RabbitHood Napisano 1 Października 2022 Udostępnij Napisano 1 Października 2022 12 godzin temu, Mtalamu napisał: Shwalbe Marathon 11 tys i jeszcze niewytarte. Bo to porządne opony których sam się stałem zwolennikiem i polecam każdemu do mieszczucha. Osobiście w zeszłym roku wrzuciłem je do "złomowego grawela samoróbki" i po 5tyś jazdy w różnych warunkach (w tym po ostrym tłuczniu) i przy nabijaniu pod sam wentyl - zużycie minimalne. Jako bonus mogę dorzucić brak kapcia w tym okresie (no ale to jeszcze o niczym nie świadczy - bo to być może kwestia szczęścia). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mtalamu Napisano 1 Października 2022 Udostępnij Napisano 1 Października 2022 Wysłali mnie do pobliskiej Biedronki, rzut beretem, po mleko i ser. Jakoś mi wyszło 11 km. Nie żebym zrobił sobie wycieczkę. Uwijalem się jal mogłem. Na liczniku było też 36km/h. To nie pierwszy raz już tak. Coś mi się nie udaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team KrissDeValnor Napisano 1 Października 2022 Mod Team Udostępnij Napisano 1 Października 2022 Nie przesadzaj - i tak jesteś górą, bo miałeś wyjść na 10 minut, ale przecież była kolejka... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Electronite Napisano 1 Października 2022 Udostępnij Napisano 1 Października 2022 Łańcuch za krótko przyciąłem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sobek82 Napisano 1 Października 2022 Udostępnij Napisano 1 Października 2022 To leć na dwie spinki 🤗😉🙃 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mtalamu Napisano 1 Października 2022 Udostępnij Napisano 1 Października 2022 Dzięki za wsparcie. Jak sie zapytałem czy potrzebują coś jeszcze. Powiedzieli, że nie. Zabolało. Tylko kazali się umyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RabbitHood Napisano 1 Października 2022 Udostępnij Napisano 1 Października 2022 Da się dosztukować, jak końcówki nie wywaliłeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazafaza Napisano 2 Października 2022 Udostępnij Napisano 2 Października 2022 Abażurek zamiast centrowania: 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. JWO Napisano 3 Października 2022 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Napisano 3 Października 2022 Sobota. Tour de Shanghai 400/24 ukończony Czas brutto 20:14h, netto 17:27h Dzisiaj zamleczylem koła do Ulepa 2.0 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemeg Napisano 3 Października 2022 Udostępnij Napisano 3 Października 2022 Wow, graty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sobek82 Napisano 3 Października 2022 Udostępnij Napisano 3 Października 2022 Szkoda że mieszkając w chrzanghaju nie robisz zdjęć z tego miasta, zwłaszcza objeżdżając je wokół. Pozostaje google i insta. Pozdrow'er Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Eathan Napisano 3 Października 2022 Udostępnij Napisano 3 Października 2022 @Sobek82 gdyby robił foty to pewnie jechałby z tydzień 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sobek82 Napisano 3 Października 2022 Udostępnij Napisano 3 Października 2022 Ująłem ten wyczyn w wielką klamrę bo @JWOjest tam ładnych kilka lat. A podaje cenę łańcucha w złotówkach 😉 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mtalamu Napisano 3 Października 2022 Udostępnij Napisano 3 Października 2022 (edytowane) @JWO Gratujuję wyczynu. A jak sie ma hard lock down w Shanghai'u ? Albo jak się miał? Bo kilka miesiecy temu też CHYBA, a może i nie, jeździleś. Ciekawi mnie bardzo jak sie ma rzeczywistość do przekazu medialnego. Edytowane 3 Października 2022 przez Mtalamu dodatkowe wyjasnienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mtalamu Napisano 3 Października 2022 Udostępnij Napisano 3 Października 2022 Temperatura w Shanghaju i wilgotność powietrza raczej niesprzyjają wyczynom. Takie mam wobrażenie. Byłem raz na równiku. nawet o 4 rano nie da się niespocić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JWO Napisano 4 Października 2022 Udostępnij Napisano 4 Października 2022 17 godzin temu, Sobek82 napisał: Szkoda że mieszkając w chrzanghaju nie robisz zdjęć z tego miasta, Już tu pisałem w innym wątku, rower i foto nie idą w parze. Mój sprzęt foto waży więcej niż mój rower, a zdjęć ze smartfonu nie lubię, chociaż możliwości są coraz lepsze. Trochę moich zdjęć jest tutaj Usjwo, Fotografia, galeria fotograficzna, forum (plfoto.com) 17 godzin temu, Sobek82 napisał: Pozostaje google i insta Dobre zdjęcie, tylko Szanghaju można nie zauważyć 😜 16 godzin temu, Sobek82 napisał: A podaje cenę łańcucha w złotówkach 😉 Jak kiedyś podałem w RMB i też były narzekania 15 godzin temu, Mtalamu napisał: A jak sie ma hard lock down w Shanghai'u ? Przeżyliśmy. Dwa miesiące (maj, czerwiec) bez wyjścia z domu. My akurat mieliśmy lodówkę i zamrażarkę załadowaną po brzegi. Przyzwyczajenie jeszcze z czasów kiedy dzieci z nami mieszkały. Nie było więc głodu. Paczki z żywnością które dostarczał rząd PRC, pojawiły się po trzech tygodniach, a i tak były to niewystarczające ilości. Kto nie miał zapasów, pewnie przez pierwszy miesiąc siedział głodny. Lockdown był ogłaszany na 5 dni, trwał 60. Ja przyznam szczerze, nie mogę narzekać. Ustawiliśmy sobie codzienną rutynę, śniadanie, praca online, trenażer, lunch, praca online, jakiś film i czas wolny. I tak przez 60 dni . Trochę dokuczał brak wina i człowiek popadł w abstynencje , ale na szczęście po otwarciu udało się zwalczyć ten nałóg . To był czas kiedy na trenażerze robiłem interwały. W każdym miesiącu wyszło powyżej 1000km. Po powrocie na szosę moja standardowa prędkość z 27-28km/h wzrosła do 30-31km/h . Także rowerowo czas nie był stracony, a wręcz podniósł kondycję Cytat Temperatura w Shanghaju i wilgotność powietrza raczej niesprzyjają wyczynom To jest kwestia przyzwyczajenia organizmu. Kilkanaście lat temu wydawało mi się to torturą, teraz nawet wolę ciepło. Do 40 stopni jeżdżę, powyżej odpuszczam. W sobotę było akurat ciepło, powyżej 30 (max w południe 37), ale zmieściło się to w moich granicach tolerancji 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 6 Października 2022 Udostępnij Napisano 6 Października 2022 Pogodą taka....18°C, słońce, bez wiatru, nawet teraz jeszcze 16 °C, że po pracy tak sobie wyskoczyłem na rowerze i w sumie niewiadomo kiedy 33 km wskoczyły 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 8 Października 2022 Udostępnij Napisano 8 Października 2022 Naprawa, regulacja przerzutki u najmłodszego i wspólnie 25 km na spokojnie po południu korzystając z pogody, potem jeszcze u niego i u mnie czyszczenie, smarowanie napędu i chwilą zabawy innym Roverem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Electronite Napisano 9 Października 2022 Udostępnij Napisano 9 Października 2022 Naprawiłem łańcuch, zrobilem 140km przez trójmiasto o 3 w nocy. No i w sumie to mi się nic nie chce. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
provayder Napisano 10 Października 2022 Udostępnij Napisano 10 Października 2022 Zaliczyłem jeden z postawionych sobie celów rowerowych na ten rok. Weekend w górach. W 3 dni zrobione 148,5km i 2959m przewyższeń. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mtalamu Napisano 10 Października 2022 Udostępnij Napisano 10 Października 2022 9 dni 271 km W sumie 5300. Latem bywało 40 km dziennie albo i nawet 50 (tylko gdy byłem sam). Dobry czas na wypady rodzinne sie kończy. Będę się cieszył jak uda mieć średnią 15km/dzień (solo + z rodziną), a w grudniu 150 km w sumie. Ciekawe są tacy co jeżdża nawet przy -20. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 10 Października 2022 Udostępnij Napisano 10 Października 2022 Zgłaszam się Jeżdżę, mój rekord to -23 °C było fajnie słońce świeciło, śnieg chrupał pod kołami bardzo głośno, a ja opatulony cieplutko, tylko trzeba było uważać by ciepłe wilgotne powietrze z nosa nie dostało się na okulary, bo zamarzały i w sumie dobrze je zabezpieczyć, bo jak nie to po drucikach przejdzie mróz tak, że aż bolą gdy dotykają ciała. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mtalamu Napisano 10 Października 2022 Udostępnij Napisano 10 Października 2022 (edytowane) 8 godzin temu, Electronite napisał: Naprawiłem łańcuch, zrobilem 140km przez trójmiasto o 3 w nocy. No i w sumie to mi się nic nie chce. 2 wyczyny 1 nocy, może i 3! Naprawić łańcuch tak, żeby jeszcze przejechać 140 km! Mnie też się czasami nic nie chce, poza rowerem. po 100 km już nawet i tego. 3 w nocy to ulubiona pora dzików. Ile razy jechałem do tzw miasta w nocy , tyle razy były dziki, w mieście:-) np 9 z 7 małymi, na środku drogi. Gacie się zatrzęsły Edytowane 10 Października 2022 przez Mtalamu zeby nie byó zbyt mądrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Electronite Napisano 11 Października 2022 Udostępnij Napisano 11 Października 2022 Obróciłem z Pruszcza Gdańskiego do Władysławowa, jak zawsze. Po skończonym skrobaniu ścian w pokoju, czyli gdzieś koło 21 wyruszyłem. A wracając, pod samym domem wjechałem w pinezkę którą ktoś wyrzucił na ścieżce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mtalamu Napisano 11 Października 2022 Udostępnij Napisano 11 Października 2022 Jak się sam nie pochwalisz to cie nikt nie pochwali. Przyręciłem (SAMODZIELNIE!!!) nosek do pedała. Szukanie śrubki 51 min, przykręcenie 3 min. Sukces 50%, jak wytrzyma miesiesiąc -kolejne 50% jak kolejny - kolejne 50% itd. W kwestii km - 56 dzisiaj, to była konieczność życiowa. Ten to ma klawe życie, musi jeździć na rowerze. Tylko, że reszta pażdziernika zapowiada się mało rowerowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.