[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18

[Cross90]

@Maciorra dziękuję i dobije Cię, ale to mój rekord przewyższeń 😂😂 Tour de nizina środkowomazowiecka😉

[Eathan]

@Cross90 to musi być strasznie nudne... Ostatnie 150 km zrobiłem po płaskim (tak się wydawało) a i tak wpadło 1000m przewyższenia  

 

[Cross90]

@Eathan jak się nie ma co się lubi...😉

[spidelli]

49 minut temu, Maciorra napisał:

Ale 200 km i 400 m w pionie?

Spojrzałam na wynik swojej zeszłoniedzielnej wycieczki MTB po okolicznych wzgórzach - 380 metrów na 32 km i to tylko dlatego, że chciałem dokręcić dystans 😉

Ale wynikowi to w niczym nie umniejsza, gratulacje @Cross90 👍🙂

[Cross90]

@spidelli dziękuję 🙂👍

[spidelli]

Pora na 300 km 😎

 

[Maciorra]

10 minut temu, spidelli napisał:

Spojrzałam na wynik swojej zeszłoniedzielnej wycieczki MTB po okolicznych wzgórzach - 380 metrów na 32 km i to tylko dlatego, że chciałem dokręcić dystans 😉

Ale wynikowi to w niczym nie umniejsza

Wiadomka. U mnie w okolicy średnio na 10km wypada ze 100m w górę, ale spokojnie można nabić ponad 200m umiejętnie planując trasę. Czasem nawet tęsknię z jakimś płaskim krajobrazem, ale niezbyt często:) Natomiast 200km za jednym posiedzeniem bym nie trzasnął:)

[provayder]

6-8 lipca. Przejazd Rzeszów - Niepołomice - Kalisz. 3 etapy 196, 205 i 162km. W sumie 563,93km, 2458m przewyższeń, czas 20:08

[JWO]

3 minuty temu, Maciorra napisał:

U mnie w okolicy średnio na 10km wypada ze 100m w górę, ale spokojnie można nabić ponad 200m umiejętnie planując trasę.

Przez lata jezdzilem po plaskim, gdzie przewyzszenia to byly wiadukty i mosty. Teraz zawsze mam pod gore lub z gory  Zero plaskiego.

[spidelli]

Nie mam swojej 300-ki w jednym zapisie, bo zdechł mi licznik, reanimowany z powerbanka pożył jeszcze parę km ale w końcu i tak przeszedłem na zegarek.

To najdłuższy etap - okolice Wałbrzycha, Góry Sowie, Tąpadła:

 

500-kę kręcę po płaskim 😉🤣

[Cross90]

22 minuty temu, spidelli napisał:

Pora na 300 km 😎

 

A to nie wiem... im dłużej się przymierzam tym bardziej mi się nie chce😂 zobaczymy...😉

[spidelli]

Druga cegiełka:

I finisz:

 

1 minutę temu, Cross90 napisał:

tym bardziej mi się nie chce

Znam to skądś 🤔😉😁

[bogus]

Dzisiaj zamontowana kaseta i łańcuch Sram X01, poszło gładko i przyjemnie. Pierwsze wrażenie jest rewelacyjne. Jeśli testy w trasie pokażą to samo co na sucho to wszem i wobec ogłaszam, że pomiędzy działaniem kasety GX a X01 jest przepaść. Na GX, nawet nowym to jakiś czas coś cyka, pyka, szumi, a na X01 jest cisza. 😁

[CoolBreezeOne]

Pokręcone dzisiaj. Rano popadało, miały być burze... Pitu, pitu i poszedłem na rower. Wpadło ponad 80km po lasach. Nawierzchnia różniasta, ale najbardziej dobijające były odcinki w piachu. Normalnie bym nie narzekał, ale jak się przy obecnych upałach zwalnia w lesie poniżej 25km/h, to zaczyna być... "uff, jak gorąco". Tak czy siak fajną pętle wykręciłem. Zadowolony jestem. Na koniec dojechał do mnie medal za walkę w tegorocznej edycji Rowerowej Stolicy Polski. No nie udało się, ale na medal się załapałem. Przyznam się, dużo nie nakręciłem - za późno dołączyłem do klasyfikacji -> brąz jest

Edytowane 16 Lipca 2023 przez CoolBreezeOne

[Sobek82]

Pozdrow'er 😘

[Maciorra]

Drogi pamiętniczku, pewna niezbyt poważna procedura medyczna wyłączyła mnie z jazdy na tydzień. Z nudów robię różne pożyteczne rzeczy: córce zrobiłem półkę na nocną lampkę, o którą mnie prosiła od marca, w kuchni wymieniłem kran, który wszystkich wku...rzał od dłuższego czasu, w MTB zmieniłem hamulce, a gravela dzisiaj solidnie wymyłem przed jutrzejszym odstawieniem do serwisu na doroczne spa. Kiedy nadużywałem pianki Fenwicksa żeby doczyścić kasetę moim oczom ukazała się cyfra 32 wybita na największej zębatce. Nieco mnie to zdziwiło, bo od kiedy założyłem tę kasetę spory kawałek czasu temu byłem pewien, że to 11-34 a nie 11-32. Wychodzi na to, że jestem bardziej nieogarnięty niż myślałem i mam trochę mocniejszą łydę niż myślałem:)

[Cross90]

To ja się pochwalę dzisiaj 142 km, ale nie tym się chwalę tylko tym, że była to 16 setka w tym sezonie i tym samym pobiłem wynik z zeszłego roku i cieszę się jak dzieciak😁😁💪

( tak wiem, że płasko😂)

Jechałem kilka km z 60-cio paroletnim kolarzem, facet jechałe na 45-cio letnim rowerze, igiełka😍👍

Edytowane 21 Lipca 2023 przez Cross90

[RabbitHood]

Z jednej strony podziwiam ludzi jeżdżących na starych rowerach (sam mam prawie same złomiaki) ale z drugiej strony to trochę takie robienie sobie "pod górkę". 40 letnia szosa - no to same twarde przełożenia i zmieniarki na ramie bez indeksowania. Do tego miękka/ciężka rama bez żadnego poszanowania aero.

[TheJW]

Ukradnę @Cross90 patent ze screenami Stravy, bo to wygodniejsze.

"Rekonwalescencja" po kontuzji trwa...

Do wczorajszej setki na szosie 

dla równowagi dołożyłem dzisiaj drugą na MTB 

Na moc nie patrzcie, to estymacje Stravy, nie mam pomiaru.

Edytowane 22 Lipca 2023 przez TheJW

[spidelli]

Ja tylko 85 km. Pogoda nie pozwoliła jechać w naprawdę wysokie góry ale była nagroda pocieszenia:

[Sobek82]

Sprzedałem do Wrocławia 🥹😉😀

Pozdrow'er 😘

[Wojcio]

Bike park Dolni Morava. Suuuuper. Ale trasy - w życiu nie widziałem tak utrzymanych. Zielona - nudna, ale takie też są potrzebne. Niebieska - fajna. Czerwona - orgazmiczna. Bandy perfekcyjne, odcinki naturalne - idealne. Czarnej już się bałem. Wyciąg bierze nawet 3 osoby z rowerami na jedno krzesełko. Jedyna wada - z uwagi na atrakcje rowerowe masa ludzi i zapchane parkingi, ale na trasach spoko a oddzielna kolejka dla rowerzystów do wyciągu nie odrzuca. 

[Sansei6]

Po ponad tygodniu wakacyjnej przerwy, dziś kilka km, super było znów jechać 

[marvelo]

A ja zaliczyłem dwudniówkę w Maratonach Kresowych. Wczoraj Żmudź, dzisiaj Chełm (Janów). Zawody w Żmudzi nie odbyły się w czerwcu z powodu masakrycznego błota i zostały przeniesione na lipiec, ale i teraz pogoda spłatała figla, bo Żmudź nawiedziła ulewa i część zawodników Półmaratonu i wszyscy z Maratonu i tak musieli się zmagać z żywiołem.

Mnie złapał deszcz gdzieś na ostatnich 2-3 kilometrach, a tak to wyglądało z perspektywy prawie najmocniejszego uczestnika długiego dystansu (i zwycięzcy dwudniowej klasyfikacji):

Chełm był już łaskawszy i pogoda była super. Ciepło, a w lesie przyjemny chłodek i tylko jakieś pojedyczne kałuże, łatwe do ominięcia. Trasa świetna. Były i strome podjazdy i szybkie zjazdy, na których ja na sztywnym 26" musiałem być cały czas skupiony, by wyłapywać nierówności ciałem, ale żadnej wywrotki nie zaliczyłem, gumy też, a wszystkie podjazdy poszły na kołach, choć na 22/28 nawet na małym kole bywało ciężko. Race King 26x2.2 (zwykły zwijany) na tyle naprawdę dobrze napędza rower na takich podjazdach, tylko ciśnienie nie może być za wysokie. U mnie dopiero przy 1.8 bara ta opona się sprawdza, a z przodu we Vredestein Black Panther 26x2.35 miałem tylko 1.6. 

Dziasiaj jechało mi się lepiej niż wczoraj i niektórych z konkurentów, z którymi wczoraj przegrałem, dziś wyprzedziłem, a do innych zmniejszyłem stratę. Fajne są takie dwudniowe imprezy. 

Podziękowania dla Pana Mirka, zawsze miłych Pań z rejestracji i wszystkich,  którzy przygotowali tą świetną imprezę.   

Edytowane 23 Lipca 2023 przez marvelo

[Sobek82]

Dokończyłem diamanta, nasmarowałem, wyczyściłem, wycentrowałem, zarobiłem wszystkie linki, ustawiłem, gotowy do drogi, 10,1kg😉






 

MBK w kolejce, 26'er na kołach 27,5/ opony na mleku 47c



 

 

 

Pozdrow'er 😘