Ychu Napisano 9 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 Wyczyściłem sprzęt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rocky98 Napisano 9 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 Dziś 32 km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
impa Napisano 9 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 Dziś:100,9km ze średnią 25,5 km/h Generalnie dzisiaj było bardzo niebezpiecznie,miejscami sporo lodu który się roztapiał (2-3 stopnie na plusie) by pokryć na niektórych odcinkach cały asfalt..no i chwilę później to już było -2 stopnia i taniec na lodzie Bym zapomniał,gleba też była Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kantele Napisano 9 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 Po tygodniowym choróbsku, dziś wyszłam pohasać po rozpuszczającym się śniegu w Kabatach. Czułam się jak dzieciak w błotnej kałuży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ernesto Napisano 9 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 40km po okolicy plus gleba na lodzie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blondas01 Napisano 10 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2016 13 km, pętle po okolicznym górzystym lasku, śnieg na liściach, na szczęście zmrożonych, opony się świetnie sprawdziły nawet przy ciężkich podjazdach (Geax Saguaro). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dr_dave Napisano 10 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2016 A 22km. Mżawka ale i tak sie bardziej spociłem niż zmokłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ernesto Napisano 11 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2016 30km do i z pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
parmenides Napisano 11 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2016 Przez weekend tylko bieganie z żoną, ale dzisiaj pokręciłem na trenażerze przez godzinę i 15 minut - bardzo lekko ze stałym obciążaniem - kad 90+. Wieczorem jeszcze pojadę z godzinkę na trenażerze z dużym obciążeniem i niską kadencją - taka symulacja podjazdów:) Zrobiłem też przegląd sprzętu, który zabieram na jazdy na szosie i wyszło, że brakuje mi zapasowych lekkich dętek. Będą zakupy... Miałem wieczorem biegać, ale jest tak ślisko, że nogi można połamać. Może jutro dłuższe bieganie w lesie. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drezyna Napisano 11 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2016 (edytowane) Mnie ślizgawica też zatrzymała to z nudów wyczyściłem napęd, podokręcałem dokręcone śrubki, spuściłem i napompowałem koła i podsumowałem zeszły rok. Spokojnie mogę napisać że zrobiłem 3 tys ( trochę ręcznie zliczone bo zmieniałem navime na endo i nie wszystko przeszło a licznik raz padł jak upadł więc raczej zaniżyłem), niby niewiele ale biorąc pod uwagę że miałem dwie nielekkie operacje a w wyrku leżałem 18 tyg. to jestem z siebie zadowolony i to bardzo.. Edytowane 11 Stycznia 2016 przez crust Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siemalysy Napisano 11 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2016 Dzisiejszego popołudnia wybrałem się na rundkę w terenie. Zrobionych 43 km w terenie, w błocie, wodzie, resztkach śniegu i lodu. Udało się nie zaliczyć gleby, choć dwa razy było już naprawdę blisko. W obu przypadkach zdążyłem na czas się wypiąć i podtrzymać nogą. Było gorąco :-) Rower podczas jazdy sporo "przytył" od błota, łańcuch było słychać coraz bardziej, a pomiędzy klocki i tarcze dostał się jakiś syf i też przez jakiś czas cos tam hałasowało. W drodze do domu wizyta na myjni płukanie sprzętu wodą. Mimo wszelakich niedogodności to był fajny trip. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
parmenides Napisano 12 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 Wczoraj dwie jazdy na trenażerze. Pierwsza to spokojne SS, druga to symulacja lekkich podjazdów. Razem 2,5 godziny kręcenia. Dzisiaj wybrałem się do Lasu Kabackiego pobiegać. Ślisko jak diabli, wszędzie na ścieżkach lód, a moje buty do biegania nie mają żadnego bieżnika... Mgła i duża wilgotność, ale ciepło jak na ten czas. 23 km, tempo 5:23/km, avhr 146, kad 180spm. Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kantele Napisano 12 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 Popełniłam ostatnio pierwszy filmik testowy. Drugi jest w trakcie produkcji (z innego uchwytu) Garmin Virb mocowany na kasku + Virb Edit https://www.youtube.com/watch?v=nEe7Qg4yQ6s Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 12 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 Pierwszy raz w tym roku roboczy standard na takiej szklance.. śnieg, błoto pośniegowe, bryły lodu... nieźle... a na powrocie mały kulig - rowerem ciągnięte sanki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ipla Napisano 12 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 Garmin Virb mocowany na kasku + Virb Edit Do garmina chyba dostaje się dodatek do nałożenia na filmik liczników i mapki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kantele Napisano 13 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2016 @Ipla można nałożyć te dane z Garminowego komputerka treningowego ale nie odczuwam takiej potrzeby Są dwie wersje tej kamery, jedna te dane rejestruje tak samo jak komputer treningowy, nic nie trzeba nakładać one po prostu potem są na filmie. Ja mam tą drugą (bez tego bajeru) i musiałabym to najpierw wyeksportować a potem nałożyć na film. A że nie odczuwam takiej potrzeby i nie chce mi się, to nie robię PIerwszy raz w życiu edytowałam film i nie sądziłam, że to taka żmudna robota. Z 1,5h nad tym siedziałam (a to było tylko wycinanie i sklejanie kawałków, nic więcej) a potem renderowanie do pliku gdzieś drugie tyle. Masaaaakra! Pozdr. Marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ipla Napisano 13 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2016 @@kantele, A no troszkę trzeba poświęcić czasu. Najważniejsze,że jakoś bardzo dobra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pedziwiatr Napisano 13 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2016 Dziś takie warunki paskudne, że wyjątkowo zrobiłem 43km na stacjonarnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 13 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2016 Niby miało być ślisko, ale caładrgę było ok, lepiej niz wczoraj, aż tu pod samą pracą lodowisko takie.... cóż udało się bez gleby ale niezły taniec na rowerze na lodzie był Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siemalysy Napisano 14 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2016 (edytowane) Miało być jeżdżone, a nie było Dziś sen wygrał z budzikiem i za późno wstałem żeby myśleć o wyjściu na rower Ale po ogarnięiu wszystkiego co konieczne zabrałem się za odpowietrzenie tylnego hamulca. Wydaję mi się na tą chwilę, że będzie dobrze. Po podniesieniu przedniego koła do góry i ustawieniu w roweru w pionie klamka nie dała śie wcisnąć do końca tak jak przed odpowietrzeniem. Przy okazji wyczyściłem tarczę izopropanolem, a klocki potraktowałem papierem ściernym. Zmontowałem wszystko w całość, wyczyściłem i nasmarowałem łańcuch, przetarłem nasączoną delikatnie Brunoxem szmatą golenie amortyzatora. Rower wrócił na wieszak. Zmierzyłem też rozciągnięcie łańcucha. Miernik bez najmniejszego oporu dał się włożyć stroną oznaczoną 1.0. Od kompletnej wymiany napędu przejechałem ~3500 km. Samego łańcucha nie ma sensu wymieniać. W planach mam wymianę kompletnego napędu na wiosnę na 2x10. Przez zimę chyba będę na tym jeździł, chyba że zacznie się przeskakiwanie łańcucha wtedy będę zmuszony wymienić. Edytowane 14 Stycznia 2016 przez siemalysy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ychu Napisano 14 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2016 Nie ma to jak prawdziwa zima. Śnieg w oczach , jazda na orientację i skostniałe palce. Pierwsza gleba w 2016 też zaliczona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ernesto Napisano 14 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2016 30km do i z pracy powrót po świeżym śniegu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Supr_CK Napisano 14 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2016 Od niedzieli cały czas padało. W zwiazku z tym wybrałem się do Deca po trenażer. Zakup zrobiony, rower wyczyszczony, napęd przesmarowany i 1 jazda się odbyła. 30 minut pożądnego kręcenia. Było gorąco i bardzo mokro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
impa Napisano 14 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2016 Dziś: 76 km ze średnią 27,2 km/h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ychu Napisano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2016 Wysokość minimalna nie bardzo się sprawdza , ale dzisiaj wynik nieco lepszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.