Skocz do zawartości

[Rower] Damka dla faceta-Obciach?


spawacz131

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hej. Jako że to mój pierwszy post na forum i na bank już temat wałowany to i tak nabąkne  :002: W zasadzie tak jak w temacie,chodzi o to że ma to być "drugi" rower bez przerzutek i innych niepotrzebnych bajerów do krótkich tras max 20km tak do pojeżdżenia z żoną i na zakupy. Po prostu by nie targać niepotrzebnie tych co już mamy w te i z powrotem na weekendy z miasta na wieś o tak to ujmę. 

No i z tym się wiąże mój dylemat czy facet na 'damce" to nie totalny obciach?? Przyznam że mi jest na tego typu rowerze wygodniej a to dla tego że jak trzeba zeskoczyć to się nie obijam tu i tam jak sie przymierzałem   :wacko: Żona gitare zawraca by kupić ale koniecznie 2 damki wiec pytam,oczywiście dla mnie czarna. Docelowo jakieś sakwy na bagażnik do drobnicy. Jakie jest wasze zdanie na ten temat?? 

Pomożecie rozwiać wątpliwości  :wallbash:

Pozdrawiam

 

Napisano

Dla mnie na miasto ma być wygodnie i praktycznie, damka czy mieszczuch spełniają te założenia, więc temat wyczerpany.

Śmiać mi się chce widząc ludzi jeżdżących tylko po mieście na MTB z oponami z największą kostką, bo tak wypada.

Napisano

Dla wielu człowiek na rowerze to obciach, człowiek w ciuchach rowerowych to obciach, w kasku obciach. W niektórych kręgach aktywność fizyczna to obciach.

Jeśli ci tak bezpiecznie i wygodnie a na męskim niebezpiecznie i niewygodnie to większym obciachem będzie obić sie albo stracić równowagę przy wsiadaniu lub zsiadaniu.

Napisano

Jezdze czasem na damce zony (choc nie lubie tej geometrii) ale jako obciachu tego nie traktuje. Kazdy jezdzi na tym na czym mu wygodniej. A ja nie sptkalem jeszcze sie z sytuacja zeby ktos sie podsmiewal z faceta na damce. Moze dlatego, ze po Krakowie zbyt wielu tak jezdzi.

Napisano

Dla wielu człowiek na rowerze to obciach, człowiek w ciuchach rowerowych to obciach, w kasku obciach. W niektórych kręgach aktywność fizyczna to obciach.

Jeśli ci tak bezpiecznie i wygodnie a na męskim niebezpiecznie i niewygodnie to większym obciachem będzie obić sie albo stracić równowagę przy wsiadaniu lub zsiadaniu.

Tak jest niestety jest

Napisano

Jak rozmiar ramy w wersji męskiej jest dobrze dobrany to klejnoty nie mają prawa się obijać :) Zwłaszcza jeśli mówimy o rekreacyjnej jeździe do sklepu. Poza tym nie rozumiem dlaczego żona chce Ci na siłę wybrać ramę. 

 

Inną sprawą jest to że nie widzę przeszkód w jeździe na damce, też mamy jedną w domu właśnie do jazdy do sklepu i jakoś nigdy nie zastanawiałem się jadąc na niej czy to obciach, za to wsiadanie i pozycja są super. 

 

Dla mnie dużo ładniejsze są takie damki 

http://gorskierowery.pl/photos/rower-wheeler-passera-55-damski-16-ambike-pl-3152715120.jpg

ale skoro mówimy o prostym rowerze bez przerzutek to będzie to coś innego. 

 

Patrząc na awatar wyczuwam lekki trolling przy zakładaniu takiego tematu  :teehee:

Napisano

Jak dla mnie obciach to przejmować się  tym że coś może być obciachem :D

Jak ktoś będzie miał z tym  problem że masz damkę to w sumie będzie jego problem więc po co sobie tym zaprzątać głowę?

 

Na temat bez przerzutek max 20km to bym za to już polemizował. Jeszcze z sakwami i "małymi" zakupami z żoną.

Wczoraj widziałem gościa z "małymi" zakupami i suszarką na plecach jak Opolską zasuwał więc może warto zastanowić się nad wyborem coby potem nie zmieniać.

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...