kazafaza Napisano 23 Lutego Napisano 23 Lutego Byłem na nocniku. Wieczornej rundzie z lampami a nie kaczce Foto sąsiada z którym nocnikowaliśmy. 3 2 Cytuj
Mod Team KrissDeValnor Napisano 23 Lutego Mod Team Napisano 23 Lutego Sorry, ale na tym nieostrym zdjęciu widzę oblicze klauna w niemieckim szyszaku 3 Cytuj
kazafaza Napisano 24 Lutego Napisano 24 Lutego Tak tylko piszesz bo pewnie jeździsz z pieluchą a nie na nocnik 🤡 Cytuj
spidelli Napisano 24 Lutego Napisano 24 Lutego 13 godzin temu, KrissDeValnor napisał: niemieckim szyszaku A to nie jest dziedzc pruski? Cytuj
Mod Team KrissDeValnor Napisano 24 Lutego Mod Team Napisano 24 Lutego @kazafaza Mam pieluchę, więc jak mi się zachce, to walę w nią, bo zimno na zewnątrz, a tak jest przyjemnie ciepło - przynajmniej przez chwilę... Nocnik też mam - na głowie @spidelli + ostatnia paróweczka hrabiego Barry Kent'a 3 Cytuj
Sobek82 Napisano Środa o 22:00 Napisano Środa o 22:00 Szosa do reinkarnacji https://www.instagram.com/reel/DGjUctGO0zn/ Oraz szosower na dwóch calach 🫠😉 https://www.instagram.com/reel/DGjUWRbOnpP/ Pozdrow'er 😘 Cytuj
kazafaza Napisano Czwartek o 09:29 Napisano Czwartek o 09:29 A u mnie szosa w opłakanym stanie, stalowa damka i stalowy żużel do odświeżenia: 5 Cytuj
TheJW Napisano Czwartek o 19:23 Napisano Czwartek o 19:23 Gdy wracając z pracy zorientowałem się, jak jest ciepło, po dojechaniu do domu nawet nie chowałem roweru, tylko wpadłem się przebrać i zrobiłem szybką rundkę na Gruzie napędzany pączkami. 26'S NOT DEAD! jak to napisałem na Stravie. Musiałem się nieźle nakręcić, żeby zrobić 33,5 km ze średnią ponad 30km/h na takich kółkach. 😁 Aż strach tę szosę składać... 2 1 Cytuj
Mod Team KrissDeValnor Napisano Czwartek o 22:32 Mod Team Napisano Czwartek o 22:32 Ja już jestem za stary i za leniwy na szosę. Poza tym taka GK to jakaś straszna nuda musi być - to już się wolę włóczyć po okolicznych polach i lasach Wydaje mi się, że na szosie byłoby większe ryzyko gleb - szlifów, że nie wspomnę o kompletnie nieakceptowalnej dla mnie pozycji i trzymania kierownicy jak taczki Kiedyś na pewnym kanale yt (Punkt Zaczepienia) autor stwierdził, że to bardziej naturalne, bo tak mamy ułożone ręce wzdłuż ciała - wtedy wspomniałem właśnie o taczce EDIT 2 lll Wczoraj >2.5 g. po mieście, ale z akcentami lekko terenowymi, czyli tzw. Glinki/Glinianki (Park Szczęśliwicki), Fort Rakowiec - jakby wały z fosą (dobry pod przełaja), k. Ruskich (Mauzoleum), i przez parki wzdł. Racławickiej, oraz przez nowy Suwak (teraz park to określenie nieco na wyrost - może kiedyś...). Rower usyfiony jakbym z lasu wrócił - choć delikatnie lokalne laski zaliczyłem Praktycznie brak rowerowej "konkurencji" (2 stopnie, mżawka) - tylko dostawcy i kilka babek, dzieciaków + elektryk. Cytuj
CoolBreezeOne Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu Wczoraj było okienko na opryski i walkę z kostką brukową. A wieczorem w ramach relaksu zajrzałem sobie do przerzutki... a tam... i wysuszone łożyska kółeczek. Brak zdjęć - zdumienie popijałem odpowiednią dawką złotego napoju i nie było czasu na pstrykanie. 1 Cytuj
Mod Team KrissDeValnor Napisano 1 minutę temu Mod Team Napisano 1 minutę temu Nowa przerzutka, i już ją ruda dopadła... Pozostaje mieć nadzieję, że w tym serwisowym zapamiętaniu nie łyknąłeś z butelki po lewej - przy okazji : zdarzyło się komuś ? @Sobek82 Wolisz terpentynę ? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.