Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

Nie przejmujcie się - jeśli to Was pocieszy, to od 10 dni 0 km ( nie wiem skąd przyplątało się przeziębienie ), a we wrześniu raptem 244 km ( ostatnia jazda 13.09 ).

A było już tak miło, bo przez cztery miesiące średnio po 600 km ( 3 jazdy po 40 - 50 km w tygodniu ).

@ Ychu

Jak nie ma dystansu, to i kondycji trochę brak, nie sądzisz :icon_question:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystając z nienajgorszej pogody, przynajmniej nie padało cały czas, rodzinne kręcenie mało terenu, trochę przecierania nowych DDR w mieście ;)

Dystans też koło 10 km. Każdy km nawinięty na koło się liczy. Po za tym z przerwami itp. i tak wyszło około godziny łapania powietrza, a że wyjechaliśmy tez po za miasto to i pół godzinki łapania w miarę świeżego. Zawsze to dzieciaki nie przed kompem itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem, ale chyba sobie jaja robisz - mi by się nie chciało wychodzić na taką krótką jazdę.

Z całym szacunkiem, ale tutaj piszemy o jazdach powyżej jakiegoś dystansu? Nie, nie robię sobie jaj, a Tobie zalecam więcej zrozumienia. Pogoda jest jak jest, deszcz napierdziela cały czas to i każdy kilometr jest dobry. Poza tym miałem jeszcze zaplanowane bieganie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, masakra. Poprzedni tydzień choroba, w tym tygodniu 90km komutowania w deszczu. Zero kondycji. Dzisiaj złapane trochę słońca i 68km w dwie i pół godziny. Puls w kosmosie, nogi z drewna i jeszcze wiatr w mordę. Uciekłem z ostatnich 10km bo bym na obiad nie zdążył. Prawie pół godziny w plecy z zaplanowanego czasu na 80km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

43 km po 12 dniach bez roweru - w sumie fajnie się jechało :icon_cool: , ale niestety pierwsza guma od dwóch sezonów ( no może druga, bo z pierwszą jeżdżę od kilku miesięcy podpompowując co drugą jazdę, a może coś z zaworem Presta jest nie halo :unsure: ), a po powrocie czyszczenie roweru i pranie, co mnie bardziej zmęczyło niż sama jazda :(

Wracając do Presty, to okazało się, że wentyl jest dłuższy niż poprzedni i do tego nie ma gwintu umożliwiającego przykręcenie wentyla do obręczy, żeby się nie przesuwał przy niższym ciśnieniu - trochę lipa, ale jakoś mi to umknęło przy zakupie dętki w Decu.

Poza tym słabiej się pompuje niż ten poprzedni gwintowany - jednak z wentylami AV nie było tyle pitolenia i przymykając oko na większy otwór w obręczy, to chyba jednak wolę go od Presty.

Nie wiem czy mi się wydaje, czy może nie pamiętam jak było z uzyskiwaniem wysokiego ciśnienia w AV pompując ręcznie ( żeby opona się dobrze ułożyła na obręczy ), ale z Prestą jest ciężko w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ndz. wreszcie się ruszyłem: po południu do Tarnowa, 81km (nie wiem ile m UP, ale niewiele). 7km przed celem niezła ulewa, dawno w takiej nie jechałem. :bye2:

 

Wczoraj natomiast: nowa życiówka, a co mi tam pochwalę się. 9,37km na Wavelo :icon_exclaim: Mocno mnie ta trasa sponiewierała i długo dochodziłem po niej do siebie.

 

LcNOMNq.jpg

 

Taaa 0,00zł... Nie 0 tylko 0,63zł, bo tyle kosztuje jeden dzień w abonamencie :verymad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj korzystając z zapowiadanej słonecznej pogody zamiast 23km do pracy chciałem zrobić 35 i... Ktoś wyłączył światło (latarnie) i włączył mgłę zapominając o słońcu. Głupszego pomysłu w tym roku nie miałem. Ale zrobiłem, dojechałem mokry jak po deszczu i o mało u rolnika w polu nie skończyłem jazdy.

Edytowane przez Jaca911
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś 50 km w podziale na trzy rundy. Najpierw do pracy, później z pracy i jeszcze wieczorem własną trasą 30 km z zaliczeniem kluczowych warszawskich podjazdów, Bednarska, Oboźna, Tamka, Agrykola, Belwederska, Karowa, Mostowa, Książęca, Górnośląska. W jedną stronę podjazd, w drugą zjazd, średnia wyszła 22 z hakiem. Bednarska to jednak ból i cierpienie [emoji6]

 

Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...