Zigfir Napisano 25 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2021 Godzinę temu, wkg napisał: A w Łodzi 22 stopnie Dziś objechałem Łódź, na segmencie 8 km trzeci czas a Strava nie dała pucharka.. Nieodgadnione jej wyroki Da, tylko pewnie trzeba poczekać. A jak będzie marudzić to pod 3 kropami na kompie (przy dedycji treinngu) masz opcję: Refresh Activity Achievements. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 25 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2021 (edytowane) 15 minut temu, Wojcio napisał: Spróbowałem elektryka kolegi na krótkim odcinku. 1000W w połączeniu Nie piszmy tu o patologiach dla ułomnych fizycznie Edytowane 25 Lipca 2021 przez wkg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 26 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2021 (edytowane) Dzisiaj dzięki uprzejmości i trackom kolegi @siemalysy objechałem pod Łodzią las łagiewnicki i okolice. Troche czekałem bo track przecinał się w wielu miejscach, dopiero po "ostrzałkowaniu" Garmina można było jechać Głupio sie przyznać - rodowity Łodzianin a nie znał tych tras. Łagiewniki są świetne ! Single porównywalne z mazowiecka Góraszką, Wydmą, Górami Pieprzowymi czy Szczeblami.Moze mniejszy flow a więcej podjazdów. Teren znacznie mniejszy niz MPK ale przepiękny, Miliony scieżek, podjazdy, zjazdy, wąwozy, parowy., cieki wodne .. wspaniałości ! W żadnym miejscu nie było nudno. Skocznie omijalem Potem było juz tylko gorzej - w rejonie Rezerwatu Struga Dobieszkowska las powalony przez wiatr. Do tego stopnia, że z póltorej godziny przedzierałem sie przez powalone drzewa z rowerem na plecach. Miało byc 110 km było 60 - trudno.Trzeba będzie powtórzyć Być może z piłą łąńcuchowa i flintą na dziki Edytowane 26 Lipca 2021 przez wkg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrisK Napisano 26 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2021 A co Ci dziki zawiniły... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 26 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2021 Na razie nic. Ale to jedyne zwierze które mógłbym bez wyrzutów sumienia zabić i zjeść Bezczelne są swoją droga i mogą być niebezpieczne jak z małymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrisK Napisano 26 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2021 W KRK jest ich pod dostatkiem jazda po krakowskich krzakach skutkuje często spotkaniami z nimi. Ostatnio może z 2m przed nami spore stado przebiegło.. Jak się okazało na koniczynkę a działki. W lesie ich jakoś nie spotykamy A co do bezpieczeństwa... Dzisiaj lecimy sobie zjazd i sarna sobie przebiega... Tyle, co zdążyłem krzyknąć do Wiki, żeby uważała i tuż przed kołami poleciała z pola następna. Jak dla mnie to te są o wiele groźniejsze. W ostatnim roku kilka razy byłem bliski kraksy z sarną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 26 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2021 Ale sarny są szlachetne, ładne, wdzięczne, mają piekne oczy i saren nie strzelam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 27 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2021 Gdzie w Góraszce są Single? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 27 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2021 (edytowane) https://www.strava.com/segments/6727280 Tyle, że ostatnio łobuzeria z LP tam robiła ścinkę i nie wiem na jakiej długości leżą drzewa. Bo poniszczyli. Edytowane 27 Lipca 2021 przez wkg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 27 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2021 (edytowane) Jaka to Góraszka Zacznij wcześniej. Jakbyś jechał Wiązowską, wjeżdzasz w ulicę Rolniczą która przechodzi w Sosnową. Jedziesz do końca i wjeżdzasz na górę która na screenie jest oznaczona jako Fortyfikacja. Jedziesz w stronę podkowy i tam masz naprawdę wymagającego Singla. Z tego co się orientuję, przechodzi w Singla który prowadzi do Twojego segmentu. Edytowane 27 Lipca 2021 przez skom25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 27 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2021 Znam. Tyle, że pytałeś o Góraszkę : ) To wrzuciłem singla Góraszkę:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siemalysy Napisano 27 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2021 18 godzin temu, wkg napisał: Dzisiaj dzięki uprzejmości i trackom kolegi @siemalysy objechałem pod Łodzią las łagiewnicki i okolice. Troche czekałem bo track przecinał się w wielu miejscach, dopiero po "ostrzałkowaniu" Garmina można było jechać Głupio sie przyznać - rodowity Łodzianin a nie znał tych tras. Łagiewniki są świetne ! Single porównywalne z mazowiecka Góraszką, Wydmą, Górami Pieprzowymi czy Szczeblami.Moze mniejszy flow a więcej podjazdów. Teren znacznie mniejszy niz MPK ale przepiękny, Miliony scieżek, podjazdy, zjazdy, wąwozy, parowy., cieki wodne .. wspaniałości ! W żadnym miejscu nie było nudno. Skocznie omijalem Potem było juz tylko gorzej - w rejonie Rezerwatu Struga Dobieszkowska las powalony przez wiatr. Do tego stopnia, że z póltorej godziny przedzierałem sie przez powalone drzewa z rowerem na plecach. Miało byc 110 km było 60 - trudno.Trzeba będzie powtórzyć Być może z piłą łąńcuchowa i flintą na dziki Super Cieszę się, że skorzystałeś z tracków i pojeździłeś. A co najważniejsze, że się podobało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 27 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2021 Będę wracał. Ale dają w kość te trasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siemalysy Napisano 27 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2021 Wracaj jak najczęściej. Jest co jeździć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 27 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2021 Dziś koło 30 km, ale prawie 20 km z najmłodszym, po burzy, było błotko i las, a teraz jeszcze mały serwis kółek przerzutki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 27 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2021 A ja 30 km. Napiszę jedno: Trail rozleniwia. W sumie do tego stopnia, że kupiłem Gravela na którym też nigdzie mi się nie śpieszy. Przebiegi zmalały dramatycznie, ale jeździ się jakoś tak... przyjemnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 27 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2021 Oj tam, o to chodzi by było przyjemne, czasem 10 km czasem 100 ja tam się z czasem i dystansem staram nie ścigać, nigdzie już nie startuję. Choć tu przyjemność, a nie wyścig. W pracy wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 28 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2021 Pojechałem dzisiaj na wycieczkę Gravelem. Niestety okazało się że trasa z Ride with GPS nie pokrywa się z tą z Lezyne. Wyszły głupoty, więc musiałem improwizować i jechać przed siebie. Wyjechałem z lasu na 3 metrowy kawałek asfaltu przy drodze krajowej, a tam... Pani oferująca usługi Nie wiem kto był bardziej zdziwiony. Co gorsze, nie miałem pojęcia gdzie jestem, więc stanąłem obok, wyciągnąłem telefon i zacząłem przeglądać mapę. Pewnie myślała, że chce zagadać ale się wstydzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrisK Napisano 28 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2021 Dzisiaj 38km... Miało być więcej, ale jakoś tak się na burzę zbierało i jakieś alerty przyszły... i taka refleksja jak szybko spada średnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kosmonauta80 Napisano 29 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2021 Ale się obijasz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrisK Napisano 29 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2021 No ostatnio koszmarnie... Zupełnie mi się nie chce i jestem jak dętka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kosmonauta80 Napisano 29 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2021 Nawet perspektywa zdobycia pucharków nie pomaga? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrisK Napisano 29 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2021 Na wałach pucharki? Szlonyś... tam trzeba cisnąć dobrze ponad 40 i o przez ładne kilka km, żeby wejść do top10 bo na krótkich to i 50 może nie starczyć . Jedyny segment gdzie realnie mógłbym powalczyć odpadł bo jechało mi sie wtedy mocno źle nie mogłem dojść do ładu z oddechem i jak dociskałem to jedynie mnie w klatce paliło... tam tylko PR wpadła Straszny był zaduch jak wyjechałem i jakieś takie fale powietrza, którym nie szło oddychać. Poza tym cały czas się zastanawiałem czy nie pojechać sobie dalej w stronę Niepołomic i nie zrobić 50-80 km.. Więc szarpanie nie miałoby sensu. Ale... Skoro piszesz. 37 segmentów zaliczyło na trasie na na 28 mój czas był jednym z trzech najlepszych moich. Na 14 miałem PR. I to nie na tych najkrótszych, bo mających po parę km. No i na tych szybszych dłuższych segmentach jak sobie spojrzałem to byłem między 15-20 miejscem na ~80 osób, które zaliczyły przejazd... Tak ze jak na to, że nie trenuję a sie turlam całkiem spoko Ale jeśli myślisz, że jeżdżę dla pucharków to się mocno mylisz. Owszem miło jak jakiś wpada szczególnie na jakimś sensownym dłuższym segmencie odwiedzanym przez lokalnych wyjadaczy. Jeszcze milej jak dzieje się to na jakiejś dłużej trasie i przypadkiem. Ale nie po to wsiadam na rower. A co do jazdy to nadal to tylko 38km Miałem jeszcze raz sobie wał przelecieć i dołożyć te 10km ale... nie chciało mi się mimo ze tam nawet sie całkiem dobrze pod te 30 jechało bez specjalnego wysiłku. W tym roku ani w jednym miesiącu nie dobiłem do 1250km Mało dłuższych dystansów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zigfir Napisano 31 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2021 (edytowane) I stuknęło 10 tysiaków dziś w tym roku 🍾🍺. Zrobiłem sobie dziś kolejny mocniejszy, solowy wypadzik w tym tygodniu. Jutro ma padać i grupowego niedzielnego wypadu raczej nie będzie, a już w czwartek z braku czasu wyskoczyłem tylko na godzinkę i 35km. W sumie to było najszybsze moje 35 km, jak do tej pory średnia 38.2 km/h (przynajmniej polar tak po stwierdził po treningu). Ale wracając do dziś - dystans 2x dłuższy - 70km i 36.6 km/h. Tylko odrobinę przegiąłem z kaloriami przed treningiem a właściwie ich brakiem i nieco mnie ssało pod koniec treningu Edytowane 31 Lipca 2021 przez Zigfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrisK Napisano 31 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2021 A ja sobie posiedziałem z rowerem w aucie i patrzyłem jak woda z gór spływa. 😒 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.