KrisK Napisano 6 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2021 Dzisiaj oszustw ciąg dalszy. Wyjechaliśmy kolejką na Jaworzynę Krynicką i potem już na spokojnie spacerkiem na Halę Łabowską. Tam uzupełniliśmy picie obróciliśmy rowery i zaczęliśmy "zjazd"🤣🤣🤣 w odwrotnym kierunku. Na Cubakowskiej odbicie na Przysłop i dalej w kierunku górnej stacji kolejki "Słotwiny". Na deser błotno korzenny zjazd na Przełęcz Krzyżową i dalej zielonym do dolnej stacji kolejki na Jaworzynę. Wycieczka udana pogoda bardzo fajna. Jedynie zaliczyliśmy tradycyjnie małą obsówę z jedzeniem Wiki więc miała gorszy moment na dwóch ostatnich podjazdach. Poza tym podjechała wszystko poza jednym kamienistym fragmentem gdzie uślizg koła ją zatrzymał. Więc jest znaczący progres bo pomimo założenia że to spacer nie odpuszczała nic. Ja przy okazji dzisiaj testowałem nowe fotochromy ROCKBROS i sprawdziły się bardzo dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
provayder Napisano 7 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2021 W niedzielę w końcu pokonałem barierę 30km/h średniej. Dystans 59,5km, MTB po asfalcie. W tym układzie raczej to kres moich możliwości. Coraz bardziej chodzi mi po głowie zakup szosy (jako drugi rower) lub gravela + drugi komplet kół (jako jeden rower do wszystkiego). 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jurek63 Napisano 9 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2021 Od poniedziałku rozpocząłem trening "górski".Kilka razy dziennie atak szczytowy na 11 piętro, bez tlenu 😆. Z każdym dniem widzę postęp w tempie wspinaczki.Czas treningu około 6 tygodni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietern Napisano 10 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2021 Hehh, a ja po ponad roku znowu wsiadłem na rower. Fajnie się jeździ na rowerze. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hudezz Napisano 11 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2021 Nudząc się w pracy zakupiłem Rebe, zacisk m7120, tarcze 203mm i adapter muszę przestać się nudzić w pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrisK Napisano 12 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2021 Ile razy można walczyć z dętką jednego dnia? Cóż w środę jak zbierałem się na rower z przodu flak. Szybkie sprawdzenie i okazuje się dętka jest ok.... 36 km wieczorkiem bez problemu... Czwartek przed wyjazdem i co? Flak... Wymiana dętki bo znalazłem że schodzi spod łatki... 5 km i flak . Sprawdzam i jest mikro przycięcie... A wiem na 10000 proc. Że to nie ja... Łatka pompowanie jedziemy. Młoda zaliczyła glebę... Stojąc. Pocharata nogę więc trzeba było połatać. Pojechaliśmy dalej i na chwilę stanęliśmy.... Z przodu flak ... Jeszcze raz podchodzę do tematu kolejne przycięcie.... Cała podziabana ale tak że nie czuć że schodzi tylko jak się ruszy to puszcza... Tak że dojazd do domu z pompką w ręce 🤣 wyjątkowo pechowa jazda A dzisiaj... Rano obudziłem się z bólem nóg. W sumie pieron wie czemu. Ale pogoda do 15miala byc więc wsiadłem na rower. Pierwsze 40km poleciało nieźle. Wiatr z lewej z prawej trochę w plecy.. powiedzmy że nie bardzo przeszkadzał choć jak się zamyśliłem próbował z wału zrzucić zefirek.... Ciekawostka bo Garmin stwierdził że zrobiłem najsilniejsze 40km...średnia koło 29... A starałem się nie dociskać za mocno bo nogi bolały jak by zaraz miał je skurcz złapać. Potem zbiłem na gravele i jechało się przyzwoicie z tym że zaczęły boleć już wszystkie mięśnie. Po wyjeździe z puszczy już zdeklarowanie wiaterek był w mordę i niestety przestało się jechać. Doszedł do tego deszcz z jedynej chmury w okolicy. Na 80 km bolało już wszystko włącznie z pompką... W tym momencie już przestałem próbować nawet szarpać... Jak zobaczyłem na liczniku 100km czas jazdy 4h z kilkoma min. Ostatnie 5km to już turlanie po mieście. Masakra. Tak mnie 100 nie zmeczyla chyba od dobrych czterech lat.. i nigdy nie przyjechałem taki obolały... Jutro miałem jechać coś ponad 100 ale chyba będzie trzeba odpuścić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 12 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2021 Ciekaw jestem kiedy dojdziesz do wniosku, że trzeba się zamleczyć Typowa sytuacja na którą pomaga mleko. Takie drobne niewiadomoco. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sobek82 Napisano 12 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2021 Powyżej 2" złapałem jednego kapcia na maratonie, dobiłem na kamieniu leżącym na sztorc. A tak to niezliczoną ilość na 42c i niżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 12 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2021 Ale na mleku czy z dętką ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sobek82 Napisano 12 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2021 Wszystko na dętce, na mleku jeszcze nie doświadczyłem wycieku, prócz jednego wystrzału powietrza gdy pod kątem dobiłem przednią oponę i na chwilę odeszła przy rancie i wystrzeliło trochę mleka z powietrzem po czym wróciła i jechałem dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 12 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2021 No właśnie. Ja na dętce czasem cały rok bez pany a czasami non stop. Mleko załatwiło problem. Stąd tez mój dystans do szosy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Q_u Napisano 12 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2021 W dniu 24.05.2021 o 09:33, kosmonauta80 napisał: Wystarczy przed wyjazdem przeanalizować prognozy pogody oraz https://old.radar-opadow.pl/ Ten rada opadów jest tak dokładny jak mojej teściowej ból nogi na deszcz. Korzystałem z niego chwilę i przekłamania ma bardzo duże. Najdokładniej wychodziło u mnie sprawdzanie apką dla kierowców AccuWeather Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 12 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2021 antistorm.eu jest dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sobek82 Napisano 12 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2021 Jeszcze Wetteronline, korzystam już kilka lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrisK Napisano 12 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2021 @wkg już prawie kupowałem zestaw do konwersji ale... Mieli tylko dętki reszta będzie w lipcu 🤣Ale kupiłem lepszą dętkę. Tylko że to opony 30 i zastanawiam się jak to się na dobiciu sprawdzi .. poza tym lekko mnie przeraża jak widzę skutki sytuacji w której mleko się rozlało.... Ten syf jak jednak trzeba założyć dętkę. No i i tak fajnie ją mieć od wszelkiego złego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sobek82 Napisano 12 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2021 Jak opona współgra z obręczą, czyli nie trzeba rwać włosówz głowy, jak ostatnio miałem z oponą CONTI rubber Queen, gdzie mi się łyżki wyginały i opadałem z sił. To sama wymiana dętki to nie jest jakaś bardzo problematyczna, ot los tak chciał, postój wymiana i do przodu. 🤗 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrisK Napisano 12 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2021 No właśnie z tymi opiniami to się zrobił problem. Poprzednie były idealne i zdjęcie i założenie to były dwie min ... Kupiłem takie same i jest dramat. Mam wrażenie że są normalnie mniejszej średnicy. Ciężko założyć a układają się tak jak by były za małe.... No ale dochodzę do wprawy 🤣 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hudezz Napisano 12 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2021 Od ok 1000km Tylko mleko chociaż dętka zawsze w zapasie. Dziś doszły wszystkie paczki z zakupami no i powstał dylemat. Wymienic olej i filtry w aucie? Czy amorek i heble w rowerze ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtt80 Napisano 13 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2021 (edytowane) Przelamalem dzisiaj omijanego od jakiegoś czasu, lokalnego dropa. Nie duży, ale coś nie pasował, dziś w końcu przejechany. Co ciekawe w górach przelatuje takie prawie bez mrugnięcia 😉 Edytowane 13 Czerwca 2021 przez wojtt80 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sobek82 Napisano 13 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2021 Coś tam rzeźbię, składana skocznia mieszcząca się w paczkomacie z regulacją wysokości 20 cm lub 50cm, dodatkowo Kona zostanie HT singlem, Breezer dosiądzie Griftry 2.6", Romet się poskłada, tylko trzeba przewody sramowskie skrócić. Pozdrow'er Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zigfir Napisano 13 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2021 Rowerowo wpadło dziś 165 km. Średnia wyszła 33,6 km/h. Przewyższeń 441 m. Czas wypadu łącznie z dwoma przerwami 6:45:14. Samej jazdy 4:55:13. I ciekawostka - łańcuch na oryginalnym smarze zrobił 520 km. Nadal cicho i widać smar jest, ale chyba wypada go jednak posmarować... dla samej przyzwoitości 😁. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrisK Napisano 13 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2021 @Zigfir jak działa to nie psój. Posmarujesz i już będziesz musiał smarować ciągle 🤣 Swoją drogą fajnie tak zrobić 160km i tylko 400m złapać... U nas to tylko WTR w stronę ujścia Dunajca daje taką opcję. Każde zboczenie zaczyna windować liczby. Ja dzisiaj zrobiłem marne 65km. Trochę asfalt troszkę szutry. Dzisiaj zaczynałem pod wiatr a powrót prawie że z wiatrem.... Czy on kiedykolwiek wieje w plecy? Bo w pysk potrafi ale jak się odwróci rower to nagle zaczyna wiać z boku... 🤪 Mało nie zaliczyłem nieprzyjemnej gleby. Wyjechałem zza ekranow i mało mnie na barierkę przy drodze nie szmajtlo... Fajnie by było jak by przestało wiać.... Cóż pierwsze 20km się snułem. Prawie godzinę .. ale powrót poszedł nieźle. Dużo PR... A miałem jechać tak żeby nogombdac odpocząć... Ale się jechało dobrze a początek był poniżej wszelkiej krytyki... teraz za to mi nogi dziękują za weekend i bolą... Nie wiem o co im chodzi 😒 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zigfir Napisano 20 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2021 (edytowane) Dzisiaj na patelnie wskoczyło 226 km. Polecieliśmy z kolegami pod zamek w Chęcinach i po powrocie coś tam jeszcze dokręciłem. Średnia wyszła 31.6 km/h, ale po drodze trafiło się kilka przerw na uzupełnienie płynów. W sumie poszło chyba ze 6 litrów cieczy wszelakich. Na dodatek wiaterek mocno uprzykrzał całą drogę do Chęcin, a już na powrocie, zamiast pomagać, delikatnie osłabł dowcipniś 😁 https://www.strava.com/activities/5501615845 Edytowane 20 Czerwca 2021 przez Zigfir 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 20 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2021 Ja przedwczoraj 145 km - szutry, asfalt, leśne ścieżki, rżyska i single - pętla dookoła Kampinosu. 7 litrów.Ale do rekordu wciąż daleko. Minus to co komary ze mnie wypiły Wczoraj mi się nie chciało a dziś na lajcie wkoło komina 37 km ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 20 Czerwca 2021 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2021 Wczoraj u njamłodszego montaż błotników w jego nowym rowerze i przeniesienie licznika ze starego na nowy, no i pokręcone... dzis rególacje i troche jazdy ale wszystko glownie po 19-tej, jak już dało sie troche oddychać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.