Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
21 godzin temu, revolta napisał:

Odchudziłem rowerek 😛

 

 

 

c54f527c-c0e1-4b0e-afb7-28835cd3eb23.jpeg

Te odblaski są koszmarne, pierwsze co robię to je wyrzucam, bo mi sie kojarzą z epoką PRL i g... rowerów Romet`a.

  • +1 pomógł 1
Napisano

Poprzedni właściciel mówił że to nietrafiony prezent , nie jego bajka że rower nie dla niego , przejechane ma kilkadziesiąt km , (jak wielu sprzedających choć nie wszyscy muszą kłamać 🤥)ale tu dokładnie tak chyba bylo , stan roweru , plastiki założone w sklepie jeszcze , maź klejącą na łańcuchu , przerzutce , linki jak nowe przy zaciskach hamulców 

Napisano (edytowane)
W dniu 29.12.2024 o 19:10, CoolBreezeOne napisał:

Wczoraj zafoliowałem termobidon, który od samego patrzenia się rysuje ;) 

20241228-213308net.jpg

 

 

 

Do tego bidonu kup sobie w Ikea to:

HOPTRASSLA nosidełko na butelki

https://allegro.pl/oferta/ikea-hoptrassla-nosidelko-pokrowiec-na-butelki-12032559347 (uwaga w sklepie IKEA to kosztuje 2zl- nie znalazłem na stronie)

Idealnie pasuje też  tego kubka termicznego:

https://www.ikea.com/pl/pl/p/undersoeka-termokubek-podrozny-czarny-30497268/

 

Wszystko kosztuje niewielkie pieniądze, jest dobrej jakości i pasuje do koszyka na bidon.

Edytowane przez smw44199
Napisano

A ja przy okazji rowerowego witania Nowego Roku testowałem nowy termos / bidon termiczny / butelkę termiczną, sam nie wiem jak to nazwać ale sprawdziła się w 1000%. Poprzedni po 10 latach używania zaczął przeciekać, ostatnio cały ciepły izotonik domowej roboty nawodnił nie mnie tylko torebkę podramową (pewnie uszczelki ze starości stwardniały). Nowy nie dość, że idealnie pasuje do torby podramowej to także idealnie mieści się w koszyku na bidon i ciasno w nim siedzi

IMG_20250101_171811.thumb.jpg.0da6e5db57e96f9daa8f7a9158444e54.jpg

IMG_20250101_171759.thumb.jpg.4b2c8f655cc56a92a6c43d698b10035d.jpg

  • +1 pomógł 5
Napisano

Naprawiłem rower Kondzia z siódmej b i wybrałem się z drugorodnym na rundkę wieczorową ciemnicą.  

  • +1 pomógł 3
Napisano

@sky87, @smw44199, dzięki za propozycje, ale nie skorzystam. Rakla i sprzęt tnący dają radę (zawsze coś się jeszcze w szufladzie znajdzie), a jedyne nosidełka do bidonów rowerowych jakie uznaje to Cannibale XC.

2025 zacząłem leśnym wyrypem. Mieliśmy z kumplem plan, żeby wbijać się tam gdzie tylko jakaś szansa na przejazd była. A że w naszym lesie całkiem sporo górek, to fun był niezły. Kury, też leciały, bo albo ścieżki w pewnym  momencie okazywały się dawno zapomniane, albo ZULe narozrabiali.

Ale najgorsza psychicznie okazała się pewna strata: gdzieś tam w lesie opuściła mnie piękna, superancka i w ogóle czadowa Lezyne Pocket Drive HV 😪

  • +1 pomógł 2
  • Smutny 2
Napisano (edytowane)
Cytat

Ale najgorsza psychicznie okazała się pewna strata: gdzieś tam w lesie opuściła mnie piękna, superancka i w ogóle czadowa Lezyne Pocket Drive HV 😪

@CoolBreezeOne Czyli trzeba zaplanować ponowny przejazd "po śladzie" i szukać - ja tak kiedyś szukałem klucza od domu ale miałem łatwiej bo zaliczyłem jedną glebę i byłem pewien, że jeśli mi gdzieś wypadł z tylnej kieszonki to tylko tam 😁

Edytowane przez Greg1
  • Mod Team
Napisano

Deboyo - myślałem o nim kilka lat temu, ale widocznie wolę lodowego szejka, tzn. shake'a, żeby nie było niedomówień ;)

Wczoraj ostatnie kręcenie w '24 - nie wiem kiedy 56 km wpadło, i jeździło się nawet dość dobrze, mimo że ostatnio doszedłem do wniosku pt. "forma siadła, a jeszcze miesiąc temu było OK"...  Miałem myśli, żeby się znowu przeturlać, ale 2 spożyte bro + rosnące ryzyko oberwania racą mnie powstrzymały.

Brnięcie dalej sobie odpuściłem (ogólnie warunki dobre, ale kto szuka, ten znajdzie) :

IMG_20241231_141220314_HDR.jpg

  • +1 pomógł 5
Napisano (edytowane)

No dobra, nie dziś, a wczoraj - bo bateria padła i nie zdążyłem włączyć laptopa przed północą. 😜 

Zacząłem budować klasyczną warsztatową meblościankę z płyty OSB.
Dwie formatki 120x60cm poziomo, każda na 6 kołków, bo ściana z gównolitu. W międzyczasie oczywiście tysiąc misji pobocznych, bo u mnie robota nigdy nie może po prostu przebiec po linii prostej od początku do końca, a że na warsztacie dużo rozpraszaczy, to zawsze coś człowieka odciągnie... ;)

kmk.thumb.jpg.80165ac71a5dcf361f1cd316f040b758.jpg

Z jazdy rowerem niewiele - do pracy, do domu na zupę, do pracy, do domu. W sumie wyszło z 8 km. :D

@KrissDeValnor coś mi ta panorama, a szczególnie rama po ogłoszeniu, mówi, ale za cholerę nie mogę skojarzyć...
Tłukę się ostatnio po różnych dziurach, to pewnie w końcu tam trafię.

Edytowane przez TheJW
  • +1 pomógł 3
Napisano (edytowane)

Wczoraj zawiozłem koła do centrowania i wymiany szprych, może dzisiaj odbiorę. A wcześniej czeka mnie wydłubanie krzywego haka z ramy i instalacja nowego. W systemie Naild nic nie jest oczywiste 🤣

Edytowane przez spidelli
  • +1 pomógł 2
Napisano

Kupiłem dętkowy dwupak w Lidlu.  Jest szansa, że podwieczorem je nafukam w kole, nie chwalę dnia jeszcze ;)

 

  • +1 pomógł 3
Napisano (edytowane)

Noworoczne postanowienie wjechało na grubo więc skoro zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien to grzechem byłoby nie skorzystać...

 

IMG-8806.jpg

Edytowane przez kazafaza
fot.
  • +1 pomógł 7
Napisano

 

Za oknem śnieg więc ruszyło domino wymian części.. Na pierwszy ogień "downcountry front suspension flatabar gravel" - nowe koła i (powszechnie uznawany za bezensowny) napęd 2x12... "Prawie gotowy, tylko założyć łańcuch i trochę podregulować" ;).

image.thumb.png.e98b2cd74b52eb466d1260c70de527cc.png

 

 

 

 

W dniu 3.01.2025 o 00:10, TheJW napisał:

Zacząłem budować klasyczną warsztatową meblościankę z płyty OSB.
Dwie formatki 120x60cm poziomo, każda na 6 kołków, bo ściana z gównolitu.

Jedna uwaga co do zabudowywania ścian w garażu/kanciapie - z moich doswiadczeń  ( a już prawie wolnego kawałka ściany nie mam..) przyciemnia to zauważalnie pomieszczenie i konieczne jest dodawanie dodatkowych lamp..

  • +1 pomógł 5
Napisano (edytowane)

@wr81 Na szczęście do tej, którą widać pod półką, można doczepiać kolejne, więc w razie potrzeby dokupię i dowieszę. Mam jeszcze pole manewru w drugiej lampie, gdzie mogę włożyć mocniejszą i jaśniejszą żarówkę. 

Skoro już o tym, to zaraz się biorę za robotę i wieszam narzędzia, uchwyt na papier itd. Mam też plan, żeby do czasu zbudowania wspomnianego składanego blatu, obecny blaszany wzmocnić od spodu płytą. Jak wystarczy mi dziś czasu i chęci, to to zrobię. 

Rower też dziś był, pierwsza dłuższa jazda w tym roku. Bez mała 90km w 4 godziny, turystycznie po pięknie ośnieżonych lasach z dojazdami polnymi drogami i DDRami. Nareszcie doczekałem się tego śniegu i mrozu pod Warszawą (szkoda, że tylko na jeden dzień...). Do tego słońce świeciło tak pięknie, że grzechem byłoby nie wykorzystać takiego dnia. A miałem zrobić sobie dwutygodniową przerwę od roweru na regenerację, którą z powodu dobrych warunków przekładam od początku listopada...😁

Edytowane przez TheJW
  • +1 pomógł 3

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...