[koło] Zaplot na 2 krzyże - proszę o łopatologiczne wytłumaczenie

[skydancer]

Koło przednie, obręcz 32h, piasta Deore. Zrobiłem zaplot na 3 krzyże zgodnie z instrukcją z Zinn'a, ale szprychy jednak za krótkie - wkręcają się, ale gwinty szprych nie chowają się w całości w nyplach. Chcę zatem przejść na 2 krzyże, ale nie mogę nigdzie znaleźć prostej instrukcji. Da się to jakoś prosto zrobić na bazie opisu Zinn'a, który pokazuje zaplot na 3 krzyże?

[djzatorze]

Jeżeli złapałeś nyplami wszystkie szprychy, to długość moim zdaniem jest dobra - jak naciągniesz to będzie idealnie. Co do zaplotu na 2 krzyże to jeżeli dałeś radę zapleść na 3, to na 2 bez problemu zapleciesz praktycznie to samo, tylko wsadzasz szprychę dwie dziury wcześniej niż w zaplocie na 3. Tutaj mała ściąga (koło nie naciągnięte, ale widać o co chodzi).

[pawelsystem]

nie chowają się jak skręcasz palcami???

zaplotłeś całe koło???

bo jak dociągniesz śrubokrętem bez nadmiernego oporu to jest ok

dodam tak od siebie że tak fajnie to nie działa bo jeżeli trafieś np o 2mm za krótkie to przy 2X będą za długie... przy 2X jedynie co się zmienia jedna pod / nad zamiast 2 jak przypadku zaplotu 3x ponieważ mamy do zrobienia 2 krzyże
dla mnie 2x jest banalne ale jakoś standardowo wole robić koła na 3x bo to jest najbardziej optymalny zalot moim zdaniem

same zaplecenie to jest banał potem dzieją się najważniejsze sprawy dotyczące przyszłości danego koła ....

[skydancer]

 

 

zaplotłeś całe koło???

 

Koło mam już złożone, jeżdzę na nim od 2 tygodni nawet Tylko po prostu idealnie byłoby mieć szprychy 2mm dłuższe, bo boję się żeby gwint się nie zerwał w którymś nyplu. Ale generalnie wszystko się dobrze trzyna, tylko tak jak pisałem - na każdej szprysze widać 1-2mm gwitnu, nie da się tego już bardziej wkręcić.

[djzatorze]

W takim razie po zmianie zaplotu na dwa krzyże będziesz miał szprychy o jakieś 7 mm za długie... Bo różnica długości szprych między zaplotem na 2 a na 3 jest dość spora, przy kole 26" to prawie centymetr... Jeźdź na tym co masz. Jeżeli faktycznie szprychy są naciągnięte "na sztram" i widać gwinty, to dla świętego spokoju możesz za jakiś czas je wymienić na minimalnie dłuższe. Na moje to jednak nie powinno się nic niedobrego dziać, chyba że walisz codziennie "dropy na płachę"