Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Właściwie to było wczoraj ale zapomniałem napisać i nie mogę teraz spać ;) 30 km rodzinnej przejażdżki w pięknym słoneczku i ciepełku, po wiejskich klimatach. Odwiedziny rowerowego, zakup najmłodszemu jego pierwszej torby na ramę. Na trasie odwiedziny rodziny. A wieczorem jeszcze dłubanie przy rowerach. Naprawiałem najmłodszemu kółko napinające w przerzutce i jest lepiej. Niestety sobie popsułem śrubę H w przerzutce

Napisano (edytowane)

Wypad nad Zegrze, 60 KM z wiatrem w pysk :). Była taka ładna ścieżka nad kanałkiem żerańskim, a teraz budują nową i wszystko wycieli. Normalna pustynia :(

Edytowane przez Gawel76
Napisano

Świąteczna, rodzinna przejażdżka po trasie Eurovelo R-10. Niesamowite widoki, ciągnie się parę metrów od plaży. Polecam wszystkim. Wykorzystałem kołobrzeski rower miejski.

rower210419.png

Napisano
W dniu 21.04.2019 o 18:33, Rgd napisał:

Świąteczna, rodzinna przejażdżka po trasie Eurovelo R-10. Niesamowite widoki, ciągnie się parę metrów od plaży. Polecam wszystkim. Wykorzystałem kołobrzeski rower miejski.

rower210419.png

Byliśmy w tamtym roku z ekipką. Cudowne miejsce chyba najbardziej malownicza trasa jaką w życiu jechałem.

 

A dziś roboczy standard i wizyta w zaprzyjaźnionym serwisie.

IMG_20180625_205518-1024x768.jpg

IMG_20180625_210626-1024x768.jpg

IMG_20180625_210957-1024x768.jpg

  • +1 pomógł 2
Napisano
W dniu 20.04.2019 o 20:19, Gawel76 napisał:

Była taka ładna ścieżka nad kanałkiem żerańskim, a teraz budują nową i wszystko wycieli. Normalna pustynia :(

Ktoś z pewnością na tym zarobi. Stara ścieżka była zupełnie ok, nie wiem po kiego tam nową budują, wielka szkoda bo nie będzie już tego charakteru co dawniej.

U mnie szybkie ale intensywne przeloty asfaltowo-szutrowe ostatnio. Zauważyłem że jak więcej odpoczywam to forma szybciej wraca. Poza tym wymieniłem mostek, obniżyłem kierownicę, wymieniłem padniętą Vittoria GATO na starą Maxxis Ardent, szkoda tylko że GATO wytrzymała 3 miesiące, bo całkiem fajna opona.  

  • +1 pomógł 1
Napisano

Po trzech dniach przerwy spowodowanych lenistwem i porywistym wiatrem, powróciłem dziś na rower. Wycieczka nawierzchniami asfaltowo-szutrowymi pomiędzy farmami wiatrowymi. 

rower250419.png

Napisano (edytowane)

Dziś trzy przeloty, razem koło 60km, smarowanie łańcucha i takie tam. Sporo było walki z wiatrem ale już się przyzwyczaiłem i nauczyłem szybko jeździć jak mi bezlitośnie wieje w gębę.

Edytowane przez michalr75
Napisano

10 km pod wiatr z młodymi, potem serwis rowerów, głównie czyszczenie i smarowanie napędów. Ja pierwszy raz przeszedłem na słynnego Rohloffa. Strasznie gęsty, w porównaniu z poprzednimi. A najmłodszemu - zmiana łańcucha na Connex 808.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...