[zabezpieczenie] składane z lidla

[lajtspid]

Abus Bordo dla ubogich

http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action=showDetail&id=30930
Od czwartku (12.03) w Lidlu. To chyba tegoroczna nowość w ofercie?

Nie jestem zwolennikiem tego typu zapięć, ale wiem że niektórzy je lubią ze względu na łatwość transportu.

69,99 zł to moim zdaniem dobra cena. Na zdjęciu wygląda identycznie jak zapięcie Kelly's / X-lock które kosztują około 99 zł.

 

Obstawiam że szybką znikną z półek.

[OKO]

To że wygląda podobnie jak produkt markowy, to nie znaczy że ten sam, co zresztą lidl już udowodnił.

 

Nie mniej jednak konstrukcja zapięcia fajna i ponoć taki patent jest jednym z bezpieczniejszych, ni zobaczymy jak z wykonaniem.

 

Nie zniknie szybko bo tani nie jest dla Kowalskiego, my wiemy ile kosztują solidne zabezpieczenia i ile kosztują

[sznib]

 

 

Na zdjęciu wygląda identycznie jak zapięcie Kelly's / X-lock

 

Kiedyś były w Lidlu liczniki bezprzewodowe, identyczne jak Kellysa, tylko oczywiście bez logo. Sam mam mini multitoola, który był z logiem Krossa (starło się po kilku użyciach, naniesione chyba plakatówkami), mam też katalog Kellysa i jest tam identyczny mini multitool, tyle że z ich logiem.

Po prostu takie produkty to jeden chiński projekt, który firmy sobie zamawiają ze swoim logiem i potem sprzedają jako swoje. "Markowości" nie ma w tych produktach ani trochę.

[lajtspid]

To że wygląda podobnie jak produkt markowy, to nie znaczy że ten sam, co zresztą lidl już udowodnił.

 

 

 

Kelly's (do którego porównałem) kosztujący 100 zł też nie jest produktem markowym, tylko budżetową namiastką Abusa czy Trelocka.

Na moje oko (na podstawie zdjęć) zarówno Kellys (widziałem też pod nazwą X-lock) jak i ten Lidlowski wychodzą z jednej fabryki.

[Jaldd]

Hmm pierwszy raz się spotykam z takim czymś, dlaczego niby takie bezpieczne? Mam u-locka, ale czasami by się przydało coś praktyczniejszego w jeździe po przysłowiowe bułki, albo po prostu kiedy nie mam plecaka.

[OKO]

Prostokątny profil ciężko przeciąć nożycami.

 

Nie będę się sprzeczał co do odpowiedników produktów lidla z droższymi braćmi, mo moim zdaniem to gówno prawda. Konstrukcja może jest ta sama ale materiały i inne będą inne.

[lajtspid]

 dlaczego niby takie bezpieczne?

 

Zostań lepiej przy u-locku. Jedyny atut tych składanych zapięć to poręczność i łatwość transportu.

 

 

edit. Tak apropos "markowych" produktów:

 

"Markowy" Kellys:

Znalezione u chińczyków:

Ja widzę różnicę tylko w napisie.

[rowerzysta01]

Markowe zapięcia składane są bardzo drogie,  osobiście uważam że tylko abus  jest liderem jeśli chodzi o jakość materiałów, 

to powyżej to zamiennik linki... może odstraszyć złodzieja

[MMigotka]

Witam wszystkich, 

 

szukam zabezpieczenia do mojego nowego roweru. Jest to miejski KROSS, typowo miejski - dla pań. Zamierzam nim jeździć do pracy i chciałabym, aby był bezpieczny. Prosze o podpowiedź jakie zabezpieczenie wybrać. Trochę poczytałam na forach.  waham się między u-lock kryptonite lub onguard nie wiem tylko czy rozmiar 23 lub 24 cm jest wystarczający czy powinnam kupić 29 cm. Z drugiej strony nie chcę wielkiego pręta wozić w koszyczku. Czy ten mniejszy un-lock wystarczy ? A może dobre jest to, o którym tu mowa np. trelock 200 kombi. Czy ktoś korzystał i może podpowiedzieć i polecić?

 

 

[lajtspid]

http://polskanarowery.sport.pl/msrowery/56,105130,17548212,Blokada_skladana_69_90_zl,,4.html?es=off

[OdiLV4]

Na temat tego zabezpieczenia z lidla możecie poczytać tutaj. 

[mrmorty]

ładnie piszą, przecinki wstawiają tam gdzie trzeba, ale o obiektywizm nie da się ich(autorów) posądzić. Sam "test" pachnie sponsoringiem - no bo skąd mają w rękach coś co dopiero pojawi się w ofercie? O ile ciuchy raczej się powtarzają, o tyle "super zabezpieczenie" będzie nowością na półkach Lidla. Moim zdaniem nie zatrzyma to złodzieja na dłużej niż kilkanaście sekund. Albo załatwi to przecinając go albo szybko rozwali(rozwierci) zamek bezprzewodową wkrętarką.

Moja opinia - nie polecam!!!

[sznib]

Sami sobie przeczą w tej recenzji. w podsumowaniu piszą:

 

"Blokada ta zabezpieczy rower w nieporównywalnie większym stopniu niż stalowa linka i może zniechęcić złodzieja przygotowanego do cięcia tych najprostszych zabezpieczeń."

 

Natomiast trochę wyżej:

 

"Rzeczą, która zwróciła moją uwagę, to nity którymi połączone są płaskowniki blokady. Nity te w blokadach z wyższej półki z obu stron zakończone są tak samo - są gładko zaklepane w kształcie półokrągłym (co sprawia że są trudniejsze do rozwiercenia). W blokadzie Crivita z jednej strony nity są całkowicie płaskie, z drugiej zaś wystaje coś na kształt wypustka z dziurką. To jakby gotowe miejsce na stabilne umieszczenie wiertła. Patrząc na to rozwiązanie już wiem, że jeżeli zgubiłbym klucze to tej blokady, to próbowałbym po prostu rozwiercić jeden z nitów."

 

Co za różnica czy złodziej zapakuje do plecaka nożyce do przecinania łańcuchów, czy wkrętarkę (ta nawet poręczniejsza, bo mniejsza)? Tymi pierwszymi raz dwa przetnie linkę, tą drugą w kilkanaście sekund rozwierci nita i po rowerze.

[lajtspid]

Osobiście nie akceptuję tego typu zabezpieczeń, nawet w topowym i klika razy droższym Abusowym wydaniu, ale mimo wszystko uważam że jest to lepsza opcja niż linka. Myślę że więcej meneli kręci się po mieście z nożycami lub brzeszczotem, niż z wiertarką. W tej cenie można kupić już u-lcoka ( i to bez dwóch zdań jest najlepszy wybór), ale rozumiem że nie każdy może lub chce go wozić, a takie składane zapięcie jest poręczne i łatwe w transporcie.

[OdiLV4]

 

 

skąd mają w rękach coś co dopiero pojawi się w ofercie

U nas pojawia się teraz, w Niemczech oferty czasami wchodzą wcześniej, a niektóre produkty u nich występują już rok wcześniej niż u nas (tak było w przypadku stojaka).

Co do zabezpieczeń, niestety żadne nie uchroni roweru tak, by nic z niego nie skradziono. Są przypadki że nawet z rowerów przypiętych u-lockiem giną np koła czy inne podzespoły.

Ja jestem negatywnie nastawiony na zabezpieczenie z lidla. Dlaczego?- wyjaśnienie we wpisie sznib'a. Artykuł wrzuciłem bo zauważyłem zainteresowanie. 

[OutOfMemory]

no cóż, linka u mnie wygrywa. Dlaczego? Bo pod biurowcem stoi parking rowerowy do łapania roweru za przednie koło. Tylne nie wejdzie, bo przerzutka... A za przednie to nie ma takiego łańcucha, żebym złapał z ramą. Zatem jedynym rozwiązaniem jest rower typu "złom", im bardziej obdrapany i usyfiony, tym lepiej. Taki za max 50 zł na bazarze. Wtedy zgodnie z teorią - zapięcie za 10% ceny roweru - mogę spokojnie używać linki