chiz1611 Napisano 6 Marca 2015 Napisano 6 Marca 2015 Witam. Zauważyłem, że kiedy złapię obręcz/oponę koła to jestem w stanie nim lekko ruszać na boki, w kierunku ramion widelca. Dotyczy to zarówno przedniego, jak i tylnego koła. Czy jest to normalne zjawisko? Dodam, że niedawno smarowałem łożyska w piastach, ale to raczej nie jest przyczyną, gdyż konusy dokręciłem odpowiednio mocno, tzn. tak, żeby koło dobrze się kręciło, ale żeby nie było luzu na osi. Pozdrawiam, Michał
Artwro Napisano 6 Marca 2015 Napisano 6 Marca 2015 Ruszać lekko można zawsze,jesli nie czujesz luzu na piaście(a jak sam pisałeś masz, o tym pojęcie)to nie widzę powodów do niepokoju.To nie jest kawałek deski który nie pracuje.
provid Napisano 6 Marca 2015 Napisano 6 Marca 2015 Koło nie powinno mieć takich luzów, żeby nim ruszać na boki. Jeśli są, to zapraszam do odwiedzenia jakiegokolwiek serwisu celem usunięcia takiego luzu. koszt podejrzewam, że będzie dość niski Skoro pisałeś, że robiłeś im serwis osobiście, to może za słabo dokręciłeś konusy? Spróbuj najpierw skontrować je bardziej.
render Napisano 7 Marca 2015 Napisano 7 Marca 2015 widocznie za słabo skręciłeś konusy, dobrze tez skontruj
chiz1611 Napisano 7 Marca 2015 Autor Napisano 7 Marca 2015 Zdjąłem koło i stwierdziłem, że faktycznie mam lekki luz na osi. Problem w tym, że nie potrafię tak skontrować konusa, żeby ten minimalny luz nie powstał. Składam to w taki sposób: 1. najpierw wkręcam konusa tak, żeby nie było luzu na osi, ale też nie za mocno, 2. łapię konusa kluczem płaskim, żeby nie zmienił ustawionej pozycji, 3. wkręcam mocno kontrę pilnując, aby nie ruszyć przy tym konusa. Za każdym razem po wykonaniu powyższych kroków pojawia się minimalny luz na osi, mimo że konus pierwotnie był ustawiony tak, żeby luzu nie było. Miałem pomysł, że może minimalnie odkręcam konusa, kiedy trzymam go kluczem płaskim i spróbowałem, wkręcając kontrę, jednocześnie lekko obracać konusa zgodnie ze wskazówkami zegara (nie nazywam tego wkręcaniem, bo wtedy konus obraca się razem z osią). Niestety ta metoda też nie przyniosła rezultatu. Zostawię koło na razie jak jest, może w trakcie jazdy nie będzie żadnych problemów. Jutro pierwszy wypad w sezonie Dzięki za rady!
BikerLight Napisano 7 Marca 2015 Napisano 7 Marca 2015 Luz kasujesz dokręcając konus do kontry, dopiero później unieruchamiasz konus i skręcasz.
LOSHARTOS Napisano 7 Marca 2015 Napisano 7 Marca 2015 @2up; co za rozbudowany opis....prostej czynności - bez obrazy, ale chyba nie masz tzw technicznego drygu edyta, co by nie było, że tylko się nabijam; skoro zawsze luzuje się o troszkę, to może wyczuj ten dystans i o tyle mocniej skręć najpierw konusa - czyli troszkę za mocno - przy pełnym skontrowaniu poluzuje odpowiednio łożysko i będzie cacy
chiz1611 Napisano 7 Marca 2015 Autor Napisano 7 Marca 2015 Problem już rozwiązany. Za radą BikerLight najpierw dokręciłem lekko kontrę do konusa, potem wyregulowałem dokręcenie konusa (usunąłem luz) i na koniec docisnąłem mocno kontrę do konusa. Co do drygu, to nigdy nie byłem dobry w czynnościach manualnych Ale wszystkiego da się nauczyć. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.