Skocz do zawartości

[rama]- po spawaniu


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Kilka dni temu pisałem posta czy mogę na niej odrazu jezdzic i zapomniałem zapytać się ile ona może jeszcze wytrzymać. Planuję dosyć długi wyjazd z Krakowa przez mazury nad morze, a następnie całym wybrzeżem do Świnoujścia. Trasa nad morze bedzie wiodła bocznymi drogami, natomiast po wybrzeżu zapewne lasem. Napiszcie jak to widzicie :] z góry dzięki ... aha rama pękła tu> http://img239.imageshack.us/my.php?image=ramaoy7.jpg

Napisano

Miałem gorzej rozwaloną ramę i służyła mi jeszcze długo... Tylko jakiś dobry specjalista musiałby się tym zająć :D

Napisano

Wedlug mnie, jesli rama jest dobrze zespawana to wytrzyma jeszcze bardzo dlugo, wszystko zalezy od spawacza :D Jesli spoina nie posiada wad typu:

-podtopienia, wtracenia, pecherzyki powietrza

bedzie sie to ladnie trzymac, wiadomo , ze zawsze ten element ramy jest najbardziej narazony na pekniecie,ale nie popadajmy w panike :)

 

Pozdro @ll

Napisano

rower to prosta maszyna

w bardziej skomplikowanych maszynach elementy sie spawa i pracuja latami

 

jesli to robił spawacz zawodowy a nie niedzielny koleś to zycze szerokiej drogi

Napisano

Zawsze można taką ramkę wyżarzyć w piecu. Wtedy puszczą wszystkie naprężenia powstałe podczas spawania i ramka będzie jak nowa.

Poszukaj jakiegoś zakładu w którym spawa się rurki aluminiowe (np. producenta rowerów, czy wózków inwalidzkich) i spytaj ile by to kosztowało.

Ja kiedyś wspawywałem nową główkę (konwersja na normalne stery :) ) i za wygrzanie ramy dałem flaszkę. Warto się za tym zakręcić bo taki "surowy" spaw może w każdej chwili zrobić "a kuku!" i narobić kłopotów w trasie.

 

Pozdrawiam

Jacunio

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...