kazafaza Napisano 23 Września 2022 Napisano 23 Września 2022 (edytowane) Musiałem wkręcić znajomego z branży, więc spędziłem pół godziny w pejncie po obiedzie: na Nie wiem czemu, ale spamowa czcionka o wiele bardziej mi pasuje do szitmano... Edytowane 23 Września 2022 przez kazafaza bo zMODzone 1 Cytuj
Mod Team KrissDeValnor Napisano 23 Września 2022 Mod Team Napisano 23 Września 2022 Nie zabrakło "na" pomiędzy ? Dzisiaj lekko półturystycznie/ćwierć "treningowo" : Byłem lekko zdziwiony i pozytywnie zaskoczony fajnym leśnym pagórkiem (prawy dolny róg), zwłaszcza że ciągnął się kilka kilometrów, a to całkiem sporo jak na warunki nizinne Znowu zabrakło leśnej części na wschodzie (i tak trochę lasu było), ale może innym razem... PS To byłe rejony niejakiego ChuChu 1 Cytuj
TheJW Napisano 23 Września 2022 Napisano 23 Września 2022 Uuuuu, widzę ktoś tu MPK odkrywa... 😜 Cytuj
Wojcio Napisano 24 Września 2022 Napisano 24 Września 2022 Może się widzieliśmy, bo my dziś czarny szlak MTB ze startem z Międzylesia. Test nowych spodni - trochę małe, ale da radę. Polecam El Camino w Józefowie - nie trzeba wiele zjechać ze szlaku, a prawdziwy tex-mex. Moja żona jak zwykle potrzebowała 20km żeby się rozgrzać, a jak się rozgrzeje to leci, aż dym z opon.. Cytuj
Mod Team KrissDeValnor Napisano 24 Września 2022 Mod Team Napisano 24 Września 2022 Byłem wczoraj, i widziałem jakiś bar w lesie, którego teraz na mapie nie widzę, ale było to chyba w okolicy Napoleona Bonaparte, czyli za górką, na północ od El Camino przy Jałowcowej. PS może by tak zrobić ustawkę barową ? Cytuj
JWO Napisano 26 Września 2022 Napisano 26 Września 2022 Ja dzisiaj wstałem rano (albo nawet w nocy) i o 4am wyjechałem do pracy. Pojechałem dłuższą drogą 88km i 7:15 byłem w biurze. To był nocny trening przed sobotnim Tour de Shanghai 400/24. 2 Cytuj
Electronite Napisano 26 Września 2022 Napisano 26 Września 2022 https://connect.garmin.com/modern/activity/9644972435?share_unique_id=30 Ja jednak dojechałem do domu. Tylko jedna gleba była Cytuj
Sansei6 Napisano 26 Września 2022 Napisano 26 Września 2022 Kolejny raz odtłuszczanie przedniego hamulca po pracy, bo coś mi za słabo hamuje i potem korzystając z pięknej pogody jeszcze 25 km pojechane;) Cytuj
mulek1985 Napisano 28 Września 2022 Napisano 28 Września 2022 W tygodniu nastąpił powrót na rower po dwóch i pół miesiącu przerwy (słowa-klucze Lance Armstrong ) - w poniedziałek pierwszy raz, a wczoraj drugi raz. Wczoraj przeczyściłem i przesmarowałem napęd, a także zamontowałem nowy koszyk na bidon. 4 Cytuj
JWO Napisano 28 Września 2022 Napisano 28 Września 2022 Cytat pół miesiącu przerwy (słowa-klucze Lance Armstrong ) @mulek1985 Złapali Cię na dopingu? 1 Cytuj
mulek1985 Napisano 28 Września 2022 Napisano 28 Września 2022 (edytowane) @JWO - nie , po prostu nowotwór prawego jądra. Na początku lipca miałem zabieg usunięcia, a teraz jestem w trakcie chemioterapii (w piątek zaczynam trzeci 6-dniowy cykl chemii z czterech planowanych plus po dwie tzw. jednodniówki pomiędzy cyklami). Edytowane 28 Września 2022 przez mulek1985 2 Cytuj
KSikorski Napisano 28 Września 2022 Napisano 28 Września 2022 Powodzenia życzę. Mi co prawda tylko wycinali mięsaka po radioterapii, bez chemii, ale pobyt w szpitalu i dalsze leczenie wspominam dobrze, profesjonalnie to się odbywało. 2 Cytuj
TheJW Napisano 29 Września 2022 Napisano 29 Września 2022 Zmieniłem w szosie przeciętą oponę na używaną w poprzednim rowerze Vittorię Rubino Pro G2.0, wyciągnąłem ją gdzieś z czeluści garażu. Nie jest to niestety wersja TLR, więc musiałem założyć dętkę. Potem machnąłem lekko ponad 50km i przypomniałem sobie, jak mocno wątpliwą przyjemnością jest jazda na dętkach. Przy okazji spotkałem kumpla z drużyny i przyłączyłem się do jego treningu dotrzymując mu towarzystwa. Z tą oponą, to zabawna sytuacja, bo chciałem wczoraj iść na rower i zauważyłem jakąś dziwną lepką plamę pod rowerem. Byłem przekonany, że to izotonik który skapał z ramy. Przekonałem się, że jednak nie, jak postanowiłem dopompować koło... Szybka decyzja - zrobię godzinę asfaltowego MTB, ale najpierw skasuję luz na korbie. Odkręcam wspaniałą plastikową nakrętkę korby SRAM DUB i stwierdzam, że jest pęknięta... Tak się wkur...zyłem, że zrobiłem zwrot w tył, olałem temat i poszedłem do domu zjeść paczkę chipsów. Cytuj
Sansei6 Napisano 29 Września 2022 Napisano 29 Września 2022 Korzystając z przebłysku błękitu, zaraz po pracy depnąłem 20 km. Cytuj
RabbitHood Napisano 30 Września 2022 Napisano 30 Września 2022 Po 3tyg "odpoczynku" (przeziębienie/grypa/koronowirus) dzisiaj przejechałem próbne 50km i jest tragedia. Ubrany już w ciuchy przejściowe zmarzłem w cieniu jak pies a na słońcu zgrzałem się też jak pies! Jakie typy ma forum: będzie jeszcze pogoda czy już szykować się na najgorsze? Pociesza mnie to, że zamiast spadek formy lepiej mi się deptało niż w sierpniu - czyżby potrzebna mi była regeneracja? Swoją drogą kiedy w sezonie przypada "peak" wytrenowania? Cytuj
Sansei6 Napisano 30 Września 2022 Napisano 30 Września 2022 Często bywa, że po przerwie jedzie się lepiej, ale może ciut za duży dystans na takie pierwsze uderzenie? Szykuje się na jesień, deszcz, chłód, wiatr i czasem słońce. Trzeba na bieżąco reagować albo otwierać wywietrzniki w odzieży jak są, albo dostosować tempo/wysiłek, w słońcu delektować się promieniami Cytuj
Sobek82 Napisano 30 Września 2022 Napisano 30 Września 2022 U mnie październik jeszcze spoko się przedstawia Cytuj
RabbitHood Napisano 30 Września 2022 Napisano 30 Września 2022 (edytowane) Nie no 50km sporawo - ale za to tempem turystycznym ~25km i po płaskim więc źle nie było Ale jestem zaszokowany zimnem bo ostatnio to w "upał" jeździłem. Edytowane 30 Września 2022 przez RabbitHood Cytuj
Wojcio Napisano 30 Września 2022 Napisano 30 Września 2022 Pojechałem rowerem do biura (2*10km) co jest o tyle osiągnięciem, że od dawna pracuję zdalnie. Żeby było śmieszniej z biura miałem wideocall z kolegą, który był poza biurem oraz poustawiałem trochę rzeczy w chmurze. Cytuj
Mtalamu Napisano 30 Września 2022 Napisano 30 Września 2022 Shwalbe Marathon 11 tys i jeszcze niewytarte. Zadziwiają mnie, jak to możliwe,. Drugi,a w zasadzie 3-ci, rower Unibike używany - dobrze niesie. Też mile zaskoczony. Kupiłem go, po 2 tyg namyśle, bo rzadko tam bywam . A tu masz 700 km rosnącego zadowolenia z niego, na nim się zbliża. Na starym Crossie z 2008 --1100 w tym roku. Po 6000 2-ga wymiana opon. Marzenie dobić do 6000 w tym roku, brakuje jeszcze 1000, ale zaczyna byc zimno, nie składa się, itd. Nałóg to za mało. Dzisiaj tylko 17 km, razem . Rodzina zadowolona, szkoda ze tak mało. To tylko cyfry skala nałogu, a widoki, wspólnie spedzony czas w wyśmienitym towarzystwie, dobre samopoczcie, tego nie mierzy sie cyframi. 1 Cytuj
FigoiFago Napisano 30 Września 2022 Napisano 30 Września 2022 W zeszłą niedzielę pierwsze i ostatnie 100 km. w tym roku. We wrześniu tylko 400 km, ale praca przy domu pochłania dużo czasu. Może październik będzie lepszy. Cytuj
Mod Team KrissDeValnor Napisano 30 Września 2022 Mod Team Napisano 30 Września 2022 U mnie 800 km we wrześniu, ale miałem dużo czasu - jeździłem 16 razy. W tym roku 4 k, co było założeniem rocznym, ale nie na zasadzie byle więcej, tylko po potencjalnym/orientacyjnym szacowaniu, więc nie jest źle , i jak się nic nie wydarzy, to może będzie 5 -ka z przodu. Nie mam szosy, a większość to MTB w lekkim terenie - właściwie powinienem napisać "emtebo-gravel", mimo że tego drugiego nie posiadam, i na razie nie zamierzam, ale MTB często zalicza szutry 1 Cytuj
Sobek82 Napisano 30 Września 2022 Napisano 30 Września 2022 Drugi dzień, po zalaniu wd40 dzień wcześniej, dobicie siekierą sztycy a później wyciąganie siłą woli Pozdrow'er 2 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.