Wojcio Napisano wczoraj o 18:35 Napisano wczoraj o 18:35 No, idealny weekend - wczoraj narty (Wisła), dzisiaj rower (Warszawa). Za umożliwienie tego szczególnie dziękuję kolejarzom Inter City i Kolei Śląskich oraz Żonie i Córce - inicjatorkom. 2 Cytuj
pecio Napisano wczoraj o 19:03 Napisano wczoraj o 19:03 Dzisiaj tak z nudów składałem puzla..... 2 Cytuj
TheJW Napisano 23 godziny temu Napisano 23 godziny temu @pecio Śrubka ograniczająca wózek wkręcona, żeby nie zgubić, czy rozbierasz przerzutkę w ten sposób? Przypomniało mi się, jak ostatnio nową XT smarowałem i byłem zdumiony przeskokiem jakościowym między, nią a XTR. Ja, mimo bólu kolana, nie wytrzymałem i wybrałem się na rower. 50km po płaskim, żeby go nie przeciążać. Wcześniej w tygodniu dwa razy wsiadłem na trenażer, żeby sprawdzić, czy w ono w ogóle ruchawe jest. 1 Cytuj
Mod Team KrissDeValnor Napisano 23 godziny temu Mod Team Napisano 23 godziny temu U mnie coś kiepsko się zaczyna - jakby zatoki, albo świrus... Jednego dnia nawet fajnie się jeździło po lasach (ok. 48 km, mały minus za przykurcze palców stóp na kilku km w pierwszej połowie trasy, poza tym OK), a następnego złe samopoczucie... 1 Cytuj
pecio Napisano 21 godzin temu Napisano 21 godzin temu (edytowane) @TheJW w ten sposób rozbieram , a potem lepiej / szybciej zakłada mi się wózek. Wkładam , naciągam , dociskam i już.😁 A tak to się mocuj z wózkiem i z wkręcaniem dynksa. Są różne szkoły ...ja akurat hołduje tej 😉 Edytowane 21 godzin temu przez pecio Cytuj
TheJW Napisano 21 godzin temu Napisano 21 godzin temu No ale jak naciągasz, jak trzeba zrobić pełen obrót wózkiem, żeby napiąć sprężynę? A z tą śrubą przecież go nie obrócisz. 🤔 Chyba, że masz na to inny sposób. Cytuj
pecio Napisano 21 godzin temu Napisano 21 godzin temu (edytowane) @TheJW Napisałem....wkładam, naciągam ,dociskam . Czyli bardziej szczegółowo- wkładam ale nie do końca , tak aby tylko sprężena siadła w gnieździe , potem szybki obrót naciągający za ogranicznik i jak tylko go minę wpycham wózek na maksa. Potem torxem przytrzymuję a z drugiej strony dokręcam imbusem ośkę. Edytowane 21 godzin temu przez pecio Cytuj
TheJW Napisano 21 godzin temu Napisano 21 godzin temu Takiem właśnie czuł. Ja jednak wolę najpierw wszystko złożyć w całość, a potem naprężyć, bo kiedyś mi sprężyna wyskoczyła i dziurka się obrobiła. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.