipca 2006 Autor Napisano 23 Lipca 2006 Amorek pewnie oddam do serwisu zeby mi wcisneli gwiazdke i bieznie. Calego roweru mi sie nie chce tam zostawiac czyli ze wsadzeniem sterow w rame bede musial sobie poradzic sam. RafalB mozesz troche dokladniej opis sposob z ta sruba? Chodzi o to ze klade te miski na ramie, na nich podkladki potem wkladam srube i zakrecam nakretka z drugiej strony glowki?
RafalB Napisano 24 Lipca 2006 Napisano 24 Lipca 2006 Ta szpila to gwintowany pret, z obu strona dajesz podkladki i nakretki. Skrecasz i miska ladnie wchodzi w rame. Najlepiej rob pojedynczo miski. Szpilka budowlana - pret gwintowany
Mod Team Odi Napisano 24 Lipca 2006 Mod Team Napisano 24 Lipca 2006 W sumie taka wciskarka do sterów własnej robotu to genialny pomysł tylko jest jeszcze jednek problem. Trzeba jeszcze wyjąć stare miski. Jakieś pomysły?
RafalB Napisano 24 Lipca 2006 Napisano 24 Lipca 2006 Co tu duzo pisac, wystarczy zobaczyc jak to robia zawodowcy z ParkTool'a
Mod Team Odi Napisano 24 Lipca 2006 Mod Team Napisano 24 Lipca 2006 Ciekawe urządzonko i też nawet można by samemu spróbować takie zrobić. Po wyglądzie wnioskuję, że miski wybija się przy pomocy tego i młotka. Swoją drogą jakie to zaskakujące, że narzędzia do najbardziej skomplikowanych napraw są najprostsze i można je zrobić samemu, a np. głupi klucz do kasety trzeba kupić gotowy
Flisak Napisano 24 Lipca 2006 Autor Napisano 24 Lipca 2006 Co do sciagania starych sterow nie ma problemu, mam nakrecane. Co do klucza do kaset to jesli chodzi o ten bacik to kumpel sam sobie takie zrobil. Z kawalka starego widelca i starego lancucha
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.