next Napisano 7 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2016 Śniło mi się,że nie zdałem na kartę rowerową i będę musiał sprzedać swoje rowery,w które zainwestowałem dość dużą kwotę peelenów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kantele Napisano 7 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2016 A mnie się śniło, że pod okiem Szweda zjeżdżam jakieś zaje... zjazdy... tylko że na butach a nie na rowerze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ychu Napisano 7 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2016 Ja kiedyś miałem sen że jechałem primalem Jasińskiego a tak po za tym wczoraj trochę zrobiłem i złapałem infekcje gardła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 7 Kwietnia 2016 Autor Mod Team Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2016 Przekonałem się dlaczego lekkie, tanie sztyce są lekkie i tanie 23 km trzeba było wracać na stojąco. Dobrze że tylko tak się to skończyło Sztyca to Turner 27,2 x 350, 205 g. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mati85 Napisano 7 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2016 Później jeszcze 12km spacerowo z żoną, jej początki roweru od operacji kolana Ograniczone możliwości Tapatalk... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinusz Napisano 7 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2016 (edytowane) Do działu z recenzjami to się nadaje Ustawieniem siodełka nie pomogłeś... ale jeśli nie przytyłeś 30kg od ostatniego zlotu, to ta sytuacja i tak nie powinna się wydarzyć U mnie dziś całe 10km, transportowo do pracy. PS. Oponę tylną masz do wymiany Edytowane 7 Kwietnia 2016 przez marcinusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrek383 Napisano 7 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2016 Dziś obiłem sobie ramę o metalową szafkę Chyba muszę zainwestować w stojak do serwisu roweru. Poza tym wyczyściłem zębatki, wyszejkowałem łańcuch i nałożyłem Shimano PTFE, oraz odkręciłem plastikową osłonę największego blatu - nie przydaje mi się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ychu Napisano 7 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2016 oraz odkręciłem plastikową osłonę największego blatu - nie przydaje mi się Jak na złość po jej odkręceniu zacznie Ci zjadać nogawki , przynajmniej ja tak mam chociaż latem się nie przyda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 7 Kwietnia 2016 Autor Mod Team Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2016 Do działu z recenzjami to się nadaje Ustawieniem siodełka nie pomogłeś... ale jeśli nie przytyłeś 30kg od ostatniego zlotu, to ta sytuacja i tak nie powinna się wydarzyć U mnie dziś całe 10km, transportowo do pracy. PS. Oponę tylną masz do wymiany Fakt, że siodło było wysunięte 0,5 cm poza ogranicznik, tak jakoś wyszło. Ale też uważam, że przy mojej wadze (kategoria półśmieszna) nie powinno się to wydarzyć. Na szczęście dalej cieszę się kompletnym uzębieniem PS. Oponę przednią też mam do wymiany Są na "dojechaniu" i w tym roku pójdą do utylizacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrek383 Napisano 7 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2016 Jak na złość po jej odkręceniu zacznie Ci zjadać nogawki , przynajmniej ja tak mam chociaż latem się nie przyda Zawsze jeżdżę w "legginsach" rowerowych więc ciężko żeby mi gdzieś wkręciło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
impa Napisano 7 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2016 Dziś: 83 km ze średnią 31,5 km/h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinusz Napisano 7 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2016 Na szczęście dalej cieszę się kompletnym uzębieniem Patrząc na zdjęcie, bardziej martwię się o stan drugiego końca Twojego układu pokarmowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nikolaos Napisano 7 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2016 Wczoraj 18, dzisiaj 52 km.pogoda wspaniała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 8 Kwietnia 2016 Autor Mod Team Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2016 Patrząc na zdjęcie, bardziej martwię się o stan drugiego końca Twojego układu pokarmowego Ran kłutych, ciętych i szarpanych po stronie wylotu też udało się uniknąć :-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Supr_CK Napisano 8 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2016 Wczoraj 30,7 km asfaltu ze średnią 27,7 km/h. Trochę wiało i pokropiło ale tragedii nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HubertLange Napisano 8 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2016 Ja wczoraj 89 km na Słowacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ychu Napisano 8 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2016 Coś mi się dziś słabo maszyna toczyła Czasem mi się tak lekko jedzie że zmieniam tylko 3x5 do 3x7 a dziś pełnym zakresem , wiatr cały czas w pysk , górka na której miewałem po 1:41 dziś 1:56 - chyba czas zajrzeć do piast i zmienić opony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 8 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2016 I masz odpowiedź, to przez wiatr. Rano w piknym słoneczku jeszcze z młodym do przedszkola, a po południu piękne wiosenne moknięcie w dosć zlewnym deszczu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belinda Napisano 9 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2016 Rowerowego dziś robię tyle, że szukam nowego roweru szosowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ychu Napisano 9 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2016 Wybrałem się dziś na dłużej , jutro pewnie pożałuję ale w myśl zasady "jak boli to rośnie" było warto Przy okazji woda nie wypadła ani razu , guma nie pękła więc patent się sprawdza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
impa Napisano 9 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2016 (edytowane) Wczoraj: 236,2 km ze średnią 27,6 km/h Już dawno tyle wody z butów nie wylałem..4-5 godzin jazdy było w deszczu Edytowane 9 Kwietnia 2016 przez impa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ychu Napisano 10 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2016 Jak zwykle mnie zaskakujesz , 9 godzin w siodle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 10 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2016 Trocherodzinnego pedałowania, podtrzymywanie passy najmłodszego do jazdy... i zgodn napedu w moim Heksie... wplatanie się przerzutki w szprychy i pełna blokada, dobrze, ze tuż pod domem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mati85 Napisano 10 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2016 Dziś 21km średnia 24km/h a szosy nie mam. Super dla mnie wynik. Ograniczone możliwości Tapatalk... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Supr_CK Napisano 10 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2016 Wczoraj 26,5 km na trenażerze w czasie 48:31. Dziś 21,3 km deszczowego asfaltu ze średnią 26,1 km/h. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.